Kraków. Na Rynku manifestowali zwolennicy i przeciwnicy LGBT [ZDJĘCIA]

Piotr Tymczak
Piotr Tymczak
W środę, 19 sierpnia, wieczorem w centrum Krakowa doszło do dwóch przeciwstawnych manifestacji. W jednej z nich demonstrowali przeciwnicy ideologi LGBT pod hasłem "Dość tęczowego ucisku!". W tym samym czasie odbyła się kontrmanifestacja pod hasłem „Nie ma miejsca na faszyzm w Krakowie!”.

FLESZ - Czterodniowy tydzień pracy w Niemczech?

Obie demonstracje zaplanowano na godz. 19 na Rynku Głównym, w niewielkiej odległości od siebie. "Dość tęczowego ucisku! W obronie ofiar ruchu LGBT" - pod takim hasłem manifestację pod pomnikiem Adama Mickiewicza zorganizował Ruch Narodowy Kraków, Fundacja Pro - prawo do życia: Kraków, Korporacja Akademicka Akropolia Cracoviensis i Młodzież Wszechpolska - Kraków.

W tym samym czasie pod kościołem św. Wojciecha zgromadzili się uczestnicy demonstracji pod hasłem „Nie ma miejsca na faszyzm w Krakowie!”, zorganizowanej przez Spółdzielnię Praktyk Wywrotowych, Antyfaszystowski Kraków, Czerwoną Młodzież - Organizację Młodzieżową PPS, Młodzi Razem Małopolska, Queerowy Maj, Razem Kraków.

"Wiemy, że jesteśmy w naszym kraju większością. Nie możemy więc pozwolić sobie na bierność w obliczu narastającego ucisku ze strony środowisk LGBT. Nasza bierność oznacza ich zwycięstwo, którym będzie zniszczenie ładu opartego na prawie naturalnym i zamach na naszą wolność" - przekonywali organizatorzy demonstracji pod pomnikiem Mickiewicza. Podkreślali, że mówią dość "tęczowego ucisku w naszym życiu społecznym, w debacie publicznej i na ulicach naszych miast", "bezkarności tęczowych chuliganów, którzy profanują święte symbole naszej wiary i tradycji narodowej", "terroru tęczowych bojówkarzy, którzy atakują zwykłych ludzi i niszczą ich mienie", "tęczowej indoktrynacji polskich dzieci i zamachów na tradycyjny model małżeństwa i rodziny", "narzucania Polakom tęczowej ideologii we wszystkich sferach naszego życia".

Liczniejsza i barwniejsza była demonstracja zorganizowana przez przedstawicieli środowisk lewicowych, którzy zgromadzili się przy kościele św. Wojciecha. Wyjaśniali, że jest to ich reakcja na "narastającą faszyzację dyskursu toczącego się wokół praw osób LGBT+ w Polsce" i odpowiedź na "pikietę grup neofaszystowskich".

"Polska jest najbardziej homofobicznym krajem Unii Europejskiej, a swoje zaniepokojenie łamaniem u nas podstawowych praw osób LGBT+ wyrażają ludzie nauki i kultury z całego świata. Kiedy prawicowi politycy, w tym przedstawiciele władz państwa, hierarchowie Kościoła, skrajnie konserwatywni publicyści używają plugawego języka dehumanizującego osoby nieheteronormatywne, kiedy sączą kłamliwą propagandę ze swoich mediów, wieców i „homofobusów”, liberalni politycy kokietują faszyzującą prawicę, wtedy faszystowskie bojówki napadają ludzi na ulicach. Stajemy więc w kontrze wobec faszystowskiej propagandy, krzycząc: Nie ma miejsca na faszyzm w Krakowie!” - podkreślili organizatorzy demonstracji.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na i.pl Portal i.pl