Koronawirus w Polsce. Rząd zaapelował do pracodawców: Niech pracownicy w największym możliwym stopniu pracują zdalnie

Kacper Rogacin
Kacper Rogacin
fot. pixabay.com
- Apelujemy do pracodawców, by w maksymalnym stopniu wdrożyli w swoich firmach pracę zdalną - mówił podczas wspólnej konferencji z Jadwigą Emilewicz szef KPRM Michał Dworczyk. W kancelarii premiera od czwartku zdalnie pracuje 55 proc. osób.

- Wczoraj zapadły decyzje o zawieszeniu na dwa tygodnie funkcjonowania żłobków, przedszkoli, szkół oraz uczelni wyższych, a także ograniczeniu imprez i funkcjonowania szeregu instytucji. Te wszystkie działania prowadzone są po to, by ograniczyć kontakty interpersonalne - mówił Michał Dworczyk.

- Rząd rozpoczął dużą kampanię informacyjną i prosimy też media, żeby się w nią włączyły. Trzeba wzmacniać przekaz dotyczący rzeczy podstawowych, ale niezbędnych, jak dezynfekowanie dłoni, nie podawanie dłoni na powitanie i unikanie miejsc, w których jest wiele osób. Żadne nakazy nie zastąpią poczucia odpowiedzialności i poczucia zdrowego rozsądku - dodał szef KPRM.

Pracujesz zdalnie? Masz się z czego cieszyć - oszczędzasz czas na dojazdach do biura. Sprawdź, jak zorganizować pracę z domu, by była efektywna i nie stała się koszmarem.

Pracujesz zdalnie? Sprawdź, co musisz zrobić, by to się udał...

Minister zaapelował do pracodawców, by maksymalnie wdrożyli zdalną pracę. W KPRM od czwartku 55 proc. pracowników pracuje zdalnie. Ta liczba ma zostać jeszcze zwiększona.

"Rząd nie odetnie dużych miast"

- Nie planujemy odcinania kordonem sanitarnym żadnych dużych miast w Polsce. Nie ma potrzeby robić zapasów, nie rekomendujemy takich działań. Wychodzenie do miejsc, gdzie przebywa dużo osób, jest niewskazane - powiedziała minister Jadwiga Emilewicz.

Koronawirus rozprzestrzenia się nie tylko w Azji, ale również w Europie. Mimo że w prowincji Hubei, gdzie wybuchła epidemia, wprowadzono dodatkowe środki ostrożności, ryzyko zakażenia wirusem 2019-nCoV jest realne, i to nie tylko w Azji, ale również w Europie. Wyjaśniamy, jak podejść do koronawirusa w kontekście pracy.

Koronawirus a praca. Sprawdź, jakie prawa i obowiązki ma pra...

- Zapis związany z objęciem zasiłkami osób, rodziców dzieci powyżej 8. roku życia znajdzie się w specustawie, nad którą w tej chwili intensywnie pracujemy, której zapisy zaprezentujemy na początku przyszłego tygodnia. Jest to jedno z rozwiązań, które mają ochronić z jednej strony, wspierać przedsiębiorców, z drugiej gwarantować bezpieczeństwo na rynku pracy - oświadczyła.

Szefowa resortu rozwoju zapewniła też, że Polakom nie zabraknie żywności.

Sklep w Gdańsku

Koronawirus w Polsce. Czy sklepy zostaną zamknięte? Minister...

- Moce produkcyjne w zakładach produkujących żywność w tej chwili są na poziomie 80 proc., więc jest jeszcze nawet rezerwa, by tę produkcję zwiększyć. Dziś nie ma powodów do tego, by troszczyć się o jakiekolwiek produkty żywnościowe. Ich w Polsce na pewno nie zabraknie - stwierdziła.

Jak odbyć kwarantannę? Za nieprzestrzeganie tych zasad grozi kara

W Polsce brakuje środków ochronnych

- W całej Europie jest problem ze środkami ochronnymi. U nas też jest z tym problem. Mamy nadzieję, że dzięki uruchomieniu produkcji płynu dezynfekującego w fabryce Orlenu, problem z płynem w Polsce zostanie wkrótce rozwiązany - oświadczył Michał Dworczyk.

Koronawirus stał się przedmiotem obrad polskiego Sejmu. Z inicjatywy prezydenta Andrzeja Dudy 2 marca zostało zwołane posiedzenie parlamentarzystów, podczas którego przyjęto ustawę dotyczącą COVID-19. Jeżeli przepisy wejdą w życie, diametralnie zmieni się sytuacja pracowników, w tym rodziców. Zobacz, jakie zmiany szykuje parlament.

Koronawirus w Polsce vs. zmiany w prawie (obowiązkowa praca ...

od 7 lat
Wideo

Uwaga na Instagram - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Koronawirus w Polsce. Rząd zaapelował do pracodawców: Niech pracownicy w największym możliwym stopniu pracują zdalnie - Portal i.pl

Komentarze 62

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

G
GOŚĆ

Mąją nas gdzieś najlepiej żeby pracował do śmierci a szlachta się śmieje z roboli.

B
Big
20 marca, 21:44, .:

Pracuję w zakładzie, który zatrudnia ponad tysiąc osób. To gorzej niż koncert czy mecz. Pozamykane kina, galerie, a co z nami

w pierwszej kolejności niestety tzn gorszy sort wyzdycha

B
Big
24 marca, 8:27, zły:

Pytam!!!!!!! Gdzie rozum wasz w obliczu takiego zagrożenia!!!!!

Robicie to celowo???

NIKT NIE ZAPEWNIA WYROBNIKOM W FABRYKACH NICZEGO POZA ROBOTĄ !!! Maja w nas wyje...e Dzieci nie chodzą do szkół, bo może dziecko pana dyrektora się zarazi a szlachta pracuje w domu.( KTO TO WIDZI) A nasze dzieci pozarażają się od nas ,od swoich rodziców robotników z fabryk.

Ale kto by na was ROBIŁ PAŃSTWO SZLACHTA !!!

Może tak sanepid wysłać na hale i szatnie pracownicze co?

25 marca, 10:30, Gość:

Jestem fryzjerem. Szef nie chce zamknąć salonu. A ludzie durni przychodzą się strzyc. A ja muszę obsługiwać! Ja się pytam GDZIE JEST SANEPID! Brak płynów do dezynfekcji. Peleryny wielokrotnego użytku! Jestem robolem ok rozumiem. Ale czemu mam płacić życiem. Natychmiastowe zaostrzenia. Oni nie widza? Czy też nie chcą widzieć?!

Masz rację widzisz rząd ma cię w dupie pracodawca ma cię w dupie i tacy właśnie będą zdychać możesz się zwolnic niech sam zapiepsza i zgłoś to koniecznie do samepidu nie bądź bierny na to wszystko apropo też robię w zakładzie. Nikt nie liczy się z ludźmi nawet wybory jarek robi wbrew wszystkim obostrzeniom do ludzi na kwarantannie chyba będzie jeździł . Ludzie się Bedo syfem zarażać i zdychac za 2tys zł i swoje rodziny ku chwale prezesom i ojczyzny

G
Gość
24 marca, 8:27, zły:

Pytam!!!!!!! Gdzie rozum wasz w obliczu takiego zagrożenia!!!!!

Robicie to celowo???

NIKT NIE ZAPEWNIA WYROBNIKOM W FABRYKACH NICZEGO POZA ROBOTĄ !!! Maja w nas wyje...e Dzieci nie chodzą do szkół, bo może dziecko pana dyrektora się zarazi a szlachta pracuje w domu.( KTO TO WIDZI) A nasze dzieci pozarażają się od nas ,od swoich rodziców robotników z fabryk.

Ale kto by na was ROBIŁ PAŃSTWO SZLACHTA !!!

Może tak sanepid wysłać na hale i szatnie pracownicze co?

Jestem fryzjerem. Szef nie chce zamknąć salonu. A ludzie durni przychodzą się strzyc. A ja muszę obsługiwać! Ja się pytam GDZIE JEST SANEPID! Brak płynów do dezynfekcji. Peleryny wielokrotnego użytku! Jestem robolem ok rozumiem. Ale czemu mam płacić życiem. Natychmiastowe zaostrzenia. Oni nie widza? Czy też nie chcą widzieć?!

z
zły

Pytam!!!!!!! Gdzie rozum wasz w obliczu takiego zagrożenia!!!!!

Robicie to celowo???

NIKT NIE ZAPEWNIA WYROBNIKOM W FABRYKACH NICZEGO POZA ROBOTĄ !!! Maja w nas wyje...e Dzieci nie chodzą do szkół, bo może dziecko pana dyrektora się zarazi a szlachta pracuje w domu.( KTO TO WIDZI) A nasze dzieci pozarażają się od nas ,od swoich rodziców robotników z fabryk.

Ale kto by na was ROBIŁ PAŃSTWO SZLACHTA !!!

Może tak sanepid wysłać na hale i szatnie pracownicze co?

G
Gość

Nie zamykać zakładów przecież ktoś musi na was robić.Zdrowie się nie liczy.

G
Gość
13 marca, 2:28, TAKA WŁADZA...:

Czegoś tutaj chyba nie rozumiem...Po co zamykali szkoły, skoro większość punktów usługowych np. fryzjerzy, tam gdzie przewija się pełno ludzi muszą pracować i to w dodatku bezpośrednio przy kliencie przez nawet kilka godzin. Nie lepiej było by na te dwa tygodnie pozamykać WSZYSTKO prócz żywnościówki, aptek, w której po prostu zachowywano by większą ostrożność? Gospodarka może by i trochę straciła ale chyba lepiej tak niż po tych dwóch tygodniach kwarantanny w szkołach znów zamykać bo to i tak nic nie da.

Pozamykali szkoły, a rodzice czy inni i tak będą zarażać.

Wydaję mi się, że w ten sposób, jeśli oczywiście zadziałali by ODRAZU to ryzyko wystąpienia epidemii w Polsce nie było by duże, bo ludzie nie mieli by się jak zarażać.

Pozamykają pewnie to wszystko dopiero wtedy jak już będzie za późno...

13 marca, 7:13, RK:

Sklepy większe niech pozamykają,tam jest skupisko ludzi,tłumy się przewijają,a personel nie jest odpowiednio zabezpieczony!!!Dopiero jak będzie za późno, to zamkną?Ja pracuję w biedronce i się boję o siebie i swoją rodzinę!!!!

13 marca, 11:05, Gość:

Dokladnie BIEDRONKA tam jest najwiecej ludzi pracownicy sa najbardziej narazeni i kazdy ma to w dup.e

13 marca, 11:17, Gość:

Niech wpuszczaja po10 osób do sklepu my się boimy o swoje zdrowie nie mamy żadnych środków do dezynfekcji a kasy cały czas oblężone jak tak dalej będzie kasjerzy pójdą na zwolnienia

13 marca, 11:36, Gość:

No właśnie jak mają zdalnie pracować sklepy kierowcy fryzjerzy piekarze to ci ludzie mogą się zarazić bo oni co są gorsi

13 marca, 11:46, Gość:

Dla kasjerow to ogromne zagrożenie,a nie ma ochrony,zadnych srodkow do dezynfekcji,chyba sa najbardziej narażeni

13 marca, 14:42, Gość:

Myślicie ze całą polska może pracować zdalnie a co z nami budowlańcami puknijcie się w leb

13 marca, 16:51, Gość:

Spoko, buduj wirtualnie,a tak na poważnie to niestety ale nas zwykłych szaraków wszyscy mają gdzieś

Tak my szaraki mamy zapitalac na nierobów, to i tak latami w domu siedzi.

G
Gość

Pracuję w hipermarkecie budowlanym i tu dopiero jest skupisko wirusów. Co drugi klient chodzi zakaszlany i z katarem a nas nikt i nic nie chroni. Tutaj samo mycie rąk nie wystarczy. Tylko obrót się liczy a nie pracownicy. Ludzie zamiast siedzieć w domach robią sobie rekreacyjnie po sklepach chodzą. Takie rzeczy tylko u nas w kraju.

.

Pracuję w zakładzie, który zatrudnia ponad tysiąc osób. To gorzej niż koncert czy mecz. Pozamykane kina, galerie, a co z nami

G
Gość

A co z ludźmi pracującymi fizycznie w firmach w których jest ponad tysiąc osób? Nasze zdrowie się nie liczy? A nasze rodziny? Chyba też zasługujemy na jakąkolwiek ochronę (pomijając dezynfekcje). Szkoda, ze rząd skupił się tylko na wyższych sferach.

G
Gość
13 marca, 16:50, Gość:

Mój mąż będzie prowadził auto ciężarowe przez internet

Akurat w ciężarówce nie ma kontaktu z niemal żadnymi ludźmi, więc może pracować. Z kolei wyobraź sobie pracę na produkcji, gdzie jest po kilka tysięcy osób i każdy siedzi obok drugiego w zatłoczonych halach. Impreza dla wszelkich drobnoustrojów.

G
Gość
15 marca, 16:12, Marta:

w mowi pracują chociaż dużo osób jest bardzo dużo Ustka Duninowo

Za dużo kasy mają do stracenia, wprowadzają środki zapobiegające ale może być za późno i to nic nie dać.

P
Paweł

W obecnej sytuacji najważniejsze będzie zapewnienie pracownikom możliwości pracy zdalnej, tak aby z jednej strony pracownik mógł wykonywać swoje obowiązki i firma mogła dalej funkcjonować, a z drugiej strony, żeby pracodawca mógł mieć jakąś kontrolę nad tym, co pracownik robi. Pomocne w tej sytuacji mogą się okazać różne narzędzia np. Ekran System

G
Gajowy

Dlaczego fabryki motoryzacyjne pracują? Czy to teraz jest ważne? Też chciałbym nie wychodzić z domu, a muszę chodzić do pracy, gdzie pracuje ponad 1000 osób.

G
Gość

Fizol ma robić i może zdychać i jego rodzina a my na nich zapitalamy.Dziadostwo wymyślają przepisy na swoją stronę reszta ich nie obchodzi.

Wróć na i.pl Portal i.pl