Sabalenka myślała, że publiczność ją wygwizdała
Zaraz po ostatnim uderzeniu w meczu tenistki tradycyjnie podeszły dowieży sędziowskiej, aby podziękować sędzi. Wcześniej między tenisistkami nie było uścisku dłoni. Kiedy Sabalenka podszedła do siatki, Kostiuk odsunęła się już od sędzi i udała się na swoją ławkę. Po tym zdarzeniu rozległy się głośne gwizdy francuskiej publiczności. Aryna początkowo myślała, że widzowie gwizdali na nią, więc wykonała ironiczny ukłon w stronę trybun.
Kiedy Sabalenka zdała sobie sprawę, że kibice wygwizdują nie ją, lecz jej przeciwniczkę, znalazła odpowiednie słowa dla fanów:
– To był bardzo trudny mecz, mam na myśli emocje. Przepraszam was, na początku nie zrozumiałam, myślałam, że to buczenie było skierowane do mnie i byłam trochę zaskoczona. Ale wtedy poczułam wasze wsparcie, więc bardzo dziękuję. To naprawdę ważne
– oznajmiła Aryna w wywiadzie na korcie.
Sabalenka: „Jeśli Kostiuk mnie nienawidzi, w porządku”
Przed inauguracyjnym występem we French Open 2023, Sabalanenkę zapytano, czy trudno jest jej wyjść na mecz, gdy wie, że przeciwniczka, taka jak Kostiuk, ma wobec niej negatywne emocje. Białorusinka odpowiedziała:
– Nie chcę marnować energii na takie rzeczy. To nie moja sprawa. Jeśli mnie nienawidzi, w porządku, nic na to nie poradzę. Znajdą się ludzie, którzy mnie kochają, będą ludzie, którzy mnie nienawidzą. Jeśli mnie nienawidzi, w porządku. Nie czuję do niej tego samego.
Kostiuk poucza publiczność i dziennikarzy
Kostiuk nie podała rywalce ręki z powodów politycznych i to nie spodobało się publiczności na kortach Roland Garros. Ukrianka skomentowała wygwizdanie jej zachowania.
– Nie spodziewałam się tego. Nie wiem, jak na to zareagować, ale ludzie musieli być zdezorientowani. Chcę zobaczyć, jak zareagują na to za dziesięć lat, kiedy skończy się to, co się dzieje na Ukrainie. Nie sądzę, by byli zadowoleni z tego, co zrobili. Z góry zapowiedziałam, że nie podam ręki rosyjskim i białoruskim sportowcom. Nie wiem, dlaczego wszyscy nagle zdecydowali, że zmienię zdanie. Aryna nigdy nie mówi, że osobiście nie popiera tego, co dzieje się na Ukrainie i myślę, że dziennikarze powinni zadać jej bezpośrednie pytanie. Myślę, że powiniście zapytać zarówno białoruskie, jak i rosyjskie zawodniczki, kogo chcieliby widzieć w tej sytuacji jako zwycięzcę. Nie jestem pewna, czy wskażą Ukrainę
– powiedziała Kostiuk na konferencji prasowej.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
