Koszmar na strzelnicy na Dworcu Świebodzkim. Nie mieli jak uciekać! Zginął student, informatyk z Nokii

Paweł Relikowski, Kinga Czernichowska
Tak wygląda strzelnica po pożarze
Tak wygląda strzelnica po pożarze
24-latek, który zginął w czwartkowym pożarze strzelnicy działającej na Dworcu Świebodzkim we Wrocławiu był studentem i informatykiem. Pracował we wrocławskiej Nokii. - Był na strzelnicy pierwszy raz. Nie interesował się takimi rzeczami. Poszedł tam z kolegami z pracy. To było wyjście integracyjne - powiedział portalowi GazetaWroclawska.pl ojciec chłopaka. Był dziś z prokuratorem na miejscu tragedii. Od rana pracują tam policyjni biegli.

Jak doszło do pożaru? - Jak wynika ze wstępnych informacji do pożaru doszło podczas strzelania. Zapalił się wtedy zgromadzony na ścianach i suficie proch strzelniczy - tłumaczy prokurator Justyna Pilarczyk.

Jak ustalił portal GazetaWroclawska.pl, wejście do strzelnicy prowadziło przez wąski korytarz z recepcją. Korytarz ten był wyłożony wełną mineralną lub podobnym do niej materiałem. Na końcu korytarza znajdowało się wejście do strzelnicy - w czasie gdy byli tam ludzie, było zamykane.

Z naszych informacji wynika, że pożar szybko objął właśnie korytarz - zamienił się on w tunel pełen ognia i dymu. Dziewięciu osobom udało się uciec, 24-latek nie przebiegł przez korytarz - został uwięziony w strzelnicy. Na zewnątrz dopiero dwie godziny po wybuchu pożaru wynieśli go strażacy. Mimo kilkudziesięciominutowej reanimacji, student zmarł. Dziewięć rannych osób wciąż jest w szpitalach. - Dwie z nich mają poparzone około 40 procent ciała - mówi prokurator Pilarczyk.

- Poparzeni ludzie wybiegali w popłochu z budynku. Zdzierali z siebie popalone ubrania, widać było że mają poparzone całe ciała - opowiadają portalowi GazetaWroclawska.pl świadkowie zdarzenia.

Akcja strażaków trwała prawie cztery godziny.

ZOBACZ TAKŻE:

Niedziela to Światowy Dzień Pamięci Ofiar Wypadków Drogowych. Gdzie we Wrocławiu najczęściej dochodzi do wypadków? Od niedawna możemy dosyć precyzyjnie odpowiedzieć na to pytanie, a nawet nakreślić mapę tzw. czarnych punktów na wrocławskich ulicach. Wszystko dzięki współpracy policji i urzędu miejskiego, która doprowadziła do powstania mapy wypadków i kolizji na bazie mapy geoportalu. Duża ilość danych powoduje, że mapa nie zawsze jest czytelna. Prezentujemy najniebezpieczniejsze miejsca we Wrocławiu według danych za I i II kwartał 2019 roku. Tutaj dochodzi do największej liczby kolizji i wypadków - tym razem stosujemy terminologię policyjną, która przewiduje, że wypadek odnotowywany jest wówczas, gdy ranny trafił do szpitala na leczenie. W języku polskim definicja wypadku jest znacznie szersza i w wielu zdarzeniach odnotowanych tutaj jako kolizje byli ranni, którym udzielano pomocy na miejscu zdarzenia.ZOBACZCIE NA KOLEJNYCH SLAJDACH, KTÓRE MIEJSCA WE WROCŁAWIU LEPIEJ OMIJAĆ LUB ZACHOWAĆ TAM WYJĄTKOWĄ OSTROŻNOŚĆ

Wrocław: Czarne punkty na mapie wypadków i kolizji (NAJNOWSZE DANE)

Kozanów, Maślice, a może Huby. A jeśli już znamy osiedle, to przy których ulicach mieszka najwięcej ludzi, zastanawialiście się kiedyś nad tym. Odpowiedź można znaleźć na mapach udostępnianych przez urząd miejski, które podają zagęszczenie ludności na danym terenie i orientacyjną liczbę ludności z poszczególnych miejscach. Gdzie we Wrocławiu mieszka najwięcej osób i zagęszczenie na 1 km2 jest bardzo duże. Zobaczcie konkretne miejsca na mapach, czy znajdziecie swoją ulicę i blok? Kolejne miejsce opisujemy osiedlami, choć nie zawsze pokrywają się one idealnie z ich granicami - sugerujemy się największą gęstością zaludnienia, dlatego w opisie, dla lepszego rozeznania, wskazujemy graniczne ulice.PRZEJDŹ DO KOLEJNYCH SLAJDÓW

Najbardziej zaludnione części Wrocławia. Sprawdź zagęszczeni...

- Będzie prowadzone śledztwo prokuratorskie. Możliwe, że dziś przeprowadzone zostaną oględziny tego miejsca. Wiadomo, że zadymienie objęło także inne pomieszczenia, nie tylko samą strzelnicę - mówi Łukasz Dutkowiak, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu.

Na razie ani strażacy, ani policja nie chcą wypowiadać się na temat ewentualnych przyczyn pożaru. Wczoraj strażacy przyznali, że najtrudniejszym wyzwaniem w czasie akcji gaśniczej i poszukiwawczej było to, że do pożaru doszło w strzelnicy. W pomieszczeniu były proch i amunicja.

- Prokurator dziś pojechał na miejsce zdarzenie, by sprawdzić, jaki jest stan tego pomieszczenia. Ale oględziny będą mogły się odbyć dopiero za 2 - 3 dni, bo teren strzelnicy jest mocno zadymiony - mówi Justyna Pilarczyk.

Prokuratura wszczęła już śledztwo w sprawie "sprowadzenia zdarzenia, które zagraża życiu lub zdrowiu wielu osób lub mieniu w wielkich rozmiarach, mające postać pożaru którego następstwem jest śmierć człowieka". Winnemu może grozić 12 lat więzienia. Na razie nikt nie został zatrzymany.

Tuż nad strzelnicą znajduje się hostel, w pobliżu jest także Teatr Polski Scena na Świebodzkim. Wczoraj miała się tam odbyć otwarta próba spektaklu "Smutki tropików". Próbę odwołano. Dziś jednak wiadomo już, że scena nie ucierpiała.
W wyniku pożaru nie ucierpiał także hostel, który znajduje się na parterze, nieco z boku od strzelnicy.
Kolejkowo, które również znajduje się w budynku dworca, również działa bez zmian.

Tragiczny pożar na Dworcu Świebodzkim. Jedna osoba nie żyje,...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Koszmar na strzelnicy na Dworcu Świebodzkim. Nie mieli jak uciekać! Zginął student, informatyk z Nokii - Gazeta Wrocławska

Komentarze 100

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
17 listopada, 12:22, Gość:

Gazeto zacznij dawać bana na IP. Pod każdym tekstem o kolei ten sam śmietnik robiony przez tego samego cwela z wsiocławia..

Podpisuje się pod tym. W redakcji chyba jeszcze śpią.

A
Anna
16 listopada, 18:48, Gość:

Gazeto zacznij dawać bana na IP. Pod każdym tekstem o kolei ten sam śmietnik robiony przez tego samego cwela z wsiocławia..

Racja,to co się tutaj dzieje to jakieś nieporozumienie,GW w ogóle nie kontroluje komentarzy.

T
Tell

A jakie znaczenie ma,czy się interesował strzelaniem czy nie ?

n
notavx

CZY PROKURATOR PRZYJRZY SIĘ URZĘDNIKOM ODPOWIEDZIALNYM ZA POZWOLENIA, KONTROLE ITP?????

A
Adaś

Widzę tu dużo znawców broni i amunicji hahahahahahaauhha amatorka i tyle hahahaha jeden gość dobrze prawi reszta znawcow to lapsy którym trzeba zabrać pozwolenia hahaha A osoba która wydała pozwolenia na tą podrube strzelnicy powinna stracić pracę ale tak się nie stanie na bank ręka rękę myje

i
iustus

To sa ofiary robienia w PL szemranych biznesow byle gdzie i byla jak.

N
Nikita

Dlaczego straz nie próbowała go wyciągnąć dołem przez okno , korytarz ok cały w ogniu ,więc on tam się cofnął czekając na pomoc

B
Boss
16 listopada, 10:00, były w.:

podobno zapalił się proch strzelniczy który był na ścianach

a jak to się stało ,że ten proch spalony w wyniku wystrzał drugi raz sie zapalił ? czyżby tam na miejscu "produkowano" amunicję i dla tego

ten pył z prochu "świeżego" osiadał na ścianach i sufitach korytarzy

i innych pomieszczeń , brak wentylacji i bezpieczeństwa w takiej produkcji

16 listopada, 10:38, Gość:

Najprawdopodobniej proch bezdymny podobnie jak czarny nie spala się całkowicie. Pewnie zadziałało coś jak zapalona sadza w kominie.

Raczej wątpię żeby bawili się w ręczną elaboracja amunicji, bo raczej nie posiadali egzotycznych starych typów karabinów typu Mannlicher M95 albo jakiś japoński wynalazek na trudno dostępny nabój.

Nie wolno zapominać, że amunicja komercyjna czy nawet amunicja wojskowa z demobilu potrafi być przeładowana (patrz nabój 8x57 Mauser produkowany dla tureckiej armii) co mogło spowodować wydostanie się części niespalonego, gorącego prochu wystrzelonego że zbyt krótkiej lufy, na pył osadzony na ścianach.

Typowy wypadek.

Ściany pomieszczeń były wyłożone gąbką i siatkami maskującymi. Wszystko wyglądało mocno prowizorycznie i amatorsko. Czy gąbka była niepalna i miała odpowiednie atesty ? Nie sądzę, ale to zbada prokurator

G
Gość
16 listopada, 10:00, były w.:

podobno zapalił się proch strzelniczy który był na ścianach

a jak to się stało ,że ten proch spalony w wyniku wystrzał drugi raz sie zapalił ? czyżby tam na miejscu "produkowano" amunicję i dla tego

ten pył z prochu "świeżego" osiadał na ścianach i sufitach korytarzy

i innych pomieszczeń , brak wentylacji i bezpieczeństwa w takiej produkcji

Najprawdopodobniej proch bezdymny podobnie jak czarny nie spala się całkowicie. Pewnie zadziałało coś jak zapalona sadza w kominie.

Raczej wątpię żeby bawili się w ręczną elaboracja amunicji, bo raczej nie posiadali egzotycznych starych typów karabinów typu Mannlicher M95 albo jakiś japoński wynalazek na trudno dostępny nabój.

Nie wolno zapominać, że amunicja komercyjna czy nawet amunicja wojskowa z demobilu potrafi być przeładowana (patrz nabój 8x57 Mauser produkowany dla tureckiej armii) co mogło spowodować wydostanie się części niespalonego, gorącego prochu wystrzelonego że zbyt krótkiej lufy, na pył osadzony na ścianach.

Typowy wypadek.

b
były w.

podobno zapalił się proch strzelniczy który był na ścianach

a jak to się stało ,że ten proch spalony w wyniku wystrzał drugi raz sie zapalił ? czyżby tam na miejscu "produkowano" amunicję i dla tego

ten pył z prochu "świeżego" osiadał na ścianach i sufitach korytarzy

i innych pomieszczeń , brak wentylacji i bezpieczeństwa w takiej produkcji

e
ech paljaki

Jaka strzelnica, jaki dworzec, jaki pożar?

T
Troll Jaskiniowy

Kto wydał zgodę na działalność tej pułapki ? Bo chyba w tzw miejskim zarządzie pozostali jeszcze jacyś myślący ludzie .Chociaż mam pewne wątpliwości, Gdzie było wyjście awaryjne? Ale czegoś takiego tam nigdy nie było ; Czy ta pułapka działała legalnie i zgodnie z pożarniczymi przepisami dotyczącymi takich miejsc i obiektów ;

G
Gość

A kto wydaje pozwolenia we Wroclawiu na ostra amunicje i na jakich podstawach ?

D
Dark :)

Po to daje się wełnę mineralną bo się nie pali barany :)

P
POd Dywan

A może napaście wprost ? ze to porachunki Polsko - ukraińskiej mafii Politycznej , Wrocław VS. Gdańsk

Wróć na i.pl Portal i.pl