Koronawirus: Leczenie osoczem ozdrowieńców przynosi efekty, ale nikt nie chce go oddawać. 1 procent ozdrowieńców pomógł w walce z Covid-19

Marta Danielewicz
Marta Danielewicz
Niewielu ozdrowieńców zdecydowało się wspomóc innych chorych w walce z Covid-19.
Niewielu ozdrowieńców zdecydowało się wspomóc innych chorych w walce z Covid-19. Łukasz Gdak
1 procent ozdrowieńców, którzy wygrali z chorobą Covid-19, zdecydował się pomóc w walce z koronawirusem. I chociaż terapia osoczem przynosi pożądane efekty, niewielu z tych, którzy pokonali koronawirusa pomogło innym chorym. Regionalne Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Poznaniu apeluje: - Oddawajmy krew, nie bójmy się pomóc innym.

Terapia osoczem to jedna z eksperymentalnych metod leczenia stosowana przez polskich lekarzy w walce z Covid-19.

Terapia oparta na przetoczeniu osocza ozdrowieńców, którzy przeszli chorobę zakaźną, była skutecznie stosowana u pacjentów zakażonych wirusem EBOLA, koronawirusem SARS (SARS CoV), wirusem grypy A (H1N1) oraz wirusem „ptasiej” grypy A (H5 N1). Zawarte w osoczu ozdrowieńców przeciwciała do wirusa SARS-CoV-2 po przetoczeniu mają za zadanie eliminację wirusa z organizmu pacjenta z aktywnym zakażeniem.

Czytaj: Rusza produkcja polskiego leku na koronawirusa z osocza ozdrowieńców. "Naszym priorytetem jest polski rynek" - Piotr Fic z Biomed Lublin

Leczenie osoczem Covid-19 przynosi efekty

Jak sprawdza się w przypadku zakażenia koronawirusem?

- W sumie przeprowadziliśmy dziesięć kuracji i efekty każdej z nich oceniamy bardzo pozytywnie

– mówi prof. Iwona Mozer-Lisewska, ordynator oddziału zakaźnego w Wielospecjalistycznym Szpitalu Miejskim im. Józefa Strusia przy ul. Szwajcarskiej w Poznaniu.

Przyznaje, że leczenie chorych na Covid-19 osoczem ozdrowieńców przynosi pożądane działanie. - Obserwujemy wzmocnienie odporności humoralnej, która objawia się uwalnianiem gotowych przeciwciał atakujących komórki uznawane przez organizm za potencjalnie niebezpieczne. Nie obserwujemy żadnych działań niepożądanych – dodaje.

1 procent ozdrowieńców oddał osocze

Każdego dnia do szpitala zakaźnego w Poznaniu przybywa pacjentów zakażonych koronawirusem.

- Codziennie zgłasza się do nas na SOR ok. 90 osób. Łącznie hospitalizowanych jest 205, w tym bardzo dużo jest pacjentów ambulatoryjnych – mówi ordynator oddziału zakaźnego.

Niestety, możliwości leczenia osoczem są ograniczone. Niewielu bowiem ozdrowieńców zdecydowało się wspomóc innych chorych w walce z Covid-19.

Polecamy: Pierwszy ozdrowiały z Wielkopolski oddał osocze. Łowczy z Krotoszyna opowiada o przebiegu choroby COVID-19: - Mi się udało, mojemu ojcu nie

- Od samego początku pobraliśmy osocze od 32 ozdrowieńców, co stanowi niewielki procent tych, którzy z chorobą Covid-19 wygrali

– przyznaje Krzysztof Olbromski, dyrektor Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Poznaniu.

Jak wynika bowiem z danych Wielkopolskiego Urzędu Wojewódzkiego, koronawirusa pokonało ponad 3 tysięcy Wielkopolan. Każdego dnia ta liczba wzrasta. Tylko 1 procent z nich zdecydował się oddać krew, by uratować życie innym chorym.

- Nie wiem, dlaczego tak mało naszych ozdrowieńców decyduje się na oddanie osocza, by pomóc tym, którzy ciężko przechodzą zakażenie koronawirusem – przyznaje Krzysztof Olbromski.

Zobacz, które czynności niosą za sobą najmniejsze i największe zagrożenie zakażenia:

Amerykańscy naukowcy spróbowali odpowiedzieć na pytanie, co możemy robić, jakie czynności możemy na co dzień wykonywać, by ryzyko zakażenia się koronawirusem nie wzrastało. Dzięki ich pracy powstał schemat ryzyka zakażenia się chorobą Covid-19: od czynności najmniej ryzykownych, do tych, których powinniśmy unikać, by nie zakazić się koronawirusem. Gdzie jest największe zagrożenie zakażenia koronawirusem? Sprawdź na kolejnych zdjęciach --->

Gdzie najłatwiej, najszybciej można się zakazić koronawiruse...

Przeciwwskazania, by oddać osocze do walki z koronawirusem

Dyrektor RCKiK w Poznaniu zaznacza, że nie każdy ozdrowieniec osocze może oddać. Tylko osoba, która miała wcześniej wynik testu w kierunku SARS-CoV-2 dodatni, a teraz ma dwa wyniki ujemne, wykonane w odstępie przynajmniej 24 godzin, może być uznana za ozdrowiałą i oddać osocze.

- Najlepiej, by osocze pochodziło od mężczyzn, lub od kobiet u których nie wytworzyły się przeciwciała po przebytej ciąży. Trzeba także spełniać warunki honorowego krwiodawcy: mieć odpowiedni wiek, wykluczone choroby współistniejące. Osoby chętne, by oddać osocze, wcześniej do nas telefonują, przeprowadzamy z nimi wywiady, by stwierdzić, czy faktycznie dany ozdrowieniec może oddać krew. Zdarza się, że z przykrością informujemy, że nie ma takiej możliwości. Jednak samych telefonów nie jest wiele - mówi K. Olbromski.

Czytaj: Na razie tylko dziewięciu ozdrowieńców z Wielkopolski oddało osocze, by pomóc innym chorym pokonać koronawirusa

Do szpitala zakaźnego w Poznaniu trafia osocze z innych miast

Poznań nie jest więc przodownikiem w walce z koronawirusem za pomocą osocza od ozdrowieńców. Jak się okazuje, ta terapia może się u nas w ogóle odbywać dzięki uprzejmości naszych sąsiadów.

- Chcąc zabezpieczyć szpital zakaźny im. Strusia w osocze od ozdrowieńców w procesie leczenia, ściągamy je od sąsiednich centrów, głównie z Bydgoszczy i Kalisza. Dzięki ich życzliwości, nasi chorzy mogą korzystać z leku w oparciu o osocze, który w wielu przypadkach ratuje życie

- mówi Krzysztof Olbromski.

Terapia osoczem jest dedykowana osobom, które najciężej przechodzą zakażenie koronawirusem i które są pod stałą opieką lekarzy.

Polecamy: Siedem tygodni poznańscy lekarze walczyli o życie zakażonego koronawirusem. Problemy z oddychaniem, depresja - skutków Covid-19 jest wiele

- Ale nie tylko – uzupełnia prof. Iwona Mozer-Lisewska. - Leczymy także pacjentów w stanie umiarkowanym, u których bardzo długo utrzymuje się zakażenie koronawirusem. Terapie osoczem stosujemy więc nie tylko w leczeniu pacjentów z niewydolnością oddechową, ale także tych, którzy oprócz zakażenia koronawirusem mają choroby współistniejące – mówi.

Osocze można oddać w centrum krwiodawstwa w Kaliszu, poznańskim oddziale w Lesznie oraz w Regionalnym Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Poznaniu przy ul. Marcelińskiej.

Jak wygląda praca diagnostów? Zobacz:

Gdy ostatni raz przypatrywaliśmy się pracy diagnostów w Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Poznaniu w połowie kwietnia, ci nie mieli czasu nawet na krótką rozmowę, w ciężkich kombinezonach od rana po późnego wieczora, a czasem i w nocy badali niewielkie próbki pod kątem zakażenia koronawirusem.Przejdź do następnego zdjęcia ------>

Koronawirus w Wielkopolsce: Laboratoria sanepidu pracują peł...

Co zrobić, by powrót do szkoły był bezpieczny? Kliknij w galerię i sprawdź!

Rozpoczęcie nauki w szkołach od 1 września w czasie pandemii koronawirusa może nie być łatwe. Jednak można się przygotować na to, by uniknąć zakażenia się wirusem. Jak to zrobić? Amerykańscy naukowcy opracowali szkolny indeks ryzyka, aby ocenić zagrożenia i zaproponować zalecenia dotyczące zmniejszenia ryzyka rozprzestrzeniania się wirusa, nie tylko wśród uczniów, ale także wśród nauczycieli i innych pracowników. Na jego podstawie przygotowaliśmy dla naszych czytelników ranking sytuacji i miejsc, gdzie zakażenia wzrasta, a gdzie jest najniższe.

Bezpieczny powrót do szkoły w czasie pandemii koronawirusa. ...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na i.pl Portal i.pl