Kraków. Odsłonięto pomnik pułkownika Ryszarda Kuklińskiego, "pierwszego polskiego oficera w NATO" [ZDJĘCIA]

Co to ma niby być? Uszkodzona nawierzchnia placu i metal dla złomiarzy czy pomnik?!?!?!

Był fajny placyk, przed starym dworcem i musieli go spiepszyć. Aż dziw bierze, że na Rynku Głównym tego czegoś nie postawili, przecież takie to piękne! Wszystko na siłę wciskają w ciasne Stare Miasto! Pomnik AK też chcą wepchać pod Wawel, szkoda jeszcze, że nie na dziedzińcu zamkowym. A przecież są nowe dzielnice, osiedla, ronda. Niech tam też coś pięknego postawią.

.. kraju okupowanego przez Związek Sowiecki w latach 1939-1956. To tak było.

Ten pomnik w TYM! miejscu ma się jak piernik do wiatraka!
Zeszpecono to miejsce, którego historyczna funkcja od wielu pokoleń jest całkowicie odmienna.
Miejsce to kojarzy się tysiącom Krakowian z odbywanymi podróżami, wycieczkami, dojazdami do pracy i na uczelnie.
Teraz kiedy budynek Dworca Głównego nie pełni już swojej pierwotnej funkcji, plac dworcowy powinien być miejscem z zadbaną zielenią i poszanowaniem tradycji i historii Krakowa.

Nie zapominajmy , że w Polsce po 1945 roku pozostało sporo moskali i dzisiaj ich potomkowie polskojęzyczni głośno gardłują przeciw pomnikowi płk.Kuklińskiego ! Gardłują oni zresztą przeciw wszystkiemu co wzmacnia polskie bezpieczeństwo . W razie wojny z Rosją trzeba na nich mieć baczenie !!

"Ja, obywatel Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej, stając w szeregach Wojska Polskiego, przysięgam Narodowi Polskiemu być uczciwym, zdyscyplinowanym, mężnym i czujnym żołnierzem, wykonywać dokładnie rozkazy przełożonych i przepisy regulaminów, dochować ściśle tajemnicy wojskowej i państwowej, nie splamić nigdy honoru i godności żołnierza polskiego. Przysięgam służyć ze wszystkich sił Ojczyźnie, bronić niezłomnie praw ludu pracującego, zawarowanych w Konstytucji, stać nieugięcie na straży władzy ludowej, dochować wierności Rządowi Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej. Przysięgam strzec niezłomnie wolności, niepodległości i granic Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej przed zakusami imperializmu, stać nieugięcie na straży pokoju w braterskim przymierzu z Armią Radziecką i innymi sojuszniczymi armiami i w razie potrzeby nie szczędząc krwi ani życia mężnie walczyć w obronie Ojczyzny, o świętą sprawę niepodległości, wolności i szczęścia ludu. Gdybym nie bacząc na tę moją uroczystą przysięgę obowiązek wierności wobec Ojczyzny złamał, niechaj mnie dosięgnie surowa ręka sprawiedliwości ludowej".
(Dz. U. z dnia 1 grudnia 1952 r.)

Odsłonięcie / luminacja pomnika płk/gen Kuklinskiego (wczoraj 21.00) DZIWNA UROCZYSTOŚC ... bez śladu asysty wojskowej, bez hymnu państwowego (na koniec po wszystkim zaintonowali go weterani ruchu wolnościowego.).. DZIWNA partyjna impreza lokalnych notabli : Majchrowski, Kośmider, Krupa, Barczyk z ramienia d. PZPR ....a także senator Klich (lekko wygwizdany) nic, że sztywny psychiatra, ale pamiętny śmieszny minister (nie)obrony narodowej...oraz licznie zgromadzeni za barierkami ich dworzanie.. POMNIK ciekawy... ale płyty muru mogłyby być bardziej symboliczne w proporcji do łuku !

ludzie podobni im mentalnie, teraz są kwaczystami. Liczą na poprawę swojego losu, a jeżeli dochrapią się w partii jakiegoś stanowiska , stają się chciwi, zmieniają historię pisząc ją na nowo, i za wszelką cenę bronią swego koryta. Nie wyciągając wniosków z historii, pakują Polskę w ponowne kłopoty i izolację.
Kiedyś partyjniacy wciskali nam na siłę przewodnią siłę narodu opartą na doktrynie państwa radzieckiego, dzisiaj robi się to samo tyle, że teraz to USA i Watykan gra pierwsze skrzypce . Każdy kto ma inne zdanie to komuch, s-bek, wywrotowiec. Żyłem w dwóch systemach ustrojowych i nie muszę do wyrobienia sobie o nich opinii korzystać z IPN , młodych, partyjnych histeryków, oraz politycznych niedorozwojów którzy nigdy nie byli w wojsku, nie zhańbili się uczciwą pracą, całe życie kombinowali jak egzystować na pracy innych. Kukliński do wojska poszedł jako ochotnik, ja zostałem przymusowo wcielony. Ja, byłem członkiem Solidarności jak większość Polaków która walczyła o 21 postulatów. On, w tym samym czasie pławił się na Florydzie w luksusie za srebrniki i wskazywał cele w Polsce amerykańskim rakietom. Kukliński od początków dorosłego życia był komuchem, członkiem PZPR i politrukiem w wojsku, ja sobie jakoś radziłem bez układów z dawną władzą. POPiS też mi nie pasuje, bo żyje chwilą i na kredyt, który będzie musiało spłacać społeczeństwo.
Niech nikt nie zapomina, że Polskę w łapy Stalina oddali fałszywi sojusznicy z USA i Wielkiej Brytanii.

Jak by żył, to by mu emeryturę zdezubekizowali. A tak to go mogą cmoknąć...

...

Po tysiąckroć zdrajca. Kukliński jednak "pełną gębą" korzystał z dobrodziejstw komuny. Nikt go nie prześladował ! Zdradził Polskę - nie ZSRR !

I powstanie nowy człowiek radziecki kaczysta.

Agenci CIA stawiają pomnik swemu agentowi w Polsce. Zrobili też więzienia CIA w Polsce, gdzie torturowano ludzi i bez sądu ich przetrzymywano! "Robimy kolejna laskę amerykanom"?

koko kto cie dymie w oko pewnie jakis wikary albo czasem proboszcz ze tak lubisz zdrajcow i kolaborantow watykanskich ,wiec i zdrajce kuklinskiego popierasz gnoju

Kompletnie nie pasuje do otoczenia i wielkość placu. Ale jak się ma takiego prezydenta jak Majchrowski i takich artystów jak Dzwigaj to niczego oprócz kiczu i tandety nie można się spodziewać.