Korea Północna wystrzeliła kolejną rakietę w kierunku Japonii

Aleksandra Gersz AIP
AP/EAST NEWS
Korea Północna wystrzeliła kolejny pocisk balistyczny, który przeleciał nad Japonią. Mimo potępienia ze strony międzynarodowej społeczności reżim Kima Dzong Una nie zaprzestaje prób balistycznych i nuklearnych. W czwartek władze w Pjongjnagu zagroziły, że „zatopią Japonię, a Amerykę obrócą w popiół”.

Według armii Korei Południowej pocisk balistyczny został wystrzelony w piątek o godzinie 7 czasu lokalnego, z lotniska Pjongjang-Sunan, 24 km od centrum północnokoreańskiej stolicy. Pocisk przeleciał nad japońską wyspą Hokkaido, po czym spadł do Pacyfiku. Rakieta wzniosła się na 770 km i łącznie przemierzyła odległość 3,7 tys. kilometrów - podaje BBC, powołując się na informacje Korei Południowej.

Czytaj także: Powstanie oddział komandosów, który ma zabić dyktatora Kim Dzong Una

Zdaniem obserwatorów był to najprawdopodobniej rakietowy pocisk balistyczny pośredniego zasięgu (IRBM), jednak jest również możliwość, że był to pocisk międzykontynentalny (ICBM), który zagraża również terytorium Stanów Zjednoczonych. Reżim Kim Dzong Una już wcześniej zagroził atakiem rakietowym na amerykańską wyspę Guam.

Czytaj także: Rada Bezpieczeństwa ONZ nałożyła kolejne sankcje na Koreę Północną

Po wystrzale w Japonii zawyły syreny, a ludzie otrzymali błyskawiczne powiadomienia, aby znaleźli bezpieczne schronienie. Kilka minut później Korea Południowa wystrzeliła dwie rakiety balistyczne w kierunku swoja północnego sąsiada, które zgodnie z planem spadły do morza - informuje agencja Yonhap. Premier Japonii Shinzo Abe powiedział później, że jego kraj „nie będzie tolerował takich niebezpiecznych i prowokacyjnych działań”. - Jeśli Korea Północna dalej będzie podążać tą drogą, nie ma przed sobą świetlanej przyszłości - powiedział w oświadczeniu. Z kolei prezydent Moo Jae-in zwołał nadzwyczajne spotkanie rady bezpieczeństwa. Wystrzał z piątku był bowiem drugim od 29 sierpnia, którego celem była Japonia. Rakieta również przeleciała wtedy nad wyspą Hokkaido.

Wystrzelenie rakiety potępiło już również USA. Sekretarz stanu Rex Tillerson powiedział, że Chiny i Rosja, które są głównymi partnerami gospodarczymi reżimu, „muszą pokazać swoją nietolerancję dla bezmyślnych wystrzałów rakiet poprzez podejmowanie działań na własną rękę”. To z inicjatywy USA Rada Bezpieczeństwa ONZ nałożyła w tym tygodniu na Koreę Północną sankcję handlowe. Była to relacja na próbę nuklearną sprzed dwóch tygodni. Po ostatnim wystrzale Japonia i USA poprosiły o kolejną sesję ONZ, która odbędzie w piątek.

**Czytaj także:

Komunistyczna Korea Północna sama prosi się o wojnę

**

Korea Północna od miesięcy przeprowadza testy nuklearne i balistyczne mimo ostrej krytyki ze strony społeczności międzynarodowej i nakładanych sankcji. Reżim twierdzi, że w tej sposób broni bezpieczeństwa w obliczu gróźb ze strony Japonii i Ameryki oraz wspólnych ćwiczeń militarnych USA z Koreą Południową. W czwartek Pjongjang powiedział, że „zatopi Japonię, a Amerykę obróci w popiół”.

STORYFUL/x-news

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na i.pl Portal i.pl