31 marca mieszkańcy Koziegłówek po raz kolejny będą wybierać radnego, który będzie ich reprezentował w Radzie Miasta w Koziegłowach. Podczas jesiennych wyborów wybrano Rafała Zenderowskiego (KWW Rafał Zenderowski), który uzyskał 171 głosów i tylko o dwa głosy wyprzedził Monikę Skrobarczyk (KWW Stowarzyszenie dla Gminy Koziegłowy).
Pozostali kandydaci otrzymali znacznie mniejsze poparcie: Paulina Sowa (KWW Alternatywa dla Gminy Koziegłowy), Krystyna Noszczyk (KWW Przyszłość w Myszkowie) - 19.
Ale w niedzielę, 31 marca, wszyscy kandydaci staną ponownie przed szansą wyboru do Rady Miasta. Wszystko z powodu protestu wyborczego, który został uznany przez sąd.
Protest dotyczył liczby wydanych i wyjętych z urn kart. Okazało się, że po wyjęciu kart do głosowania z urn, było ich o dwie więcej niż wcześniej wydano wyborcom. Zdaniem męża zaufania wszystko odbyło się zgodnie z prawem, ale procedurę głosowania będzie trzeba powtórzyć.
- Sąd pytał nas, czy to zdarzenie mogło wpłynąć na wynik wyboru. Zgodnie z prawdą, odpowiedzieliśmy, że mogło ono mieć wpływ na wynik głosowania - mówi Tomasz Doruchowski, dyrektor częstochowskiej delegatury Krajowego Biura Wyborczego w Częstochowie.
31 marca w gminie Koziegłowy będzie zgodnie z prawem obowiązywać cisza wyborcza.
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
Tak wygląda willa generała Ziętka w Ustroniu
TYDZIEŃ Magazyn reporterów Dziennika Zachodniego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?