Koronawiru w Sosnowcu. 50 pracowników Centrum Pediatrii im. Jana Pawła II w Sosnowcu w kwarantannie. Lekarka ma koronawirusa

Agata Pustułka
Agata Pustułka
Lekarka  Centrum Pediatrii w Sosnowcu ma koronawirusa. Czy szpital zostanie zamknięty? Na razie jest kwarantanna.Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE
Lekarka Centrum Pediatrii w Sosnowcu ma koronawirusa. Czy szpital zostanie zamknięty? Na razie jest kwarantanna.Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE
Koronawirus w Sosnowcu. To dramat dla małych pacjentów z Centrum Pediatrii im. Jana Pawła II w Sosnowcu. Lekarka-chirurg chodziła do pracy nie wiedząc, że ma koronawirusa. Teraz na kwarantannie jest aż 50 pracowników szpitala, który ograniczył przyjęcia do przypadków ratujących życie. Poradnie chirurgiczna nie przyjmuje. Chwilowo była nieczynna izba przyjęć. Szpital błaga rodziców, by dzieci z podejrzeniem koronawirusa przewozili do oddziałów zakaźnych lub do szpiata w Zawierciu.

Koronawirus w Centrum Pediatrii w Sosnowcu

Lekarka zaraziła się koronawirusem od swojej siostry stewardessy. Zachorowali jej rodzice. Według pierwszej wersji pech chciał, że test, który sobie zrobiła lekarka nie wykrył koronawirusa i jeszcze przez cztery dni, dopóki nie pojawiły się objawy chodziła do pracy i leczyła dzieci.

Zobacz koniecznie

Według drugiej wersji dopiero badania sanepidu z Warszawy potwierdziły koronawirusa u jej siostry i tak dowiedziała się o swojej chorobie lekarka z Sosnowca. Nie ulega wątpliwości, że miała kontakt z wieloma pracownikami szpitala. Teraz aż 50 z nich znajduje się na kwarantannie w domu. Oprócz tego kawarantannie podlega 16 dzieci i 16 rodziców.

Informacje potwierdza nam dyrektor szpitala dr Andrzej Siwiec.

- Nie wiem, co będzie dalej. Mamy w szpitalu małych pacjentów, którym musimy pomóc. Poradnie szpitalne, niezależnie od ostatnich wydarzeń, działają od pewnego czasu na zasadzie teleporad. Izba Przyjęć działa, zaś chirurgia przyjmuje tylko przypadki ratujące życie - wyjaśnia dyrektor i apeluje, by rodzice dzieci z podejrzeniem koronawirusa nie przyjeżdżali na szpitalną izbę przyjęć, co już miało miejsce i powodowało wyłączenie jej z pracy, ale kierowali się na izby przyjęć szpitali zakaźnych lub do szpitala w Zawierciu wyznaczonego dla przyjmowania takich przypadków.

Dyrektor Centrum Pediatrii: Nie wiem, co będzie dalej. Mamy w szpitalu małych pacjentów, którym musimy pomóc

.

Nie przegap

Nie wiadomo, co dalej ze szpitalem. Czy nie będzie musiał być objęty cały kwarantanną. Jak będzie dzałał skoro co piąty pracownik przebywa na kwarantannie. Wszystko zależy od tego jak wypadną testy wykonane pracownikom szpitala, dzieciom i ich rodzicom. Nie wiadomo, gdzie sięgną macki koronawirusa.

Warto dodać, że tu znajduje się najbardziej renomowany w województwie, niezwykle ważny oddział psychiatrii dla dzieci i młodzieży. Przed wybuchem epidemii pękał w szwach, bo psychiatria dzieci i młodzieży cierpi na ogromne niedostatki. Nie ma łóżek, ani specjalistów. Mamy natomiast plagę prób samobójczych wśród młodych ludzi. Na szczęście działa bez zakłóceń.

Zobacz koniecznie

Sanepid i władze szpitala zastanawiają się jak rozwiązać problem przebywających w szpitalu pacjentów. Niewątpliwie zamknięcie szpitala choćby na dwa tygodnie byłaby to katastrofa dla pacjentów. Jak zapewnia dyrektor Siwiec na razie nikt nie ma takich planów.

🔔🔔🔔

Pobierz bezpłatną aplikację Dziennika Zachodniego i bądź na bieżąco!

Oprócz standardowych kategorii, z powodu panującej epidemii, wprowadziliśmy do niej zakładkę, w której znajdziesz wszystkie aktualne informacje związane z epidemią koronawirusa.

Aplikacja jest bezpłatna i nie wymaga logowania.

Bądź na bieżąco i obserwuj

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 19

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
23 marca, 17:54, Gość:

Skrajna nieodpowiedzialność i zupełny brak wiedzy.

Powinna ponieść surowe konsekwencje.

23 marca, 20:07, Gość:

ludzie, co WY wypisujecie ???? może wy też teraz chodzicie i zarazacie mnóstwo osób wokół....nie miała o objawów, nikt w jej otoczeniu nie był chory. A takie komentarze to kwalifikują Państwa na terapię do psychologa, więcej spokoju i empatii

24 marca, 06:41, Gość:

Być może chodzimy i zarażamy ale o tym nie wiemy

Cały problem polega na tym, że trzy osoby z otoczenia tej Pani są chore.

Z automatu powinna się zapalić czerwoną lampka.

I tę czerwoną lampkę możesz sobie wsadzic jako lampkę stopu. Wynik testu ujemny, brak objawów choroby, więc brak podstaw by nie stawic się w pracy.

D
D.D

Juz jeden lekarz w Polsce popełnił samobójstwo ,właśnie przez takich jak większość z was ,cwaniacy , bo siedzą w domach ale jak cieplej na dworze to na dupie nie umia wysiedzieć , ale oskarżać ludzi potrafią

G
Gość
23 marca, 17:54, Gość:

Skrajna nieodpowiedzialność i zupełny brak wiedzy.

Powinna ponieść surowe konsekwencje.

23 marca, 20:07, Gość:

ludzie, co WY wypisujecie ???? może wy też teraz chodzicie i zarazacie mnóstwo osób wokół....nie miała o objawów, nikt w jej otoczeniu nie był chory. A takie komentarze to kwalifikują Państwa na terapię do psychologa, więcej spokoju i empatii

Być może chodzimy i zarażamy ale o tym nie wiemy

Cały problem polega na tym, że trzy osoby z otoczenia tej Pani są chore.

Z automatu powinna się zapalić czerwoną lampka.

G
Gość

Ciekawe kiedy zamkną szpital i wszyscy odbędą 14 dniową kwarantannę .Na tą chwilę jeszcze się zastanawiają czy zamknąć szpital.

G
Gość

życzenia śmierci dla lekarki od kanapowych specjalistów od epidemiologi są urocze - jak zwykle nie zawiedliście życiowe przegrywy

G
Gość
23 marca, 19:12, Ania:

Od wczoraj czyli 22 marca jestem z synem poddana kwarantannie ponieważ 12 marca mieliśmy kontakt z panią doktor. Kwarantanna kończy sie 26 marca a o badaniach jak w tym artykule nikt nas nie informował. Albo ktoś nam czegoś nie powiedział albo artykuł jest nierzetelnie napisany. Mało tego w domu 5 osób z czego tylko 2 maja kwarantanne. Gdybym była chora to reszta domownikow nie poddanych kwarantannie chodzi i rozsiewa wirusa czy ma to sens?

23 marca, 19:24, Gre:

Witam. A ktora to pani doktor?

23 marca, 19:39, Gość:

Podpinam się pod pytanie

A do czego wam idioci potrzebne nazwisko lekarza? Co, chcecie zacząć szczucie na portalach społecznościowych ?? Dla was pewnie nowością jest mycie rąk po sraniu, wiec macie teraz okazję żeby to poćwiczyć przez 30 sekund.

G
Gość
23 marca, 21:35, Gosc:

Zawsze najmadrzejsi sa kapanowcy, to moze popatrzmy na to z perspektywy Pani Doktor. Jej siostra czekala na testy bo niestety nie wszyscy sa ich „godni”-od reki-chyba ze jest sie ministrem. Pani Doktor dostosowala sie do obowiazujacych wytycznych czyli personel medyczny podlega TYLKO TYGODNIOWEJ kwarantannie a nie jak wszyscy dwutygodniowej. Skoro miala negatywny test na obecnosc koronawirusa, przeszla kwarantanne to nie bylo przeciwskazan prawnych do powrotu do pracy. Polecam wszystkim piszacym z poziomu kanapy nie wysuwac pochopnych wnioskow i nie obrazac Pani Doktor.

Większość tych pieniących się tu mądrali, nawet nie potrafi czytać ze zrozumieniem, dlatego bardzo ważne są głosy rozsądku a nie idiotyczne pieniactwo.

G
Gosc

Zawsze najmadrzejsi sa kapanowcy, to moze popatrzmy na to z perspektywy Pani Doktor. Jej siostra czekala na testy bo niestety nie wszyscy sa ich „godni”-od reki-chyba ze jest sie ministrem. Pani Doktor dostosowala sie do obowiazujacych wytycznych czyli personel medyczny podlega TYLKO TYGODNIOWEJ kwarantannie a nie jak wszyscy dwutygodniowej. Skoro miala negatywny test na obecnosc koronawirusa, przeszla kwarantanne to nie bylo przeciwskazan prawnych do powrotu do pracy. Polecam wszystkim piszacym z poziomu kanapy nie wysuwac pochopnych wnioskow i nie obrazac Pani Doktor.

G
Gość
23 marca, 19:39, Gość:

Zamknąć szpital i wszyscy powinni być poddani kwarantannie. Oraz ich domownicy!

A Pani "doktor" powinna zostać usunięta ze szpitala.

Tak narażać ludzi. Pacjentów i personel pracujący.

O zgrozo co za czasy!

Przecież jest napisane ze poddała się badaniu, które wykazało ze nie jest zarażona. Objawów nie miała. Nie jej wina ze test wyszedł negatywny!

G
Gość
23 marca, 17:54, Gość:

Skrajna nieodpowiedzialność i zupełny brak wiedzy.

Powinna ponieść surowe konsekwencje.

ludzie, co WY wypisujecie ???? może wy też teraz chodzicie i zarazacie mnóstwo osób wokół....nie miała o objawów, nikt w jej otoczeniu nie był chory. A takie komentarze to kwalifikują Państwa na terapię do psychologa, więcej spokoju i empatii

G
Gość
23 marca, 16:35, Ireneusz Jelonek:

Bardzo proszę o wiarygodne informacje i nie szerzenie paniki - w województwie mamy 3 oddziały psychiatrii dzieci i młodzieży - w Bielsku Białej, Lublińcu, Sosnowcu.

23 marca, 17:14, Gość:

Jakiej paniki?

A dzieci które przebywały w tym czasie w szpitalu to niby nic ?

Chodzi o wszystkich pacjentów szpitala.

Psychiatria to nie jedyny oddział w tym szpitalu.

A Pani rezydentka ma po prostu pusty łeb.

23 marca, 17:23, Gość:

W woj. śląskim działają 3 oddziały psychiatryczne Ale niezwykle ważny jest jeden.

Właśnie ten.

Pani Redaktor gratuluje tak potrzebnej w nadchodzących dniach retoryki - odpowiedni dobór słów, odpowiednie zestawienie fragmentów faktów fabuła prawie jak u Hitchcock'a budująca napięcie i pozostawiające czytelnika w stanie przewlekłego zagrożenia, do tego fala hejtu.

G
Gość
23 marca, 18:39, Gość:

Zapytajcie ich lepiej ile ma potrwać ta kwarantanna bo zamiast 14 dni mają być na kwarantannie tylko 3 do 25/26 marca i czy personel - lekarze i pielęgniarki - będą mieli przeprowadzony test na obecność koronawirusa. Chyba wszyscy powinni mieć przeprowadzony taki test aby mogli bez obaw leczyć swoich pacjentów prawda?

To prawda mamy kwarantanne do 26 marca. O żadnych badaniach nie bylo mowy. Tylko mamy siedziec w domu i sie obserwować.

A
Ania

Od wczoraj czyli 22 marca jestem z synem poddana kwarantannie ponieważ 12 marca mieliśmy kontakt z panią doktor. Kwarantanna kończy sie 26 marca a o badaniach jak w tym artykule nikt nas nie informował. Albo ktoś nam czegoś nie powiedział albo artykuł jest nierzetelnie napisany. Mało tego w domu 5 osób z czego tylko 2 maja kwarantanne. Gdybym była chora to reszta domownikow nie poddanych kwarantannie chodzi i rozsiewa wirusa czy ma to sens?

K
Katrina

Pech chciał? Ciekawe ile takich pechowych negatywnych testów było... pomijając fakt, że w ogóle wyjątkowym szczęściem jest załapać się na taki test mając objawy lub kontakt z chorym, który nie ma jeszcze diagnozy na piśmie. Taniej odsyłać do domu na kwarantanne i zaklamywac liczbę zrobionych testów w mediach. Ludzie liczą na magiczny lek czy szczepionkę, Polska nie ma pieniędzy na maseczki za co kupi te cudowne leki ? Szpitale są mniej przygotowane niż te we Włoszech, więc nie ma co liczyć, że sytuacja nie będzie tak straszna jak u nich teraz, bo nic na to nie wskazuje. ?‍♀️

G
Gość

Zapytajcie ich lepiej ile ma potrwać ta kwarantanna bo zamiast 14 dni mają być na kwarantannie tylko 3 do 25/26 marca i czy personel - lekarze i pielęgniarki - będą mieli przeprowadzony test na obecność koronawirusa. Chyba wszyscy powinni mieć przeprowadzony taki test aby mogli bez obaw leczyć swoich pacjentów prawda?

Wróć na i.pl Portal i.pl