Koronawirus w Polsce. Andrusiewicz mówi, że epidemia nabiera tempa. Podał liczby

W ciągu ostatnich dni w Polsce padają kolejne rekordy zakażeń – nie tylko piątej fali, ale też od samego początku pandemii. Ministerstwo Zdrowia podało w środę, że badania potwierdziły 53 420 nowych przypadków koronawirusa w Polsce. To najwyższy dzienny wynik zakażeń od początku.

- Porównując tydzień do tygodnia, mamy teraz wzrosty na poziomie już 111 proc. Dzisiejszy wynik to na pewno nie jest koniec tendencji wzrostowej - stwierdził Wojciech Andrusiewicz na briefingu prasowym. Dodał, że w czwartek ta liczba zakażeń może być nawet większa lub porównywalna do środowej.

– Widzimy że teraz trzy województwa, w których znacząco rosną nam dane epidemiczne, liczby zakażonych, to szczególnie województwo śląskie, podlaskie i łódzkie. Tam tydzień do tygodnia notujemy wzrosty na poziomie 150% – poinformował rzecznik.

Wskazał, że "wariant omikron niedługo osiągnie połowę wszystkich wariantów, które mamy obecne w Polsce". - Dzisiaj w wyniku sekwencjonowania mamy już 2464 próbki właśnie wariantu omikron, co stanowi 42 proc. wszystkich sekwencjonowanych próbek w Polsce - dodał.

– Epidemia nabiera tak naprawdę tempa, musimy być przygotowani na wzrosty w najbliższych dniach nawet powyżej 60 tysięcy – podkreślił.

Andrusiewicz przekazał także, że planowane jest zwiększenie liczby punktów testowania. - W przyszłym tygodniu do polskich laboratoriów, do stacji testowania trafi przynajmniej kilka milionów testów antygenowych z Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych – zapowiedział.