Konwencja samorządowa PiS. Jarosław Kaczyński: Musimy być na "tak" dla inwestycji i rozwoju

W trakcie konwencji samorządowej Prawa i Sprawiedliwości głos zabrał prezes partii Jarosław Kaczyński.

"Od 13 grudnia zeszłego roku mamy do czynienia z rządem, który nieustannie mówi "nie". Mówi, że nie będzie kontynuował, ale mówi także, że nie będzie inwestował, że nie będzie naprawiał, że nie będzie podejmował przedsięwzięć, które już są zaawansowane" - zaczął prezes.

Dodał, że "bardzo często lubi się posługiwać słowem likwidacja".

"Można powiedzieć, jest to rząd likwidatorów. Jest to rząd, który podjął wysiłek zmierzający ku temu, by coś, co działo się w Polsce i było bardzo dobre, zostało zlikwidowane, a Polska potrzebuje być "na tak". Wszyscy powinniśmy być na "tak". Musimy być na tak dla inwestycji, dla rozbudowy tego wszystkiego, co zostało już podjęte, na różnego rodzaju innowacji, przede wszystkim dla rozwoju. O tym niewiele słychać. Można powiedzieć, że Polska szła pod naszymi rządami prostą drogą rozwoju, ku temu, by polski naród, ale to słowo odnosi się do każdego obywatela - żył lepiej, żeby szło ku dobremu, a o tym w tej chwili nie słychać i można powiedzieć, że z tej drogi weszliśmy w jakiś zaułek, z którego nie bardzo widać wyjście. To trzeba przerwać" - zaapelował.

Prezes stwierdził, że przede wszystkim należy być za inwestycjami.

"Przede wszystkim "tak" dla inwestycji. Dla tych małych, lokalnych, ale także, i to chcę mocno podkreślić, dla tych wielkich - dla CPK, dla atomu, elektrowni atomowych, dla wielkiej chemii, dla regulacji Odry, dla portów, a szczególnie tego kontenerowego w Świnoujściu, dla wielkich inwestycji zagranicznych w ten najnowocześniejszy przemysł. Wzywamy wszystkich, by byli "na tak". To jest dzisiaj hasło najważniejsze" - oznajmił Kaczyński.

Stwierdził, że prawica ma prawo do takich haseł, ponieważ ich rządy to było "osiem lat inwestycji i postępu dla wszystkich Polaków".

"Dlatego nasze słowa są słowami wiarygodnymi. Nasze słowa dla pójścia do przodu, dla doścignięcia tych, którzy są przed nami, ale jesteśmy już dużo bliżej, tych, którzy mieszkają na zachodzie, a po części także na południu naszych granic. Nasze "tak" musi być mocne w każdej chwili, w każdych okolicznościach. "Nie" nie prowadzi do niczego" - dodał prezes.

Prezes stwierdził, że realną szansę na kontynuację odrzuconych programów i niewłaściwych wartości są samorządy i nadchodzące wybory.

"Można to odrzucenie kontynuować. Trzeba je kontynuować, trzeba naciskać w tym kierunku, ale by to było skuteczne, potrzebna jest współpraca i my do takiej współpracy na poziomie samorządu zachęcamy. Zwracamy się o taką współpracę, niezależnie od tego wielkiego sporu, który dzieli dziś Polskę. Powtarzam: współpracujmy dla tego wielkiego celu" - zaapelował Jarosław Kaczyński.

Dodał też, że "samorządy to coś więcej".

"To instytucja niezbędna w demokracji. Nie da się stworzyć demokratycznego państwa bez samorządów. Zasada jednolitej władzy państwowej wprowadzana w praktyce zaraz po 1945 roku, a formalnie od roku 50 - ustawa o jednolitości i jednolitej władzy państwowej - była charakterystyczna dla dyktatury, dla komunizmu, który wszelkie reguły demokracji odrzucał. Wróciły samorządy wtedy, kiedy wróciła Polska Niepodległa, kiedy wróciła wolność. To słowo "wolność" trzeba mocno podkreślić. Samorządy mogą być i powinny być ostoją wolności, bo dzisiaj na tą wolność podnosi się rękę, a władza samorządowa bardzo wiele może i ta wojewódzka, i ta powiatowa, i ta gminna. Może w wielu przypadkach, w wysokim stopniu łagodzić te wszystkie przedsięwzięcia, które dzisiaj są podejmowane, a których ostatecznym celem jest to, by Polacy nie byli w stanie ani słyszeć prawy, ani też tę prawdę wyrażać" - powiedział, za przykład podając obchody święta Żołnierzy Wyklętych.

Podsumował, że "Polska musi być narodem ludzi wolnych", a te wybory "powinny przypomnieć wszystkim, którzy mają inne plany, że Polacy tej wolności nie oddadzą".

Prawo i Sprawiedliwość na sobotę, 2 marca, zaplanowało konwencję samorządową, której celem było pokazanie polityków walczących w nadchodzących wyborach samorządowych.

"Zaprezentujemy całą naszą drużynę, która będzie walczyć w wyborach samorządowych po to, aby w każdym zakątku Polski realizować nasze obietnice, proponować nowe rozwiązania, wszystko dla dobra mieszkańców" - informował w mediach społecznościowych Mateusz Morawiecki.

Konwencja odbyła się w Szeligach pod Warszawą, a o wydarzeniu informował również Mariusz Błaszczak.

"Przedstawimy drużynę Prawa i Sprawiedliwości, kandydatów w wyborach samorządowych. To ludzie pracowici, zaangażowani, którzy dają gwarancję realizacji waszych spraw" - mówił były szef MON.

Wybory samorządowe odbędą się w niedzielę, 7 kwietnia. Druga tura bezpośrednich wyborów wójtów, burmistrzów, prezydentów miast zaplanowana jest na 21 kwietnia.