Kraków pożegnał Piotra S., który dokonał samospalenia [ZDJĘCIA]

Tak i co moze dobrze ze sie zapalil niedlugo ku.wa zamiast tego beda gonic w pasach szachida i wypie...alac przy okazli pol okolicy i co fajnie bedzie? Odpowiedzcie sobie jak to wyglada do czego jest podobne

Jesteś zwykłym su.....em!!!

Ludzie swietnie sie stalo to sie poprostu nazywa naturalna selekcja i dla mnie nie wazne za jakie poglady sie zabil dobrze sie stalo bo jak pomysle ze do ambony wyborczej taki wriat wchodzi to nie wazne za jakie wartosci walczył jest zwyklym "radykalem" SMIERC OSOBNIKA SLABYM NATURA ICH WYKONCZY! PS jak sie podpalal mogl krzyczec allah akbar czy jakos tak:D

Jak bardzo trzeba miec wyprany mozg aby popelnic samobojstwo bo lewicowe media powiedzialy, ze PIS "marginalizuje Polske na arenie UE"?

dawniej samobójów chowano poza cmentarzem

w dzisiejszych czasach,gdy o wyborze partii rządzącej decyduje kartka wyborcza,akt samopodpalenia jest absurdem..przyczepienie tego czynu do czynu p Badylaka to nadużycie.za 20 miesięcy nastepne wybory -większość zdecyduje..jeśli wygra dzisiejsza opozycja totalna,ilu ludzi si ę zamachnie?czy tvn będzie dolewał oliwy do ognia i czy będzie chciał zrobić z ewentualnego nieszczęśnika ofiarę nowej wladzy?

Faktycznie. Pierwsze zdanie zaczyna się nawet od: "Kilkadziesiąt ...". Sam się nabrałem na tytuł: "Kraków ..."

POspolitego ruszenia. Cie ruszylo, biegiem do slawojki.

na kolorowo ubrane lewaczki, czarne stroje pozostawily w domu, madre toto ?

A nawet nie podano które konkretnie zasady PiS złamał.Czy ktoś go zmusił?Groził wyrzuceniem jego dzieci ze studiów doktoranckich jeżeli tego nie zrobi? Proponował umorzenie długu jeżeli się zabije i rozrzuci ulotki? I dlaczego akurat w tym momencie nie działały kamery ? Tego się nie dowiemy .
Ale cóż polityka PiSu może nie jest idealna ale dopóki nie ma zamachów i prawnicy sa trzymani za jaja -jak widać jest słuszna.

tak się kończy przedawkowanie tvn - nikt mu nie doradził żeby jeszcze 20 miechów poczekać do wyborów, co by było rozwiązaniem logicznie uzasadnionym. Niestety sekta pędzi na samozagładę i krzyczy o "końcu świata". Ja mówię powodzenia. Dla mnie tyrania w tym kraju to trwa od 39. Od dwóch lat odwilż, bo mogę o historii i naszych ojcach-bohaterach słuchać w mediach. Reszta mnie nie interesuje. Kasy nie ma i nie będzie. Prawda historyczna i stryczki dla komuchów i zaprzańców się liczą.

Żebyś się nie zdziwił "polski katoliku", kiedy Cię postawią po lewicy. I minusowanie przez takich jak Ty naprawdę nie ma znaczenia.

Żebyś się nie zdziwił "polski katoliku", kiedy Cię postawią po lewicy. I minusowanie przez takich jak Ty naprawdę nie ma znaczenia.

Uniwersalne. Ku pamięci. Do wszystkich opcji.

"Gazeta Wyborcza" 26.09.2011r.
"Terrorysta Andrzej Ż."

"Pod kancelarią premiera nie podpalił się szlachetny bohater, który walczy o wzniosłe cele. Nie podpalił się tam bezkompromisowy tropiciel korupcji. Zrobił to ktoś, kto przy pomocy aktu terroru (skierowanego wobec samego siebie) próbował na nas coś wymusić ...

... nie ma takich spraw, które w demokratycznym kraju dawałyby prawo do samospaleń. Bo w demokratycznym kraju wszyscy się umówiliśmy, że problemy rozwiązujemy inaczej. Poprzez wolne media, partie polityczne, organizacje pozarządowe. Ryszard Siwiec w Peerelu i tybetańscy mnisi w Chinach nie mieli tej możliwości. O wolności marzyli i w imię tego marzenia decydowali się na desperacki krok. Jest coś wyjątkowo niedobrego w powtarzaniu ich gestów w kraju, który wolność odzyskał ...

... Terroryści - niezależnie jakie przesłanki nimi kierują, a bywają przecież te przesłanki szlachetne - są w demokratycznych krajach piętnowani i izolowani. Tymczasem u nas Andrzeja Ż. odwiedza w szpitalu premier. I ogłasza, że stosowne służby po raz kolejny sprawdzą jego doniesienia. Jednym słowem: cel terrorysty został osiągnięty. Znajdą się zapewne następni chętni ..."