W związku z sytuacją epidemiologiczną przedszkole zostało zamknięte. Obecność na koronawirusa stwierdzono u jednego z pracowników. Kolejnych kilkanaście osób zostało objętych domową kwarantanną. Wśród nich jest ośmioro dzieci, ich rodzice, a także pięć osób, które miały bezpośredni kontakt z osobą zakażoną.
Koronawirus pojawił się również u jednego z nauczycieli Publicznej Szkoły Podstawowej numer 23 przy ulicy Gajowej. Dyrekcja czeka obecnie na decyzję radomskiego sanepidu. Warto zaznaczyć, że w placówce ma znajdować się również lokal wyborczy podczas najbliższych wyborów prezydenckich. Szkoła jest w stałym kontakcie z władzami miasta.
- Podejrzenia pojawiły się na szczęście jeszcze przed egzaminem ósmoklasisty. Dzięki temu odsunęliśmy go od komisji egzaminacyjnej i nie miał żadnego kontaktu z uczniami - mówi Izabela Leśniewska, dyrektor Publicznej Szkoły Podstawowej numer 23 w Radomiu.
Jak powiedziała nam dyrektor, zachorowało dziecko nauczyciela i choć nie mieszkają na co dzień razem, mieli ze sobą regularny kontakt - Od razu powiadomiliśmy kuratorium i sanepid. Wysłaliśmy również listę osób, z którymi miał kontakt. Czekamy teraz na decyzję dotyczącą funkcjonowania szkoły - mówi Izabela Leśniewska.
Jest też nieco pozytywnych informacji. Publiczne Przedszkole numer 14 od najbliższego poniedziałku wznawia działalność. Wynik testu na obecność koronawirusa u dzieci i rodziców, przebywających na kwarantannie, dał wynik negatywny.
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
