Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kontrowersyjna wystawa "Stop dewiacji" w Opocznie. Burmistrz wiedział, jakie będą plakaty?

Beata Dobrzyńska
Kontrowersyjna wystawa "Stop dewiacji" w Opocznie
Kontrowersyjna wystawa "Stop dewiacji" w Opocznie
Nie milkną echa wystawy „Stop dewiacji” piętnującej homoseksualistów, która stanęła na kilkanaście godzin w Opocznie.

Choć plakaty z kontrowersyjnymi hasłami dotyczącymi homoseksualizmu wisiały w centrum Opoczna zaledwie kilkanaście godzin, to spowodowały, że o tym niewielkim mieście mówi się w całej Polsce. Wciąż nie milkną echa wystawy, która dla wielu osób była zniesławiająca i nawoływała do nienawiści wobec mniejszości seksualnych.

Przypomnijmy, że na plakatach, które zawisły koło miejskiej pływalni w centrum Opoczna, pojawiły się teksty o tym, że homoseksualiści częściej zabijają, chorują na choroby weneryczne, stosują przemoc seksualną także wobec dzieci i krócej żyją.

Jeszcze we wtorek list otwarty do burmistrza Opoczna Rafała Kądzieli, który wyraził zgodę na bezpłatne udostępnienie miejskiego gruntu pod wystawę, wystosowała Nowoczesna. Działacze tej partii proszą w nim m.in. o informację, czy burmistrz wiedział, na jaką wystawę się godzi.

„Czujemy się zawstydzeni i zażenowani sposobem agresywnego prezentowania czyichś osobistych przekonań w miejscu najczęściej uczęszczanych przez mieszkańców Opoczna” - piszą członkowie Nowoczesnej i dodają, że ostatnio osoby publiczne w gminie Opoczno coraz częściej stosują „homofobiczną retorykę”. Ponadto „brak działania władz na rzecz osób dyskryminowanych dodaje siły grupom nacjonalistycznym i ksenofobicznym”.

Homofobiczna wystawa "Stop dewiacji" w Opocznie

Homofobiczna wystawa "Stop dewiacji" w Opocznie. Mieszkańcy ...

W piątek przy miejskiej pływalni odbyły się dwie konferencje poświęcone wystawie. Pierwszą zorganizowała Nowoczesna i udział w niej wzięła m.in. posłanka Katarzyna Lubnauer, a drugą zorganizowała Fundacja Życie i Rodzina.

Przedstawiciele fundacji na stelażu, na którym wcześniej wisiały plakaty, wywiesili informację, że w tym miejscu stała wystawa pokazująca „najnowsze fakty na temat homoseksualizmu”, a następnie odesłali do swojej strony internetowej.

- Nie damy się zastraszyć i usunąć z przestrzeni publicznej, a homocenzurze mówimy głośne „nie” - przekonywali.

Przedstawiciele Nowoczesnej natomiast na zakończenie konferencji podarli kartki z ilustracjami wystawy. Mówili o poszanowaniu praw człowieka, o mowie nienawiści i podważali amerykańskie badania, na podstawie których przygotowano wystawę.

O opoczyńskiej wystawie żywo dyskutuje się w mediach społecznościowych. Na Facebooku powstał w piątek profil „Jestem z Opoczna, ale nie jestem homofobem”, który polubiło w ciągu kilku godzin kilkadziesiąt osób.

Wydarzenia tygodnia w Łódzkiem. Przegląd wydarzeń 22-28 sierpnia 2016 roku

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki