Kraków. Ktoś pomazał kamień papieski na Błoniach. "Piekło kobiet" i błyskawica

Piotr Ogórek
Piotr Ogórek
Kamień papieski na Błoniach
Kamień papieski na Błoniach Andrzej Banaś/Polska Press
"Piekło kobiet" - taki napis pojawił się na skale papieskiej na krakowskich Błoniach. Obok wymalowano także znak błyskawicy. Przez Kraków i całą Polskę od kilku dni przechodzą burzliwe protesty w związku z decyzją Trybunału Konstytucyjnego ws. aborcji.

FLESZ - Cała Polska protestuje

Wzburzenie obywateli rozlewa się na całą Polskę, w tym na Kraków. Wszystko przez czwartkowe orzeczenie w pełni kontrolowanego przez PiS Trybunału Konstytucyjnego stwierdzające niezgodność z Konstytucją przepisów dopuszczających aborcję ze względu na duże prawdopodobieństwo ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu, które wywołało w Polsce falę protestów społecznych o skali, której z całą pewnością nie przewidzieli rządzący.

Protesty trwają od kilku dni. Do tego dochodzą akty wandalizmu i nieposłuszeństwa, takie jak malowanie napisów na symbolach katolickich. Ostatni przykład to skała papieska na Błoniach, gdzie pojawił się napis "Piekło kobiet", a obok znak błyskawicy.

Policja podjęła interwencją, pojechała na miejsce i przeprowadziła oględziny. Nie ma jednak formalnego zawiadomienia w tej sprawie. Błoniami zarządza Zarząd Zieleni Miejskiej i to on musiałby je złożyć.

- Myślę, że my i policja mamy ważniejsze rzeczy na głowie, niż poszukiwanie sprawców tego zakazanego czynu. MPO już zresztą zadeklarowało oczyszczenie skały. Tak samo się dzieje w przypadku np. pojawiających się napisach na parkowych alejkach - mówi nam Piotr Kempf, dyrektor ZZM.

Wspomniane napisy pojawią się tez w innych miejscach. Np. na murach liceum Pijarów przy ul. Akacjowej. W weekend ktoś napisał tam m.in. "Kościół jest wrogiem kobiet", "Pamiętamy o torturach i stosach", "Rodzimy my – nie Wy", "Jan Paweł II gardził kobietami".

Napisy pojawiły się też na murach dwóch kościołów, przy ul. Zamiejskiej i Misjonarskiej, a także na chodniku przed kurią przy ulicy Franciszkańskiej. Zamazana została także wystawa plenerowa o Janie Pawle II na Plantach.

Na proteście zebrały się prawdziwe tłumy

"Piekło kobiet" rozlało się na cały Kraków. Protesty samocho...

Kraków pełen protestujących

Kraków opanowały protesty osób oburzonych decyzją Trybunału Konstytucyjnego w sprawie zaostrzenia przepisów aborcyjnych. W niedzielę manifestacje wymierzone przeciwko partii rządzącej i kościołowi odbywały się w całym kraju. Tak było też pod krakowską kurią. W poniedziałek protestujący zorganizowali przejazd samochodów oraz rowerów i zablokowali ulice. Do wydarzeń odniósł się metropolita krakowski abp Marek Jędraszewski: „Mamy do czynienia z agresją niespotykaną w Polsce, gdzie narusza się świętość kościołów”. Obronę świątyń zapowiedzieli narodowcy, którzy powołują Straż Narodową.

- Ludzie protestują, bo mamy kompletny klincz bezprawia w Polsce i to się ma skończyć. I to nie jest tak, że poprostujemy i pójdziemy do domu. Naprawdę większość osób nie ma już nic do stracenia – wyjaśniła Marta Lempart, liderka Strajku Kobiet w radiu TOK FM.

W poniedziałek po południu w Krakowie rozpoczął się kolejny protest kobiet oburzonych decyzją Trybunału Konstytucyjnego. W całym mieście słychać było klaksony. Manifestacja miała formę przejazdu samochodowego i rowerowego. Kobiety i popierający je mężczyźni ruszyli z kilku punktów miasta jednocześnie: spod centrum handlowego M1, Castoramy Bronowice, z Tesco Kapelanka i spod centrum handlowego Kaufland w Prokocimiu. Pojazdy zablokowały ruch w mieście.

To była kolejna forma protestów, które są reakcją na decyzje Trybunały konstytucyjnego. Przypomnijmy, że w czwartek TK orzekł, iż aborcja ze względu na bardzo ciężkie wady rozwojowe jest niezgodna z Konstytucją RP. To spowodowało rosnącą falę manifestacji w całym kraju.

"Piekło Kobiet" w mniejszych miastach. W Małopolsce strajk n...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Kraków. Ktoś pomazał kamień papieski na Błoniach. "Piekło kobiet" i błyskawica - Gazeta Krakowska

Komentarze 9

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

g
grzeg
27 października, 16:33, Ehh:

Podczas Zimnej Wojny zachodnie media oskarżaly sportsmenki ze Wschodu (głównie NRD)o zachodzenie w ciążę w celu podwyższenia poziomu hormonów i aborcje w celu poprawienia wyników sportowych. Te bardziej aktywne Macice, to chyba do dziś stosują tę metodę.

To nie były puste oskarżenia. Wręcz przeciwnie.

E
Ehh

Podczas Zimnej Wojny zachodnie media oskarżaly sportsmenki ze Wschodu (głównie NRD)o zachodzenie w ciążę w celu podwyższenia poziomu hormonów i aborcje w celu poprawienia wyników sportowych. Te bardziej aktywne Macice, to chyba do dziś stosują tę metodę.

S
Stary Wiarus
27 października, 15:20, Zbigniew Rusek:

Dobrze napisano w artykule, gdyż rzeczywiście Trybunał Konstytucyjny (jak również całe sadownictwo i prokuratura) jest kontrolowany przez PiS. Po prostu PiS zmienił ustawę o Trybunale Konstytucyjnym dostosowując ją do swoich zachcianek. Swoją drogą, szkoda, że w Konstytucji RP nie przewidziano czegoś takiego, jak ustawy ustrojowe (okołokonstytucyjne), które istnieją w niektórych krajach, które powinny być (jak np. w Rumunii) nadrzędne wobec innych ustaw) i przyjmowane większością KWALIFIKOWANĄ. Taka ustawa nie może być przyjęta przez jedną partię, gdyż rzadko się zdarza, by jedno ugrupowanie polityczne miało większość kwalifikowaną. Sprawy TK powinny być regulowane właśnie za pomocą takich ustaw.

Jeżeli "całe sądownictwo jest kontrolowane przez PiS" to o co chodzi z "wolne sądy"? Ja bym powiedział, że całe sądownictwo (większość) jest kontrolowane przez postkomunę, jak np Pan Tuleja, którego rodzice byli etatowymi pracownikami bezpieczeństwa

S
Stary Wiarus
27 października, 16:28, Stary Wiarus:

Większośc, jak nie prawie wszystkie, to smarkule na wagarach, które w tym czasie powinny być w szkole, a mają zdalne nauczanie. Nie piszcie więc o "protestach ogarniających spoleczenstwo"

Na oglądały się w tv wandalizmu neonazistów antify u USA i "też chcą". Apel do rodziców aby usadzili je w domach, zanim to się źle skończy

S
Stary Wiarus

Większośc, jak nie prawie wszystkie, to smarkule na wagarach, które w tym czasie powinny być w szkole, a mają zdalne nauczanie. Nie piszcie więc o "protestach ogarniających spoleczenstwo"

G
Gość

To jest wandalizm i protestująca cholota jak swiadcza o tym zniszczenia obiektow zwłaszcza koscielnych

g
grzeg

Ja w nadzwyczaj ważnej sprawie, pozornie (ale tylko pozornie) odległej: sędzia Amy Coney Barrett została definitywnie zatwierdzona do Sądu Najwyższego Stanów Zjednoczonych! Znakomite wydarzenie!

Lewactwo ostatecznie przegra.

G
Gość

Czyli wreszcie będzie oficjalny sojusz kościoła z narodowcami :)

Z
Zbigniew Rusek

Dobrze napisano w artykule, gdyż rzeczywiście Trybunał Konstytucyjny (jak również całe sadownictwo i prokuratura) jest kontrolowany przez PiS. Po prostu PiS zmienił ustawę o Trybunale Konstytucyjnym dostosowując ją do swoich zachcianek. Swoją drogą, szkoda, że w Konstytucji RP nie przewidziano czegoś takiego, jak ustawy ustrojowe (okołokonstytucyjne), które istnieją w niektórych krajach, które powinny być (jak np. w Rumunii) nadrzędne wobec innych ustaw) i przyjmowane większością KWALIFIKOWANĄ. Taka ustawa nie może być przyjęta przez jedną partię, gdyż rzadko się zdarza, by jedno ugrupowanie polityczne miało większość kwalifikowaną. Sprawy TK powinny być regulowane właśnie za pomocą takich ustaw.

Wróć na i.pl Portal i.pl