Kościół Naturalny zarejestrowany w Polsce. Religioznawcy są zaskoczeni

Małgorzata Puzyr
Małgorzata Puzyr
Naukowcy przyznają, że nie słyszeli dotąd o Kościele Naturalnym fot. pixabay.com
Jak informuje "Rzeczpospolita", w Polsce oficjalnie uznano nowy kościół, do którego ma należeć kilkanaście tysięcy osób. Problem w tym, że nie słyszeli o nim nawet religioznawcy.

W grudniu 2021 roku w rejestrze Kościołów i innych związków wyznaniowych prowadzonym przez MSWiA pojawiła się nowa pozycja - Kościół Naturalny.

"Kościół Naturalny powołany zostaje, aby głosić i szerzyć odwieczne, pierwotne, niezmienne i przyrodzone prawa boskie, zawarte w naturze jako jedyną prawdę otrzymaną w darze jako dzieło Stwórcy Wszechświata" – głosi statut nowego kościoła.

Jak tłumaczy "Rzeczpospolita", rejestr zawiera 170 pozycji, a nowe związki wyznaniowe pojawiają się w nim co kilka - kilkanaście miesięcy, jednak najczęściej są to wspólnoty chrześcijańskie i buddyjskie. Pojawienie się przypadku spoza tych dwóch religii nie miało miejsca już od 2013 roku.

Kościół Naturalny? Eksperci zaskoczeni

Dziennikarze "Rp" próbowali dowiedzieć się czegoś więcej o nowym kościele, jednak trudno było im zdobyć jakiekolwiek informacje, poza ogólnikami dotyczącymi jego doktryny.

W związku z małą popularnością Kościoła Naturalnego, zaskakuje deklaracja, że ma on aż czterech kardynałów oraz zwierzchników wszystkich 16 województw, w których znajdują się gminy, a nawet zakony. Liczbę wyznawców w Polsce szacuje na kilkanaście tysięcy, a duchownych – na ponad sto.

Dla porównania, według Narodowego Spisu Powszechnego z 2011 roku w naszym kraju jest np. 10 tys. mariawitów, 6 tys. baptystów i 5 tys. muzułmanów.

Specjaliści rozkładają ręce

"Rzeczpospolita" skontaktowała się z dwoma naukowcami: specjalistą od nowych form duchowości oraz ekspertem w dziedzinie ruchów neopogańskich. Obaj stwierdzili, że nie zetknęli się z Kościołem Naturalnym.

Nie słyszał o nim też dr hab. Paweł Borecki z Zakładu Prawa Wyznaniowego UW, który zwrócił uwagę, że wpis do rejestru MSWiA wiąże się z pewnymi przywilejami podatkowymi.

– Kościół jest preferencyjnie opodatkowany, a w praktyce nie płaci podatku dochodowego od osób prawnych. Duchowni, jeśli wykonują swoją profesję w sposób stały, podlegają wsparciu ze strony Funduszu Kościelnego, który w 80 proc. opłaca ich składki na ubezpieczenie społeczne. Jeśli zaś kapłani żyją w izolacji, fundusz może finansować składki w 100 proc. Duchowni podlegają też preferencyjnemu opodatkowaniu w zakresie przychodów, uzyskiwanych w związku z pełnieniem funkcji religijnych – zauważył.

MSWiA twierdzi, że rejestracja nastąpiła zgodnie z wymogami ustawowymi, wnioskodawcy zgromadzili niezbędne dokumenty, a sam proces trwał niemal dwa lata.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na i.pl Portal i.pl