Koszmarne wakacje w Grecji. Spędzili je na placu budowy

Marcin Rybak
Marcin Rybak
To miały być piękne, tygodniowe wakacje na wyspie Zakytnhos w Grecji. Tymczasem nasi rozmówcy twierdzą, że były to wczasy na placu budowy. Po plaży jeździła koparka, a w pokojach nie było wody. Pozwali do sądu biuro podróży. Dwójka wrocławskich klientów od biura podróży z Opola domaga się 9,5 tys. zł odszkodowania i zadośćuczynienia. W czwartek zaczął się proces. Nie pojawił się na nim żaden przedstawiciel pozwanej firmy.

- Wakacje marzeń okazały się koszmarem - mówi mecenas Katarzyna Politańska-Torz, pełnomocnik klientów biura podróży. Do hotelu Sentido Alexandra Beach Resort pojechali na przełomie kwietnia i maja. O tym, jak wyglądały te wakacje, opowiadał sądowi świadek, Krzysztof B., również uczestnik feralnego wyjazdu. Co pamięta? Najpierw było siedmiogodzinne oczekiwanie na pokój, bo hotel miał problem z systemem komputerowym.

Potem okazało się, że jest tam generalny remont. Pomiędzy hotelowym tarasem a plażą różnica poziomów wynosiła cztery metry. Ale taras nie był zabezpieczony barierką. Zejście na plażę z otworem studzienki kanalizacyjnej, która nie była niczym zabezpieczona. Ze ściany wystawały kable elektryczne. Hotelowy basen, owszem, był, ale z bardzo zimną wodą, bo nalewano ją w dniu przyjazdu. Kąpiącym się gościom towarzyszyły ekipy remontowe.

- Leżymy sobie na basenie, a tu cały dzień jakiś człowiek wierci otwory n a tarasie - opowiadał sądowi Krzysztof B. - Plaża? Przez pierwsze dni to było składowisko różnych materiałów budowlanych sprzątanych przez koparkę. Dopiero w trakcie naszego pobytu ją uporządkowana i zaczęto budować plażowy bar. Z leżakami i parasolami.

- W odpowiedzi na pozew biuro podróży twierdzi, że plaża była szeroka i można było wybrać inne miejsce z dala od terenu, gdzie były prowadzone prace - dopytywał świadka sąd. Ale Krzysztof B. zaprzeczył. Pokój? Ze źle działającą klimatyzacją, a w pierwsze dni nawet bez wody.

Pracownicy hotelu? - Cały czas byłem przepraszany - mówił Krzysztof B. Ale z jego relacji wynikało, że niewiele to dawało. Świadek miał spore pretensje do przedstawicielki biura podróży, która była z nimi na miejscu . Jego zdaniem nie rozwiązywała problemów i skarg klientów. Ograniczała się jedynie do proponowania dodatkowych wycieczek. Pozwane biuro podróży odmówiło komentarza do całej sprawy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiał oryginalny: Koszmarne wakacje w Grecji. Spędzili je na placu budowy - Gazeta Wrocławska

Komentarze 134

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

J
Jowita
Jak masz problem z uzyskaniem odszkodowania to polecam Ci Kancelarię prawną partner z Krakowa
a
aalicja
Moje dziecko też miało wypadek na basenie i do dziś walczymy o odszkodowanie, jak na razie bezskutecznie.
J
Jowita
Co to się dzieje na tym świecie, zero odpowiedzialności…
r
rik
biuro z Opola - a może to Itaka?
G
Gość
W dniu 27.08.2018 o 10:15, Katarzyna napisał:

Ten wyjazd to wakacjami nazwać nie można. Człowiek zamiast odpocząć to tylko się nadenerwował i nic więcej. Ja bym nie chciała takich wakacji dlatego zawsze wszytko sprawdzam w internecie przed wylotem. W maju również byłam na Krecie enterem tam poleciałam z biura bo na własną rękę nie uśmiechało mi sie szukać. Hotel był 3 gwiazdkowy. Na warunki nie narzekałam. I nigdzie tam budowy nie było. Na klucze do pokoju owszem czekaliśmy jakieś 4 godziny ale to tylko pierwszego dnia była tak sytuacja w później już wszytko w porządku było

I to byłoby na tyle, Karyna... Mogłabyś jeszcze jakieś fotki podlinkować, no to byłoby. Żeby nie było, ja sam nie wyjeżdżałem ale znam kogoś, kto czytał w gazecie o kimś, kto wyjeżdżał...
G
Gość
W dniu 27.08.2018 o 10:15, Katarzyna napisał:

Ten wyjazd to wakacjami nazwać nie można. Człowiek zamiast odpocząć to tylko się nadenerwował i nic więcej. Ja bym nie chciała takich wakacji dlatego zawsze wszytko sprawdzam w internecie przed wylotem. W maju również byłam na Krecie enterem tam poleciałam z biura bo na własną rękę nie uśmiechało mi sie szukać. Hotel był 3 gwiazdkowy. Na warunki nie narzekałam. I nigdzie tam budowy nie było. Na klucze do pokoju owszem czekaliśmy jakieś 4 godziny ale to tylko pierwszego dnia była tak sytuacja w później już wszytko w porządku było

I ohhh i ahhh na krecie bylam... Biedne zwierzątko.. Jak mogłaś męczennico! Dobrze ze miałaś się czym pochwalić.
K
Katarzyna

Ten wyjazd to wakacjami nazwać nie można. Człowiek zamiast odpocząć to tylko się nadenerwował i nic więcej. Ja bym nie chciała takich wakacji dlatego zawsze wszytko sprawdzam w internecie przed wylotem. W maju również byłam na Krecie enterem tam poleciałam z biura bo na własną rękę nie uśmiechało mi sie szukać. Hotel był 3 gwiazdkowy. Na warunki nie narzekałam. I nigdzie tam budowy nie było. Na klucze do pokoju owszem czekaliśmy jakieś 4 godziny ale to tylko pierwszego dnia była tak sytuacja w później już wszytko w porządku było 

y
yyy
10% wartosci? Przy kwocie 3500 od osoby?
x
xyz
Wycieczka kosztowala 3500 od osoby. Wiem, bo rowniez na niej bylam. A takie komentarze tylko pokazuja tylko bezsensowny trolling i typowe januszowanie...
o
oz
Jak widać możliwości intelektualne przekraczało wynajęcie auta i zwiedzenie wyspy. A może decyzja została podjęta na zasadzie: Patrz Jolka jak tanio. Lecimy kuwa. Lecimy. A jest ol inkluzif ? Następnym razem proponuję Bytom lub Ścinawę...Bo pewnie i pojawił się zarzut, że nie wszyscy Grecy mówili po Polsku. A nazwisko Pani Mecenas należy zapamiętać: powinna wiedzieć jakie są kodeksowe przesłanki przyznania zadośćuczynienia: uszkodzenie ciał, roztrój zdrowia itd. A nie budowa w Grecji buahahahaha...
P
Peli
Polaczek wyżej srajacy niż super mający- wakacje za 10 procent wartości i jeszcze płacze
B
BB
...aby wywołać komentarze. Właśnie po to napisał donos, aby mu współczuć i oburzać się. Chciał, to ma. Tylko po co mu to było????? ;)))))
k
kanalie z mordami zdrady
W dniu 24.08.2018 o 15:44, beta napisał:

Polska piekny kraj ale czemu tak drogi

Nikomu sie nie chce pracowac a kazdemu sie tylko nalezy.

No oszukuje i kradnie aby tylko sie nachapac ile sie da.

P
Pomyśl.
Może zrozumiesz o co chodzi. Nadzieja umiera ostatnia.
J
Ja
Kazdy ma prawo jechac tam gdzie mu sie akurat w tym momencie podoba. Gówno ce to powinno obchodzic.
Wróć na i.pl Portal i.pl