Kontrowersyjne słowa Jadwigi Emilewicz. "Wolność kobiety kończy się w momencie, kiedy zachodzi w ciążę". Internauci oburzeni

Ja też jestem internautą i wcale nie jestem oburzony słowami pani Emilewicz. Więc proszę zmienić tytuł artykułu.

1 listopada, 07:56, AB:

Smutni panowie z SS, Gestapo czy NKWD mogliby się wiele nauczyć od PiS…

może i by mogli, ale czarnospacerowej hołoty i tak w nienawistnej agresji z pianą na rozwrzeszczanych buźkach nie prześcigną nawet jeśli do jednej runy dołączą drugą

Jeśli masz dzieciaka zdrowego, to jeszcze jest cien szansy, że wolność odzyskasz(chociaż później wpada rola Babci), jeśli dzieciak urodzi się chory, to do końca życia będzie Cię uczył,,empatii ",a na końcu po śmierci rodziców wyląduje w systemie opieki państwowej. Najciekawszy jest to,ze Świat dąży do terapi genowych, do modyfikacji komórek ludzkich, ale państwa tzw.konserwatywne z reguły blokują rozwój w tym kierunku, bo stoją na stanowisku jak było na początku,ma...być i na końcu.

31 października, 16:41, Gość:

A skąd to oburzenie???? Cokolwiek by znaczyła wypowiedź Pani Min. Emilewicz to ma rację. Z punktu widzenia prawa ciąża to drugie życie- osobne ale zależne od życia matki. Tak jak sąd może kogoś ubezwlasnowolnić z różnych powodów tak samo kobieta od momentu zajścia w ciążę traci wolność, gdyż robiąc cokolwiek niewłaściwego moze być jej zarzucone działalnie na szkodę dziecka. Nie ma w tym nic dziwnego. A to że dla niektórych ciąża to nie dziecko i w ogóle używa się określeń typu ,,płód,, by odczłowieczyć człowieka to inna sprawa

Podzielam tą opinię, Pani Emilewicz świetnie to ujęła.

Zdjęcia pislamistów same w sobie są najlepszą antykoncepcją. Jak się kochać, jak się rzyga?

Zdjęcia 3 z tych zdrajców narodu obok siebie mają efekt poronny.

Przecież tak jest

A skąd to oburzenie???? Cokolwiek by znaczyła wypowiedź Pani Min. Emilewicz to ma rację. Z punktu widzenia prawa ciąża to drugie życie- osobne ale zależne od życia matki. Tak jak sąd może kogoś ubezwlasnowolnić z różnych powodów tak samo kobieta od momentu zajścia w ciążę traci wolność, gdyż robiąc cokolwiek niewłaściwego moze być jej zarzucone działalnie na szkodę dziecka. Nie ma w tym nic dziwnego. A to że dla niektórych ciąża to nie dziecko i w ogóle używa się określeń typu ,,płód,, by odczłowieczyć człowieka to inna sprawa