Prokurator Michał Dąbrowski nie wyklucza, że zarzuty usłyszą kolejne osoby, bo sprawa jest rozwojowa. Śledczy nie chcą na razie ujawniać szczegółów i treści zarzutów. Wiadomo tylko, że przy urnach dochodziło do korumpowania wyborców, którzy w zamian za kilka złotych mieli głosować na konkretnego kandydata, związanego z Tomaszowem.
Prowokacja wyborcza w Piotrkowie. Po pijanemu testował uczciwość komisji i naubliżał strażnikom
Sprawa została zgłoszona na policję, ale zgłaszający byli pijani, więc nie od razu potraktowano ich poważnie. Po kolejnych przesłuchaniach prokuratura zatrzymała trzy osoby, które usłyszały już zarzuty.
W Tomaszowie o korupcji wyborczej mówi się przy okazji niemal każdych wyborów, ale do tej pory nikt nie usłyszał zarzutów. Podczas wyborów uzupełniających do Rady Miejskiej Tomaszowa też - podobno - dochodziło do wyborczego przestępstwa. Jak twierdzili przedstawiciele kilku komitetów wyborczych, do lokali wyborczych dowożone były osoby, które następnie oddawały głos. Zdaniem skarżących osoby te głosowały na konkretnego kandydata, co zostało uwiecznione na zdjęciach.
3,9 złotego zarobiły partie polityczne na każdym oddanym przez nas głosie
Do lokalu wyborczego była nawet wzywana policja, ale nieprawidłowości nie stwierdziła. Kandydat, któremu konkurenci stawiali zarzuty, wygrał wybory i został radnym.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?