Janusz Korwin-Mikke w Lublinie odniósł się do sprawy afery taśmowej. Podkreślał, że jego partia domaga się przedterminowych wyborów parlamentarnych. - Mogłyby się odbyć razem z samorządowymi. Będzie to dodatkowo oszczędność pieniędzy i czasu ludzi - podkreślał polityk.
Jego zdaniem, ważne jest, żeby wykryć, kto nagrywał polityków. - Ale też fakt, że nagrania zostały zdobyte w sposób przestępczy, nie zmienia ich zawartości - podkreślał. - Znam poglądy Radosława Sikorskiego na politykę zagraniczną i wiem, że mówi zupełnie co innego w prywatnych rozmowach niż publicznie. To jest normalne w dyplomacji ale to nie może wyciekać. Normalny mężczyzna robi różne rzeczy z kobietami, ale jak się da przyłapać z opuszczonymi spodniami, to nie jest dobrze. I także takie wycieki, jakich jesteśmy świadkami, są skandaliczne i szkodzą polskiej polityce. Dlatego minister Bartłomiej Sienkiewicz powinien podać się do dymisji. Nie może być tak, że facet zainteresowany sprawą, dalej ją prowadzi. Sikorski też powinien odejść, bo jak on teraz może prowadzić rozmowy z Amerykanami? - zastanawiał się Korwin-Mikke.
Pytany czy sam nie obawia się, że też został nagrany, odpowiedział: - Ja nie mam czego wstydzić, bo to samo, co mówię prywatnie, wypowiadam też publicznie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?