Kraków. Konie dorożkarskie bez szans na odrobinę cienia przed południem

Marcin Banasik
Marcin Banasik
Kraków. Konie dorożkarskie bez szans na odrobinę cienia przed południem
Kraków. Konie dorożkarskie bez szans na odrobinę cienia przed południem Andrzej Banaś
Przepisy nie nadążają za upałami. Cierpią na tym konie dorożkarskie, które na płycie Rynku Głównego czują się jak na patelni

34 st. Celsjusza w cieniu wskazywał w piątek o godz. 10.00 termometr na Rynku Głównym. Mimo tak wysokiej temperatury dorożki stały na płycie rynku z końmi narażonymi na piekące słońce.

W tym czasie w wyznaczonych zacienionych postojach zastępczych nie było ani jednej dorożki.

Mimo tego, że konie męczyły się na upale strażnicy miejscy nie mogli zareagować, ani spisać dorożkarzy. Zgodnie z przepisami właściciele dorożek, w przypadku przekroczenia temperatury w cieniu 28 stopni C. muszą korzystać z wyznaczonych zacienionych postojów zastępczych.

Władze miasta nałożyły na nich taki obowiązek jedynie między godz. 13 a 17. Problem jednak w tym, że podczas ostatnich upałów temperatura przekraczała 30 st.C już w godzinach przedpołudniowych.

Problem dostrzegły władze Krakowa. – Jesteśmy w trakcie przeprowadzania badań 40 koni, które ciągną dorożki po ulicach Krakowa. Naukowcy z Uniwersytetu Rolniczego sprawdzają w jakiej kondycji są zwierzęta i jaki wpływ na ich zdrowie mają upały – mówi Dariusz Nowak, ­z Urzędu Miasta Krakowa.

Urzędnik zapewnia, że za dwa, do trzech tygodni wyniki badań powinny być gotowe.

– Wtedy też postanowimy, co dalej z przepisami odnośnie obowiązku korzystania z miejsc zacienionych przez dorożkarzy z czasie największych upałów. Być może te godziny wydłużą się. Ostatnie dni pokazują, że tropikalne upały pojawiają się w naszym regionie coraz częściej – dodaje Dariusz Nowak.

Wiadomo już jednak, że nawet jeśli przepisy wydłużą zakaz przebywania dorożek podczas upałów na Rynku Głównym, to w tym sezonie konie i tak skazane są na przebywanie na palącym słońcu.

W sprawę niewłaściwego wykorzystywania koni Krakowskie Stowarzyszenie Obrony Zwierząt cztery dni temu skierowało sprawę do prokuratury.

W zawiadomieniu do prokuratury czytamy, że „alarmująca sytuacja trwa już od kilku tygodni, ale w ostatnich dniach konie wykorzystywane są do wożenia turystów nawet w temperaturach sięgających 50 stopni Celsjusza, co grozi m.in. zasłabnięciami i udarami. A wszystko to dzieje się przy pełnej aprobacie władz miasta z urzędującym prezydentem Krakowa Jackiem Majchrow­skim na czele, który ponosi pełną odpowiedzialność za kompromitujące regulacje magistratu w tym zakresie i osobiście ich broni”.

Tymczasem, jak wskazuje w swoim zawiadomieniu KSOZ, obowiązujące przepisy ustawowe zabraniają „wystawiania zwierzęcia domowego lub gospodarskiego na działanie warunków atmosferycznych, które zagrażają jego zdrowiu lub życiu”. Co więcej takie zachowanie uznano za formę znęcania się nad zwierzętami, za co grozi kara pozbawienia wolności do lat trzech. I to właśnie na możliwość złamania tego przepisu wskazuje się w zawiadomieniu do prokuratury.

– Liczymy nie tylko na rzetelne postępowanie prokuratorskie, ale także na opamiętanie prezydenta Krakowa, który natychmiast powinien wprowadzić zakaz wykorzystywania koni do wożenia turystów w największe sierpniowe upały. Każdy dzień zwłoki zwiększa bowiem ryzyko tragedii, której ofiarą może paść nie tylko niewinne zwierze, ale także wizerunek naszego miasta – twierdzi Agnieszka Wypych, przewodnicząca Krakowskiego Stowarzyszenia Obrony Zwierząt.

Tymczasem władze miasta zapewniają, że pilnuje, by koniom dorożkarskim nie działa się krzywda.

Z kolei jedna z turystek, która przysłała list do redakcji pisze: „Ostatnie pięć dni spędziłam w centrum Krakowa przyglądając się z bolącym sercem temu morderczemu procederowi. Pytałam dorożkarzy, jak często poją i karmią konie w te upały odpowiedzią którą uzyskałam było to, że jak tylko konie potrzebują... czyli prawie w ogóle – z tego, co zaobserwowałam.”

ZOBACZ KONIECZNIE:

Polub nas na Facebooku i bądź zawsze na bieżąco!

Dzieje się w Krakowie

FLESZ: Wszystkie ceny w górę - susza niszczy plony

Źródło: vivi24

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Kraków. Konie dorożkarskie bez szans na odrobinę cienia przed południem - Gazeta Krakowska

Komentarze 13

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
A jak to działa ofermo. No jak w Niemczech upał to konie stoją w stajniach i nie pracują w sloncu
Z
Zabetonowali Krakow
Drzewa i cienia nie uswiadczy, a kiedys drzew bylo bez liku. Gdzie te czasy , gdzie ci madrzy ludzie.
J
Ja
Fatalny artykuł, pokazujący brak podstawowej wiedzy na temat pracy koni i co gorsza intelektualne lenistwo piszącego. Zresztą komentujący też, jak rozpędzony wagon, bezmyślnie taranują fakty. Poczytajcie raporty, zagłębcie się w fizjologię koni, przestańcie odnosić zachowania zwierząt do ludzi. To tak nie działa, różnimy się w tak wielu szczegółach, że porównania ośmieszają cytujących.
Więcej rozsądku, mniej emocji.
B
B
Och, jak boli, ze Viva coraz bardziej skutecznie dziala!!
I osiaga to, co inne, 'dzialajace' od dekad tzw. prozwierzece organizacje powinny juz dawno zmienic, a jakims dziwnym trafem los zwierzat w Polsce nie ulegal zmianie na lepsze. Ciekawe, dlaczego?
Brawo Viva; Brawo KSOZ!
K
Krk
Władze miasta nie widzą problemu bo niektórzy urzednicy mają w tym interes....
l
lena
Popieram w 100 proc zakaz!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!111
K
Krakusek
Urzędnicy zbadają, zmierzą, napiszą protokół że wszystko jest zgodnie z procedurami a zwierzęta cierpią; w dzień smażą się w słońcu a wieczorami muszą znosić ekscesy podchmielonych dorożkarzy (strzelanie z bata, krzyki itp.), wystarczy poobserwować i przykro się robi, że to głównie kobiety-dorożkarki tak się zachowują i do tego natarczywie agitują turystów do przejażdżki - wstyd ! Czy ktoś nad nimi sprawuje jakiś nadzór ?
B
Bnn
...viva moze przykryc to plaszczykiem. Bedzie smierdziec, ale to juz dla nich codziennosc.
j
ja
Jestem na rynku codziennie bo tam pracuje. Wczoraj dorozki nie zjechały do cienia ani razu. A dziś tez nie widziałam żeby jakikolwiek koń dostał wody. Najlepsze jest to ze wiele razy byłem świadkiem BICIA KONI! Pan z dorozki nr 36 walił konia po ryju. Dajcie tym zwierzętom żyć!
G
Gość
21 czerwca było w cieniu po południu + 33 stopnie, czyli niemalże tak samo. Często w maju było ponad +28 w cieniu.
x
xxx
W której urzędniczej głowie zrodziło się, że powyżej 28 stopni C może być tylko po 13? Albo że temperatura np 30 stopni przed 13 albo po 17 jest "inna", niż 30 stopni w tych godzinach?
A
Administrator
To jest wątek dotyczący artykułu Kraków. Konie dorożkarskie bez szans na odrobinę cienia przed południem
G
Gość
To, że stoją to jeszcze nic. Ale to co robią dorożkarze na Grodzkiej to skandal. Gdzie jest miasto? Dlaczego nie działa zanim KONIE STRATUJĄ LUDZI? Przecież dorożkarze totalnie nieodpowiedzialnie ładują w środku sezonu turystycznego o 16 w Niedziele w tłum ludzi na grodzkiej. Tam jest człowiek na człowieku, a dorożki wjeżdżają w ten tłum. Jak można na to zezwalać. Ludzie nie mają gdzie uciec spod koni, tylko czekać aż sie koń wypłoszy i kogoś stratuje. Gdzie jest straż miejska? Powinien być zakaz wjazdu dorożką na Grodzką tak samo jak na Floriańską, zwłaszcza w godzinach szczytu czyli w Niedziele i Soboty w wakacje od 12 - 24.
m
maria
czy urzędnicy bez REGULAMINU, PARAGRAFU, DECYZJI ZWIERZCHNIKA, USTAWY, …...nie mogą myśleć zdroworozsądkowo / samodzielnie i właścicielom - CYRKOWCOM zabronić !!!! takiej pracy, jak chcą niech sami się zaprzęgną !!!, a swoją drogą co ma Miasto Kraków wspólnego z karetami + strojami + udekorowanych koni ??? przecież to istny cyrk !!! , nie można ujednolicić tak jak melexy ????
Wróć na i.pl Portal i.pl