Kopalnia Jan Karski. Prairie Mining Limited pozywa polski rząd. Skarży się na opóźnienia w Ministerstwie Środowiska

Piotr Nowak
Piotr Nowak
Szacuje się, że dzięki powstaniu kopalni zostanie stworzonych bezpośrednio i pośrednio 10 tys. miejsc pracy
Szacuje się, że dzięki powstaniu kopalni zostanie stworzonych bezpośrednio i pośrednio 10 tys. miejsc pracy PD Co/wizualizacja
Australijska firma planuje budowę kopalni Jan Karski na Lubelszczyźnie. Jednak może utracić koncesję ze względu na domniemane opóźnienia w Ministerstwie Środowiska. Spółka Prairie Mining Limited pozywa polski rząd.

Prairie Mining Limited pozywa polski rząd za zwłokę w podpisaniu umowy o użytkowanie górnicze obszaru, na którym ma powstać kopalnia Jan Karski. Zdaniem przedstawicieli firmy, Ministerstwo Środowiska złamało przepisy.

Australijczycy utrzymują, że umowa jest im niezbędna, aby możliwe było uzyskanie koncesji eksploatacyjnej. W przypadku, gdyby nie została zawarta, o koncesję mogłyby się ubiegać inne podmioty. Złożenie pozwu ma zapobiec udzieleniu przez rząd koncesji innym podmiotom. Za budowę kopalni odpowiada PD Co, spółka córka Prairie.

- PD Co jako jedyny podmiot górniczy posiada prawo do pierwszeństwa w uzyskaniu użytkowania górniczego dla obszaru złoża „Lublin”, a Ministerstwo Środowiska, zgodnie z zapisami Prawa Górniczo Geologicznego, bez żadnych warunków ma obowiązek zawrzeć umowę o użytkowanie górnicze w terminie 3 miesięcy od dnia złożenia wniosku przez podmiot uprawniony, w tym przypadku PD Co. Ponieważ Ministerstwo w dniu 23 marca 2018 przekroczyło ten termin i nie zawarło z PD Co umowy, spółka złożyła do sądu pozew o zabezpieczenie roszczeń i sądowy nakaz zawarcia umowy – mówi Mirosław Taras, wiceprezes PD Co.

„Prairie weźmie pod uwagę możliwość podjęcia innych działań niezbędnych do zagwarantowania jej koncesji, co może skutkować powzięciem dalszych czynności przeciwko Ministerstwu Środowiska, w tym wynikających ze stosownych dwu- lub wielostronnych umów inwestycyjnych lub innych czynności, jakie spółka uzna za stosowne w danym czasie” - czytamy w komunikacie spółki Prairie zamieszczonym na stronie GPW.

Czekają na opinię
Już w listopadzie ubiegłego roku, w rozmowie z Kurierem Lubelskim Mirosław Taras przyznał, że firma jest prawie gotowa do budowy kopalni. Do rozpoczęcia prac pozostał jej tylko wniosek o koncesję wydobywczą. Jak przekonuje Prairie, we wniosku brakuje raportu oddziaływania inwestycji na środowisko i opinii Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska. Do tej pory RDOŚ nie wydał oczekiwanej opinii.

Informacja o wejściu Prairie na drogę sądową ma swoje odzwierciedlenie na Giełdzie Papierów Wartościowych. Na koniec wtorkowej sesji, wartość akcji Prairie zmniejszyła się z 2,12 zł do 1,60 zł za akcję. Oznacza to spadek o 25 proc. W środę rano, ich cena zaczęła powoli rosnąć.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 14

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

K
Ktoś inny.
Teraz tylko czekać, aż ta firma zacznie interesować się innymi zamkniętymi, zalanymi, zniszczonymi kopalniami, które posiadają jeszcze złoża. Odbudują od nowa wszystko i będą trzepać na tym kasę. A Polski rząd obudzi się z ręką w nocniku. KRAJ BOGATY W WĘGIEL ZAMYKA KOPALNIE! brawo! A inne kraje na tym korzystają. Kupią za złotówkę jak Fiata! Wstyd!
r
realista
To Polski rzad nie wiedzial kto odwierty robi? nie wiedzial kto ziemie od ludzi wykupuje? Co teraz dopiero sie obudzili ze to australijczycy? Trzeba bylo od poczatku mowic ze zezwolenie nie bedzie bo to Polski wegiel a nie doprowadzac ludzi do strat. Tysiace Polakow kupilo akcje tej firmy a teraz z torbami ida!
g
gość
Tak na polskiej ziemi będziemy sadzić tylko polskie kartofle i robić polskie frytki przez prawdziwych Polaków a nie gorszy sort.
c
cda
W tym roku dostałem PIT już w połowie stycznia, rozliczyłem i wysłałem przez internet,ze strony podatnik info i zwrot już jest na moim koncie!
l
lubelak
koncesję Bogdance. Czy tak ciężko zrozumieć. A Taras to czyj TW ? Nie potrzebujemy Australijczyków by wydobywali nasz polski węgiel czytaj pośredniczyli w odsprzedaniu koncesji. Dostali koncesję od wątpliwej polskiej reputacji Tuska więc niech jego pozywają a od polskiego rządu który po raz pierwszy od 1989 r. w pełnym słowa tego znaczeniu reprezentuje polską rację stanu Kangury na czele z TW Tarasem Woooooon !!!
M
Mieszkaniec Lublina
Niestety nie kupowali i dlatego nasza Lubartowska to taki syf z syfiastymi mieszkancami....:(
M
Marcin z lublina
Skandal że w najboedniejszym wojewodztwie w Polsce ta kopalnia sie jeszcze nie buduje !!! Takich mamy polityków wieśniaków!!!
777 PRoPAGAŃBA SUKINceSSU
JUNIA CURWOPIEYSKA W NAtarCIU PO DONKU=LICZYSIE TYLKO POLACKI ELYTY EKO BURACTWO SSRaMACKIE NadWIEŚNIACZE WARhOŁY=
bilbordy PO

ufo (gość) 04.04.18, 17:39:35

Zgłoś naruszenie treści
Zgadzasz się z opinią.
/ +3
/ 3

PO płacze nad nagrodami dla ministrów PiS. To może podadzą ile to pieniędzy musi przeznaczyć każdy obywatel RP. Ile, w sumie, zarobiły mafie VAT-owskie, hołota prywatyzująca budynki i place Warszawy, Krakowa czy Poznania i właściciele Amber Gold. Ile z tych pieniędzy wzbogaciło majątek członków rządu PO-PSL i sędziów wspomagających te procesy. Jak to jest kwota przypadająca na jednego obywatela RP. Autorem artykułu jest bogaty, gorący zwolennik PO, któremu obojętny jest los ludzi, którzy sobie nie radzą. Skoro nie potrafią zarabiać pieniędzy (bo taka jest ich natura), niech zdychają.
K
Kuba W
Skoro węgiel jest narodu, to jest też mój, mam ich akcje podobnie jak wiele tysięcy Polaków, więc mają pełne prawo do wydobywania go u nas.
A jeśli jakieś matoły idom nam pod górkę to nie widzę problemu żeby sąd bądź trybunał arbitrażowy przyznał im odszkodowanie. Szkoda tylko że nie zapłaci tego urzędnik z własnej kieszenia
o
obser
Ja zaś uważam, że w Grodach Czerwieńskich bo o Grodzie nie słyszałem.
L
Lubelszczyzna
Ziemie Chełmską to ty masz w doniczce a mieszkasz w Grodzie Czerwieńskim.
K
KULCZYK
A czy w Lublinie też pełofce kamienice kupowali po 50zł? Uuuuu....
C
Chełmianin N
KURIEROWY MA BZIKA???
Tumanie Nowak, kopalnia Karski powstanie,
na Ziemi Chełmskiej, nie na Lubelszczyźnie,
nie lubelskiej ziemi - zaparty Panie tumanie,
bo z treści wynika, iż masz fisia w głowiźnie!
Tępaku, Lubelszczyzna, to nie województwo
i przestań mieszkańcom wmawiać kłamstwo,
a jak wyzbyć się nie możesz - idź do lekarza,
gdyż Twoja główka, Historię Polski podważa!
Morał: tępaku udowodnij prawnie i naukowo,
iż woj. lubelskie i Lubelszczyzna- to to samo?
Ileś tam razy czytałeś i przeczytaj jeszcze raz,
żebyś wiedział, co w swej mózgownicy masz!
>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>
RADA JĘZYKA POLSKIEGO
PRZY PREZYDIUM POLSKIEJ AKADEMII NAUK
Warszawa ,dnia 6 lipca 2011 roku RJP-183/W/2011
Szanowny Panie,
Lubelszczyzna to 'ziemia lubelska', a nie 'województwo lubelskie'. Wyraz ten powstał przez dodanie do przymiotnika lubelski przyrostka -yzna,wskazującego na jakiś obszar.
Podobnie zostały utworzone nazwy:
Opolszczyzna ('ziemia opolska'), Słowiańszczyzna ('ziemia słowiańska'),
Wileńszczyzna ('ziemia wileńska'), Suwalszczyzna ('ziemia suwalska'),
Kielecczyzna ('ziemia kielecka') oraz wiele innych.
Łączę wyrazy szacunku
/-/ dr Katarzyna Kłosińska
Sekretarz Rady Języka Polskiego przy Prezydium PAN.
>>>
KANCELARIA PREZESA RADY MINISTRÓW
pismo z dnia 15 lipca 2011r. Nr. DSWRU-571-513/10-(05)/11/JI cytuję:
" Miarodajne w opisywanej przez Pana sprawie są wyjaśnienia przekazane Panu w piśmie z dnia 31 sierpnia 2005r. przez Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji.Jak słusznie Pan zauważa w mowie potocznej i nie tylko,stosowane są określenia nieadekwatne.Wynika to-jak można sądzić-zarówno przyzwyczajenia jak i również i z niewiedzy stosujących takie określenia." podpisał:Radca Szefa KPRM Jerzy Izdebski.
>>>>>>
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji Departament Administracji Publicznej.Pismo AP/712-1102/05/Jmo z dnia 31.08.2005.Obecne województwo lubelskie posiada prawne umocowanie w ustawie z dnia 24 lipca 1998r o wprowadzeniu zasadniczego trójstopniowego podziału terytorialnego państwa/Dz.U.Nr 96,poz.603/Przepisy tej ustawy są jednoznaczne i nie umożliwiają stosowania w odniesieniu do tej jednostki zasadniczego podziału terytorialnego państwa nazw zamiennych.Zatem używanie nazwy "Ziemia
Lubelska-Lubelszczyzna/czy innych/ na określenie województwa lubelskiego jest nieuprawnione.Dorota Żebrowska.
WIKIPEDYŚCI.
My wiemy, że to stosowanie tego określenia może nie jest uprawnione, może nieodpowiednie, ale fakty i źródła mówią jak w artykule. Proszę napisać do urzędu marszałkowskiego i urzędu wojewódzkiego a szczególnie mediów by tego nie robiły. Wikipedia przedstawia tylko fakty.JDavid 11:28,18 grudnia 2011(CET)
l
lube
Australia ma węgiel metodą odkrywkową to po co pcha się 1000 m pod ziemię ? Podpuścił ich Pan Taras wieloletni dyr. Bogdanki i ten co położył Kompanię Węglową - kombinator spod ciemnej gwiazdy. Nie potrzeba nam obcych dla lubelskiego węgla. Dostali koncesję od Tuska , a węgiel jest narodu - kto wziął w łapę ?
Wróć na i.pl Portal i.pl