Co z wynagrodzeniem, gdy stracisz pracę przez wirusa: na etacie, na zleceniu, na umowie o dzieło

Anna Bartosiewicz
Anna Bartosiewicz
Kerala/ Pixabay.com
Koronawirus w Polsce wywołał chaos na rynku pracy. Wiele osób z dnia na dzień straciło źródło utrzymania, duża część pracowników rozpoczęła pracę zdalną. Zapytaliśmy ekspertów, jakie prawa przysługują osobom zatrudnionym, gdy miejsce pracy jest zamknięte.

Koronawirus w Polsce stanowi duże wyzwanie dla pracodawców. Przez rozprzestrzenianie się choroby COVID-19 wielu pracowników, zarówno etatowych, jak i z umowami cywilnoprawnymi, obawia się utraty pracy lub opóźnień z wypłatą, a niektórzy już teraz stracili źródło utrzymania.

Koronawirus a umowa zlecenie/ o dzieło

Przez obostrzenia związane z koronawirusem pracownicy o różnych specjalizacjach znaleźli się w opłakanej sytuacji. Negatywne skutki epidemii szczególnie odczuwają osoby zatrudnione w turystyce, hotelarstwie, gastronomii czy branży fitness. O swoją przyszłość obawiają się także: sprzątaczki, pracownicy ochrony, fryzjerzy, kosmetyczki czy przedstawiciele wolnych zawodów. Ich sytuacja pozostaje w dużej mierze uzależniona od treści umowy oraz porozumienia z szefem.

- Jeżeli osoby zatrudnione na podstawie umów cywilnoprawnych nie będą świadczyły pracy, nie przysługuje im wynagrodzenie. Muszą one otrzymać wypłatę za okres, który już przepracowały. Za czas zamknięcia przedsiębiorstwa brak jest podstaw prawnych do wypłaty wynagrodzenia – mówi Katarzyna Siemienkiewicz, ekspertka ds. prawa pracy z organizacji Pracodawcy PR. – Konstrukcja prawna umów cywilnoprawnych nie przewiduje takich rozwiązań jak Kodeks Pracy. Jeżeli w umowie o dzieło lub zlecenie nie zawarto zapisów dotyczących wynagrodzenia przestojowego, nie przysługuje ono zatrudnionemu. Jedynie od uznania stron i ich wzajemnego uzgodnienie zależy, czy zatrudniony otrzyma jakiekolwiek świadczenia, nie przysługują mu one z mocy prawa – dodaje ekspertka.

Koronawirus a umowa o pracę

W najbliższym czasie będziemy odczuwać skutki spowolnienia gospodarczego, a trudna sytuacja może odbić się również na pracownikach etatowych. Pracodawcy, którzy nie będą wypłacalni, powinni wnioskować o ogłoszenie upadłości w ciągu 30 dni od utraty wypłacalności.

Warto wiedzieć również:

Jeżeli wniosek o upadłość nie zostanie złożony w odpowiednim terminie, zarząd może zostać pociągnięty do odpowiedzialności karnej. Artykuł 11 ust. 1a Prawa upadłościowego mówi, iż „domniemywa się, że dłużnik utracił zdolność do wykonywania swoich wymagalnych zobowiązań pieniężnych, jeżeli opóźnienie w wykonaniu zobowiązań pieniężnych przekracza trzy miesiące”. Sytuacja może być mniej dramatyczna w razie krótszego przestoju.

- W przypadku tymczasowego zamknięcia zakładu pracy, w zależności od formy zatrudnienia, można otrzymać wynagrodzenie przestojowe, ewentualnie skorzystać z zasiłku, również zasiłku dla bezrobotnych, jeżeli dana osoba utraciła pracę. Pojawiają się też propozycje nowych rozwiązań zarówno dla przedsiębiorców, jak i dla osób, które utraciły źródło zarobkowania, ale na razie znajdują się one w fazie projektów – komentuje Joanna Torbé, współpracująca z Business Centre Club (BBC) adwokat z Kancelarii Adwokackiej Joanna Torbé & Partnerzy.

Warto wiedzieć, że zanim ziści się najgorszy scenariusz, pracownik etatowy zachowuje prawo do wynagrodzenia – przysługuje mu ono podczas zamknięcia zakładu pracy z przyczyn niezależnych od niego. Kiedy w firmie następuje przestój, pracodawca nadal powinien wypłacać pensję. Tyle że na innych zasadach.

- Kodeks pracy normuje generalną zasadę, iż w razie zamknięcia przez pracodawcę zakładu pracy, pracownikowi, który był gotowy do wykonywania pracy, zgodnie z art. 81 KP, przysługuje wynagrodzenie za przestój. Gotowość do pracy w tym wypadku oznacza, że pracownik miał psychofizyczną zdolność do świadczenia pracy – wyjaśnia Katarzyna Siemienkiewicz.

Koronawirus a wynagrodzenie za przestój

Wysokość wynagrodzenia za przestój pozostaje uzależniona od wynagrodzenia zasadniczego. A to oznacza, że na konto pracownika może wpłynąć mniejsza kwota niż zazwyczaj.

- Wynagrodzenie za przestój nie musi być równe miesięcznej wypłacie pracownika. Pensja pracownika, oprócz wynagrodzenia zasadniczego wypłacanego miesięcznie lub w stawce godzinowej, może składać się z wielu dodatkowych składników, np. premii czy prowizji. Przy obliczaniu wynagrodzenia za przestój nie są one brane pod uwagę. Pracownik otrzyma jedynie zasadnicze wynagrodzenie miesięczne lub stawkę godzinową – podkreśla ekspertka Pracodawców RP.

Kwota wynagrodzenia przestojowego nie może być niższa od płacy minimalnej. O tym także mówi art. 81 Kodeksu pracy.

- Za czas przestoju pracownikowi należy się wynagrodzenie w stawce wynikającej z jego osobistego zaszeregowania, określonego stawką godzinową lub miesięczną. Jeśli taki składnik wynagrodzenia nie został wyodrębniony w momencie omawiania warunków pracy, to wynagrodzenie za przestój wynosi 60% wynagrodzenia. Co ważne, wynagrodzenie to nie może być niższe niż minimalne wynagrodzenie za pracę – zaznacza Joanna Torbé.

Koronawirus a zasiłek opiekuńczy

Pracujący rodzice i opiekunowie mogą starać się o dodatkowy zasiłek opiekuńczy, o ile przysługuje on w danym okresie. Ten rodzaj świadczenia wprowadzono na mocy ustawy z dnia 2 marca 2020 r. o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych.

Przeczytaj również na temat:

- Osoba, która ma dziecko do 8 lat, może skorzystać z dodatkowego zasiłku opiekuńczego określonego w specustawie z tytułu zamknięcia przedszkola, żłobka, klubu dziecięcego lub szkoły. Osoba zatrudniona na podstawie umowy cywilnoprawnej, jeżeli opłaca składki chorobowe, też może skorzystać z zasiłku opiekuńczego. Natomiast nie przysługuje jej wtedy wynagrodzenie zasadnicze, ani za przestój – przypomina Katarzyna Siemienkiewicz.

Dodatkowy zasiłek opiekuńczy może także otrzymać rodzic lub opiekun dziecka albo osoby dorosłej z niepełnosprawnością. Aby otrzymać świadczenie na osobę z niepełnosprawnością, trzeba spełnić określone warunki.

Wypłata dodatkowego zasiłku opiekuńczego może nastąpić z powodu zamknięcia żłobka, przedszkola, szkoły lub klubu dziecięcego, do których dzieci lub osoby dorosłe niepełnosprawne uczęszczały podczas epidemii koronawirusa.

Dodatkowy zasiłek opiekuńczy. Komu przysługuje? Co zrobić, ż...

Koronawirus a rejestracja w urzędzie pracy

Nikt nie ma wątpliwości, że koronawirus wpłynie na sytuację finansową wielu pracowników. Środki ostrożności wprowadzone w związku z COVID-19 są jednak tymczasowe. Miejmy nadzieję, że za jakiś czas sytuacja wróci do normy. Pracownicy, którzy mają możliwość pracy zdalnej, powinny wywiązywać się z dotychczasowych obowiązków lub ustalić z pracodawcą nowy system pracy. Pozostałe osoby mogą szukać pomocy w urzędzie pracy.

Warto pamiętać, że istnieje możliwość zarejestrowania osoby bezrobotnej lub poszukującej pracy bez wychodzenia z domu. „Osoby ubiegające się o nadanie statusu bezrobotnego lub poszukującego pracy mogą złożyć wniosek w postaci elektronicznej do właściwego powiatowego urzędu pracy, korzystając z systemu Praca.gov.pl. Pełna rejestracja elektroniczna możliwa jest przy wykorzystaniu kwalifikowanego podpisu elektronicznego lub profilu zaufanego. Jednym z nich należy opatrzyć wniosek wraz z załącznikami wysyłanymi do urzędu online.

Status osoby poszukującej pracy nie uprawnia do pobierania świadczeń dla bezrobotnych, ale zapewnia dostęp do ofert pracy zamieszczanych przez pracodawców w urzędach pracy. Mogą się o niego ubiegać studenci oraz osoby szukające zatrudnienia.

od 7 lat
Wideo

echodnia Policyjne testy - jak przebiegają

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Co z wynagrodzeniem, gdy stracisz pracę przez wirusa: na etacie, na zleceniu, na umowie o dzieło - Strefa Biznesu

Komentarze 230

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość

"...Otworzyć Polskę, zamknąć rząd...

– Lockdown to przedsięwzięcie szkodliwe nie tylko z punktu widzenia życia społeczno-gospodarczego, ale także jest to szkodliwe z punktu widzenia zdrowia publicznego, o czym od miesiąca już informują w Deklaracji z Great Barrington epidemiolodzy, profesorowie najlepszych uczelni na świecie, Stanford, Harvard, Oxford. Niestety, rząd po raz kolejny nie zapoznał się z tą deklaracją, nie odniósł się do niej, a ci naukowcy wprost mówią, że lockdown będzie miał negatywny wpływ także na nasze zdrowie – powiedział Kulesza.

Poseł Konfederacji wskazał, że na całym świecie są dwa modele walki z epidemią: model chiński polegający na zamknięciu wszystkiego i model szwedzki, czyli rezygnacja z lockdownu i stawianie na odporność zbiorową. Kulesza podkreślił, że model polski łączy wady wszystkich modeli. Rząd zamyka – metodą salami – kolejne sektory życia społeczno-gospodarczego, liczba zakażeń rośnie, a wszystko to prowadzi do dramatycznej sytuacji, z której Polacy nie wydobędą się przez następne lata. – To jest ostatni moment, żeby się opamiętać – powiedział Kulesza.

Poseł Robert Winnicki wskazał na gwałtownie rosnącą liczbę zgonów niecovidowych, która jest rezultatem paraliżu służby zdrowia. – Idziecie ślepą ścieżką, ślepym torem! Nie poprawiacie sytuacji epidemicznej, a powodujecie zapaść finansową, która nie pozwoli na uzdrowienie systemu ochrony zdrowia. Żeby leczyć ludzi, żeby reformować system opieki zdrowotnej, potrzebujemy pieniędzy, a wy je marnujecie, wyrzucacie w błoto! – powiedział Winnicki."

https://wprawo.pl/idziecie-slepa-sciezka-slepym-torem-konfederacja-o-decyzji-rzadu-w-sprawie-lockdownu-wideo/

d
dawid311
18 marca, 2:16, Ona:

U nas pracuje tylko mąż. W dodatku dojeżdża do pracy komunikacją miejską. Płacą mu tylko za przepracowane godziny. Ma najniższą krajową. O tyle mamy dobrze, że odkładałam zawsze ile się dało, więc miesiąc - dwa byśmy pociągnęli skromnie na oszczędnościach, ale co, jeśli sytuacja się przedłuży? Żadne z nas nie ma szansy na pracę zdalną (wiem, bo od dawna usiłuję taką znaleźć). A co z ludźmi, którzy nie mają żadnych oszczędności? Umrą z głodu?

18 marca, 4:19, Antek:

Pamiętasz bajkę o pasikoniku i mrówkach? Będzie co z pasikonikiem. Zdechnie z głodu.i bardzo dobrze. Mądrzy i zaradni przetrwają, a debili się pozbędziemy

18 marca, 7:10, Anna:

Sam jesteś debilem. Trzeba pomagac potrzebującym i biedny! Może kiedy tobie zabraknie pisowski głupku

18 marca, 18:19, Buczo:

A skąd wiesz że to pisowski głupek a może po-wski głupek

23 marca, 16:06, Gość:

Tylko pisowski głupek, mógł takie coś napisać.

24 marca, 10:24, Z pisu kochanego:

Am jesteś już skończonym na wylocie kretynem co y wogole czy iż co reprezentujesz szczurze kanalizacyjny.

My mamy identyczna sytuacje - ale nawet gorszą 12 marca wywalił mnie z pracy, 30-zmusił do napisania ze sam się zwalniam - inaczej nie oddałby mi książeczki sanepidowskiej a na sam koniec wypłacił za marzec 550 zł (choć za 55 godzin księgowa mu zaksięgowała do wypłacenia 715 zł) odciął mi 165 zł, odciął dziś i odcinał przez cały czas trwania umowy. na moja prośbę by dał mi zaświadczenie o dochodzie za ostatni 3 miesiące bo potrzebuje do OPS - u odmówił - no tak co ma mi teraz napisać jak co innego jest w dokumentach a co innego mi wypłacił - czyli pewnie mi napisze że więcej mi zapłacił a zawsze mi te 200-300 zł odcinał od wypłaty jednym tłumaczeniem "płace panu najniższą krajową". Właściciele sklepów i restauracji to najwięksi kanciarze - dają wypłatę na rękę - co innego mają w papierach a co innego wypłacają do ręki - zawsze coś odcinając od wypłaty a niby zapłącili całość - nie nie i jeszcze raz nie znów zostałem okradziony tym razem przez mojego już byłego pracodawce. A policja jak poszłem nie przyjęła zgłoszenia. OPS mi nie pomorze bo nie dał zaświadczenia o dochodzie - no tak co am tam napisać skoro zawsze mnie kantował (pewnie napisze te oszukańcze wyższe kwoty) a nie co dostałem na rękę. My polacy teraz poszkodowani powinniśmy zastrajkować na ulicach......................ja bym zastrajkował

d
dawid 311

powinni przyznać zasiłek tym nam wszystkim którzy stracili prace tego 12 marca - ja tak straciłem prace w gastronomi - a jeszcze mój były pracodawca oszukiwał do samego końca (najpierw pracowałem na czarno rok bo nie chciał mi dać umowy, potem umowę zlecenie urwał tego 12 tego z dnia na dzień - ja się godziłem na obniżenie godzin - a dziś jak przyszłem po dokumenty to moim zdaniem okazał sienajgorszym łąjdakiem - dał mi kartkę papieru i zmusił do napisania że to ja się zwalniam z pracy a nie on mnie zwolnił - jakbym tego nie napisał nie oddał by mi książeczki sanepidowskiej) a na sam koniec odzyskałem książeczkę ale nie dął mi zaświadczenia od kiedy do kiedy pracowałem, ani zaświadczenia o dochodzie za ostatnie miesiące - co lepsze to na drukach u księgowej pisze ze przepracowałem 55 godzin do tego 12 marca a zamaist wypłacic mi kwote z tego co tam pisze odciął mi 165 zł i wypłacił mi tylko 550 zł. Rząd powinien coś zrobić z tymi nieuczciwymi pracodawcami - zgłaszam sprawę do inspekcji pracy - a przez jego dzisiejszy postępek ani się nie mogę zarejestrować bo nie dał mi zaświadczenia od kiedy do kiedy pracowałem, ani nie moge skorzystac z pomocy OPS u bo nie dał zaświadczenia o dochodach za ostatnie 3 miesiące - a pyzatym on co innego ma w papierach a co innego mi wypłacił - oszust.................pracodawca ten to jakiś mafioza a nie właściciel restauracji moim zdaniem..............na dodatek zamknął mi drogę do pomocy OPS u i urzedu pracy nie dajac tych dokumentów, i jak zwykle obciął mi pensje na rękę..........................oszukańczy pracodawcy to ci co płacą na rękę co innego księgowa im księguje a co innego wypłacają - i nawet jak uzyskam zaświadczenie to on napisze więcej niż tak naprawdę mi zapłacił......................a policja zgłoszenia nie przyjęła jak tam poszedłem.

G
Gość
26 marca, 13:10, Ela z Wawy:

Może najwyższy czas przyjrzeć się na jakich warunkach pracują od lat Polacy, bo ludzie pracujący są najbardziej pokrzywdzeni, chociaż płacą na wszystkich, którzy nie pracują i pod różnymi pretekstami siedzą w domu. Kiedy wreszcie w tym kraju będzie normalnie, gdzie na dobrym poziomie będą żyć pracujący, a na niższym ci, którzy nie pracują? Kiedy wreszcie znikną umowy śmieciowe, jako najbardziej niesprawiedliwe zjawisko społeczne w Polsce po 89 roku i kiedy wreszcie zniknie pośrednictwo pracy, które na rynku pracy tworzy już prawdziwą zorganizowaną grupę przestępczą? Kiedy skończy się nieludzki wyzysk i patologia polegająca na tym, że ci, którzy nie pracują żyją na wyższym poziomie, niż pracujący? To jest chore!

masz rację

K
Karolina

Tarcza powinna uwzględnic i przyznać zasiłek dla bezrobotnych którzy nie ,,mają prawa do zasiłku" . Jak przeżyć w małej miejscowości jako bezrobotna kobieta bez prawa do zasiłku i bez mozłiwości podjęcia pracy w okresie koronawirusa??. Zasiłek powinien byc choćby w mniejszej kwocie dla osób bezrobotnych które według obecnych przepisów nie mają prawa do zasiłku. Liczę , że w tarczy zostanie ten problem uwzględniony czyli zasiłek powinien być wypłacony każdemu bezrobotnemu.

E
Ela z Wawy

Może najwyższy czas przyjrzeć się na jakich warunkach pracują od lat Polacy, bo ludzie pracujący są najbardziej pokrzywdzeni, chociaż płacą na wszystkich, którzy nie pracują i pod różnymi pretekstami siedzą w domu. Kiedy wreszcie w tym kraju będzie normalnie, gdzie na dobrym poziomie będą żyć pracujący, a na niższym ci, którzy nie pracują? Kiedy wreszcie znikną umowy śmieciowe, jako najbardziej niesprawiedliwe zjawisko społeczne w Polsce po 89 roku i kiedy wreszcie zniknie pośrednictwo pracy, które na rynku pracy tworzy już prawdziwą zorganizowaną grupę przestępczą? Kiedy skończy się nieludzki wyzysk i patologia polegająca na tym, że ci, którzy nie pracują żyją na wyższym poziomie, niż pracujący? To jest chore!

E
Ela
21 marca, 14:04, Tadek:

Jeżeli firma państwowa byłaby uczciwa i chciałaby uczciwie zatrudniać, musiałaby dać pracownikom etaty, płacić stażowe, wysługę lat, wczasy pod gruszą, dawać, co roku urlopy, co miesiąc płacić składki na ubezpieczenia społeczne, przede wszystkim na emeryturę, płacić podatki itp. A tak wynajmuje firmę zewnętrzną i ma białych murzynów, ludzie pracują wtedy CAŁE ŻYCIE ZA PŁACĘ MINIMALNĄ, nie ma stażowego, wysługi lat, wczasów pod gruszą, nie ma NIGDY ŻADNYCH URLOPÓW, podatki i składki na emeryturę płacone są tylko od płacy minimalnej i to od niedawna, bo wcześniej, to od połowy, albo 1/3, nie można nigdy chorować i w każdej chwili można wylecieć z pracy za nic. A najbardziej dramatyczne jest to, że wszystko to odbywa się za zgodą państwa i rządu, a Państwowa Inspekcja Pracy ma wręcz polecenie, aby udawać, że tego wszystkiego nie widzi. Polacy wycieńczeni pracą, zmęczeni, biedni, samotni, żyją, a właściwie wegetują, bez nadziei na lepszą przyszłość, w ciągłej depresji, z myślami samobójczymi, czasem szukają ratunku w alkoholu, cierpią na zaburzenia psychiczne itp. Państwo dumne, że OSZCZĘDZA, ŻE JEST TANIO, nie wiedząc, że demoluje własny kraj od środka, bo niszczy świadomie jednostkę, pełne rodziny, których jest coraz mniej. I z tym wszystkim, z tym brudem, Polska weszła do Unii Europejskiej, a potem politycy się dziwią, że nikt Polski i Polaków w Europie nie szanuje, że się z nas śmieją! Ja się nie dziwię!

Idealnie w punkt. Jęczą przedsiębiorcy, jęczą madki, jęczą bezrobotni, jęczą rolnicy, jęczą nauczyciele, jęczą pielęgniarki, jęczą seniorzy, jęczą studenci. Wszyscy jęczą i tylko dej dej. A my co? Bezdzietni, po 26 roku życia, od 10 lat na zleceniu w Januszexie, bo bez znajomości i "nie te studia się skończyło co powinno" i trzeba robić teraz drugie. Jak zwykle potraktowani jak gorszy sort, o którym w ogóle się nie mówi! Zarabiam najniższą, plus prowizje. Nie płaczę, że mam 11zł netto na godzinę a student 17zł. Nie płaczę, że nie mam dodatków, wczasów pod gruszą i bonów na święta. Nie chcę żadnych socjali ani nie płaczę, że 500 idzie z moich podatków. Smutne jest to, że chcę TYLKO godne warunki zatrudnienia. umowę o pracę żeby dostać zdolność kredytową na mieszkanie, które będę spłacać 30 lat i za.srany płatny urlop!!!!!! Krwawią uszy gdy słucha się tych rządowych, odrealnionych ignorantów.

G
Gość

ogólne zakłamanie...ludzie w prywatnych firmach tracą pracę z powodu przestojów...natomiast p. Majchrowski ogłosił wstrzymanie inwestycji i przetargów...i co, myślicie że przestaną brać pensje przez co najmniej rok czasu? w Urzędzie Miasta i jednostkach?... i taka to sprawiedliwość...

G
Gosc

Mam umowę zlecenie od 15marca, niestety mój gabinet został zamkniety. Przed 15marca byłam zarejestrowana w urzędzie pracy. Co mam teraz zrobić zeby moc dostac jakiekolwiek pieniądze na życie??

K
Klocek

Kolejny ranek i kolejne oszustwo GS. Artykuł z lutego datowany na 25.03.

Róbcie print screeny, slijcie do KKRiT i na policję. Powód oszustwo i proba wyłudzenia. Jak ich w końcu zamkną to będzie spokój

G
Gość

Gość2 minuty temu

pracuje na umowe zlecenie odprowadzam dobrowolne skladki na niewiadomo jak dlugo jestesmy wstrzymani z pracy czy moge sie starac o jakies pieniadze bo jak to potrwa tyle co zapowiadaja nie dlugo nie bede mial z czego zyc i gdzie powinnem sie ztym zwrucic

G
Gość
20 marca, 10:26, Tfu:

Czy wy myślicie że jak Morawiecki kazał zamknąć firmy to pracodawcy wam zapłacą??? Z czego? Myślicie że pieniądze z nieba kąpią? Idźcie po wypłatę do Morawieckiego, zamknął firmy i teraz co go to obchodzi. Dlatego firmy zwolnią pracowników żeby pozbyć się kosztów bo nie zarabiają jak da zamknięte. Zobaczcie jak złotówka spadła, dolar po 4.28 a frank po 4.35.... Brawo Morawiecki!

21 marca, 08:51, leming:

Typowy PO matoł. Wiecznie tylko nie zadowolony że oderwano go od koryta.

21 marca, 12:00, j:

A gdzie on napisał, że jest wyborcą PO?? Typowy PiSmak...

21 marca, 12:55, Gość:

Do laming.Po wirusie nie będzie niczego. Po wyborach zabiorą 500 i różne inne socjale pod pretekstem odbudowy gospodarki. A skąd pracodawcy mają dokładać? Może z oszczędności?Po to założyłem biznes i uczyłem się aby żyć na wyższym poziomie .Ja już redukuję zatrudnienie bo nie mam wyjścia

23 marca, 10:09, Gość:

Ten twój wyższy poziom zredukują ludzie bo nie żyjesz na samotnej wyspie.

""""Typowy PO matoł. Wiecznie tylko nie zadowolony że oderwano go od koryta."""

---------------------

Na dnie miski widać raz głodne, raz syte pyski.

Przyjdzie taki czas, kiedy i ciebie oderwą od tego koryta. A czas ku temu najwyższy.

z
znajacy realia
24 marca, 08:00, Antoni:

Jak zwykle nauczyciele najbardziej oszukani przez rząd. Za marzec dostaniemy GOŁĄ pensje! Bez dodatków!

A to nie moja wina, ze szkoły zamknięte.

Antoni z dziećmi w szkole pracujesz tylko 91 dni w roku, który ma 365 dni, masz płatne dwa miesiące wakacji, płatne ferie zimowe i wiosenne. Antoni pokaż innego takiego pracownika w Polsce, który ma tyle płatnego wolnego. W szkolnictwie komuna niestety przetrwała i ma się dobrze.

G
Gość
23 marca, 8:06, Załamana:

Właśnie straciłam pracę. Nie mogę się zarejestrować bo mój mąż posiada ziemię. Poradzono mi zarejestrowanie w KRUS i płacenie składek. Pytam a z czego mam te składki płacić. Z tego mini pola ja i mąż mamy się utrzymać? Niech ktis pomyśli o takich osobach. Pracy nie znajdę bo nie ma a obowiązkowo mam płacić KRUS. Pomimo że pracowałam zadek mi się nie należy!!!

23 marca, 8:23, Gość:

Na pieczarkach na lewo pracujesz wiecej macie niz inni i darmowe od pisu pasozycie

24 marca, 10:29, Gość z pisu:

Co prawda to prawda pieczarki są pyszne tylko mam pytanie po co wyciagacie łapy po pieniądze które wypłaca PiS nie macie wstydu za grosz gdzie wasz honor ludzie innych partii

Pieniądze to cacy a reszta wspaniałych ludzi z pisu to bebe zlodzieje

G
Gość z pisu
23 marca, 8:06, Załamana:

Właśnie straciłam pracę. Nie mogę się zarejestrować bo mój mąż posiada ziemię. Poradzono mi zarejestrowanie w KRUS i płacenie składek. Pytam a z czego mam te składki płacić. Z tego mini pola ja i mąż mamy się utrzymać? Niech ktis pomyśli o takich osobach. Pracy nie znajdę bo nie ma a obowiązkowo mam płacić KRUS. Pomimo że pracowałam zadek mi się nie należy!!!

23 marca, 8:23, Gość:

Na pieczarkach na lewo pracujesz wiecej macie niz inni i darmowe od pisu pasozycie

Co prawda to prawda pieczarki są pyszne tylko mam pytanie po co wyciagacie łapy po pieniądze które wypłaca PiS nie macie wstydu za grosz gdzie wasz honor ludzie innych partii

Wróć na i.pl Portal i.pl