Kraków. Pożar mieszkania w Nowej Hucie, problemy strażaków

pb
FACEBOOK/Wiesław Kamiński
W jednym z bloków na os. Szkolnym w Nowej Hucie w Krakowie wybuchł pożar. Ogień strawił mieszkanie na najwyższym piętrze budynku. W akcji brało udział kilka zastępów straży pożarnej. Według świadków akcja strażaków opóźniła się z uwagi na źle zaparkowane samochody. W wyniku pożaru jedna osoba została przetransportowana do szpitala, jej życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Kraków. Pożar mieszkania w Nowej Hucie, problemy strażaków - Gazeta Krakowska

Komentarze 14

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

K
Krakusek
Ile razy przejeżdżam przez Dietla tyle razy widzę tam żuli; pijących, śpiących, leżących na ławkach, brudzących i czekających na darmowe jedzonko w pobliskiej kuchni dla ubogich, podobnie jest na plantach w okolicy teatru Słowackiego, wstyd dla miasta przed gośćmi i mieszkańcami płacącymi podatki w Krakowie (m.in. na SM)
C
Czytelnik
Ja jestem za zakazem jeżdżenia samochodem po mieście. Auto powinno być tylko używane na wycieczki , na jakieś dalekie trasy.
Nie było by problemów z nowobogackimi z super hiper szybkimi autami które palą tysiące litrów paliwa, powodowały zanieczyszczenia powietrza oraz właśnie z takim problemem jak w artykule stworzenie zagrożenia życia.
o
olo
Tak pomyłka jest obywatel nie przeczytał ze zrozumieniem, te zasady dotyczą strażaków i policjantów i straży więziennej i wojska !!!
Z
ZR
"Ilość miejsc parkingowych powinna być dostosowana do ilości mieszkańców,"
Na koszt miasta? Tzn. mam dopłacać do czyjejś prywatnej wygody?
Nic nie stoi na przeszkodzie, by na *prywatnym* terenie dostosować *sobie* liczbę miejsc postojowych do liczby *właścicieli*. Życzę powodzenia.

Raczej rejestracja pojazdu powinna być poprzedzona przedstawieniem dowodu, że dana osoba dysponuje miejscem postojowym.
Z
ZR
SM niektóre sprawy totalnie olewa, ale inne zwalcza z całą mocą. Patrole *nigdy* nie widzą nieprawidłowo zaparkowanych pojazdów - choćby to była droga pożarowa, ale *zawsze* chcą dostrzec żula z piwkiem na plantach dietlowskich. Zawsze!
A
A nie
W straży miejskiej. Nie kłam.
m
marek
Nie prawda ,że do 65 roku życia ,ci którzy przyjeli się na stare przepisy 15 lat służby i emerytura 40% ,a na nowe teraz znowelizowane 25 lat służby i nie musi mieć ukończone 55 lat życia.
K
Krakauer
Nie rozumiem tych żalów i utyskiwań? Jeżeli się gdzieś pracuje to należy wykonywać swoje obowiązki z należytą starannością. Od załatwiania spraw typu zarobki, wiek emerytalny czy warunki pracy i ubezpieczenia są odpowiednie formy, ze strajkiem włącznie. A nie udawanie, że się pracuje, olewanie zgłoszeń obywateli, spacerki zamiast patroli, jak to opisał @mieszkaniec
K
Krakauer
A jak już działają, to.... zakładają blokadę, zamiast wywieźć takiego zawalidrogę na płatny parking.
K
Krakauer
Ilość miejsc parkingowych powinna być dostosowana do ilości mieszkańców, wtedy nie byłoby problemów z blokowaniem ulic i uliczek dojazdowych. Jeśli wtedy ktoś by ja zastawił, to popieram taranowanie przez Straż, Pogotowia wszelkiej maści i Policje, a Straż Miejska zamiast zakładać blokady powinna odholowywać/wywozić na słono płatny parking.
F
FM
Straż pożarna powinna mieć prawo po prostu taranowania takich gruchotów. Mieszkam w miejscu, gdzie notorycznie samochody zastawiają jedyną drogę dojazdową dla Straży. Osobówką ciężko przejechać, a co dopiero Straży Pożarnej. I niestetey doskonale zdaję sobie sprawę, że w razie pożaru po prostu zostaną zgliszcza, bo ktoś ze zaparkował swojego Passatka.
P
Pan bedzie zadowolony
Gwarancja emerytury po osiągnięciu 65 lat, godziwe zarobki , jak w Biedronce czy Leviatanie, niezapomniane wrażenia z współpracy z patologią i nad wyraz żądaniowym społeczeństwem, wspólne patrole z policją - można się wiele nauczyć, dobre ubezpieczenia - przydaje się jak dojdzie do uszkodzenia ciała strażnika w skutek zbytniej miłości przez bliźnich, generalnie szkoła prawdziwego życia i przetrwania. Ja sobie chwalę i jestem zadowolony.
L
Leon
To sa darmozjady.....
m
mieskzniec
Żenujący jest dla mnie brak prewencji straży miejskiej odnośnie źle zaparkowanych samochodów. Jako mieszkaniec centrum widzę codziennie jak z miejsc wyłączonych z parkowania stwożyły się nieformalne postoje dla taksówek : np. przy hotelu francuskim na ul. pijarskiej, na ul. św Marka przy skrzyżowaniu z Floriańską, itd itp. wszystko pozastawiane. Tymczasem widuję patrole które przechadzają się w najlepsze w słoneczku nie zwracając uwagi na nic, nie sprawdzając czy w ogóle pojazdy mają wjazd do strefy... totalnie nic ! raz zagadałem, to zostałem spławiony, aby złożyć zgłoszenie telefonicznie.... żenujące
Wróć na i.pl Portal i.pl