Mały, niewygodny, wolny, a zmotoryzował Polaków – Fiat 126p w naszym obiektywie [ZDJĘCIA]

Aneta Żurek-Gulka
Aneta Żurek-Gulka
Fiat 126p produkowany był w Polsce od 1973 do 2000 roku w zakładach w Bielsku-Białej oraz Tychach. Potocznie zwany „maluchem”, był częstym użytkownikiem na drogach i jednym z najpopularniejszych samochodów w PRL-u.

Był mały, ciasny, niewygodny, wolny z kiepską wentylacją, a stał się samochodem, który zmotoryzował Polaków. Fiat 126p szybko zyskał dużą popularność. Z czasem „maluszek” stał się autem dla każdego. Z zapakowanym bagażnikiem na dachu pokonywał setki kilometrów z całymi rodzinami.

Mimo małych rozmiarów, w tym samochodzie wszystko się mieściło. Obecnie, rzadko spotykany na drogach. Coraz częściej możemy go zobaczyć na wystawach i zlotach samochodów zabytkowych. Cieszy się dużym zainteresowaniem kolekcjonerów. Zobaczcie najciekawsze modele „maluszka”.

WIDEO: Magnes. Kultura Gazura. Co słychać w kulturze?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Mały, niewygodny, wolny, a zmotoryzował Polaków – Fiat 126p w naszym obiektywie [ZDJĘCIA] - Gazeta Krakowska

Komentarze 3

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
2019-07-13T07:55:24 02:00, fed:

Miałem to szczęście ,że zaczynałem od Fiata 125p bo "maluch" nigdy nie powinien zostać dopuszczony do ruchu .Szczególnie pasażer , głowa 5 cm od szyby ,kolana wsparte o kant deski rozdzielczej ,z przodu żadnego wzmocnienia i tylko to szczęście dla ludzi ,że rzadko rozwijał prędkość powyżej 50 km na godzinę bo powyżej ludzie wewnątrz głowami walili w sufit od podskoków .

A znasz bajkę o Tymitunie ?

A
Andrzej
Maluch stał się autem dla każdego, bo nie było wyboru. W tym samochodzie wszystko się mieściło, bo musiało się zmieścić. Nie ma co gloryfikować maluchów, po prostu to była często jedyna możliwość podróżowania swoim wozem w tamtych smutnych czasach. Nie każdego było stać na fiata 125p.
f
fed
Miałem to szczęście ,że zaczynałem od Fiata 125p bo "maluch" nigdy nie powinien zostać dopuszczony do ruchu .Szczególnie pasażer , głowa 5 cm od szyby ,kolana wsparte o kant deski rozdzielczej ,z przodu żadnego wzmocnienia i tylko to szczęście dla ludzi ,że rzadko rozwijał prędkość powyżej 50 km na godzinę bo powyżej ludzie wewnątrz głowami walili w sufit od podskoków .
Wróć na i.pl Portal i.pl