Kraków. Lockdown 2020 kontra lockdown 2021. Znajdź różnice na zdjęciach 6.04.21

Koniec marca 2020 roku. W Polsce lockdown. Zamknięte są nawet parki i lasy. Na ulicach pustki, Kraków wygląda jak wymarłe miasto. Czegoś takiego nie oglądaliśmy wcześniej, chyba że w stanie wojennym po godzinie milicyjnej. W całej Małopolsce mieliśmy 12 miesięcy temu – w sumie! - 192 potwierdzone przypadki zakażeń SARS-CoV-2 i informowaliśmy o pierwszej śmiertelnej ofierze COVID-19 w województwie.

Dziś z takimi statystykami ogłosilibyśmy, że jest już po pandemii.

Koniec marca 2021 roku. W sobotę tylko w Krakowie stwierdzono 823 nowe przypadki zakażeń, a w całej Małopolsce 2725. Przez dobę wystawiono w regionie 33 „covidowe” akty zgony. Sytuacja jest więc po stokroć gorsza niż rok temu. Znów mamy twardy lockdown, choć nie tak „twardy” jak 12 miesięcy temu. Zamknięte są jednak sklepy, usługi, hotele, restauracje.

Wtedy robiliśmy zdjęcia przeraźliwie pustego miasta, teraz postanowiliśmy sfotografować te same miejsca, w tym samym czasie. Ostatnia sobota marca, podobna pogoda. Nie po to, by mierzyć, czy jesteśmy mniej zdyscyplinowani (mniej wystraszeni?) niż rok temu, testować (nie)skuteczność akcji #zostanwdomu lub stan społecznej odpowiedzialności, ale by zobaczyć, czy i w jakim stopniu oswoiliśmy się z pandemią. Jak bardzo tęsknimy za normalnym życiem.

Bo mimo rosnących statystyk, mimo dramatów, o których słyszymy każdego dnia - chcemy zapomnieć i nie zauważać.

- Sprawdziliśmy, w jaki sposób Polacy radzą sobie ze stresem. Na początku pandemii stosowali głównie strategię zadaniową i unikową. Strategia zadaniowa jest typowa dla reakcji alarmowej. Kiedy sytuacja zmienia się z dnia na dzień, mobilizujemy się, by działać najlepiej jak się da - wyjaśniała w rozmowie z Interią Interii psycholog z SWPS dr Maria Baran. - Widać tu ewidentną zmianę. Zaczęliśmy od bardzo wysokiego poziomu, bo ponad 80 proc. deklarowało w marcu stosowanie się do zaleceń. Wraz z kolejnymi fazami badania notowaliśmy istotne spadki. Paradoksalnie, mimo że zwiększała się liczba zakażeń i ofiar śmiertelnych covidu, to poziom obaw się zmniejszał. To może być symptom przyzwyczajenia się do trudnej sytuacji, która zdaje się nie mieć końca. Z czasem coraz mniej baliśmy się koronawirusa.

Krakowski lockdown 2020 kontra krakowski lockdown 2021. Znajdź różnice