Kontrowersyjna dekoracja grobu Chrystusa w kościele w Łapach. Proboszcz: "nie zamierzałem nikogo urazić"

Jest polskim reżyserem, działaczem społecznym oraz aktywistą LGBT. Zakładał stowarzyszenie Marszu Równości w Lublinie.
Znalazł się na okładce czasopisma "Do Rzeczy" razem z Margot oraz liderką Strajku Kobiet - Martą Lempart. Nie byłoby w tym może nic dziwnego, gdyby nie fakt, że to wydanie stanowiło element dekoracji Grobu Pańskiego w Kościele św. Apostołów Piotra i Pawła w Łapach (woj. podlaskie).

Czytaj też: Białystok. Grupa mężczyzn zaatakowała strajkujące kobiety. Wrzucili w tłum petardy, doszło do przepychanek i wyzwisk (ZDJĘCIA)

Instalację tworzą skrzynki po piwie. Wokół leżą butelki po alkoholu, puszki po piwie, paczki papierosów, wizerunek Matki Boskiej Częstochowskiej z tęczową aureolą, a także strzykawki, kombinezon ochronny i przyłbica podobne do tych, jakie używają pracownicy medyczni zaangażowani w walkę z COVID-19. Wszystko jest opatrzone wielkim napisem "Jak zabijam Chrystusa". Widać to doskonale na zdjęciach z niedzielnej rezurekcji, jakie zostały opublikowane na stronie internetowej łapskiej parafii.

- Rzekomo zabijam Chrystusa. Tymczasem to sam Chrystus mówił "kto wami gardzi, Mną gardzi" (Łk 10,16) - napisał oburzony Bart Staszewski na swoim facebooku. - Obok mnóstwo butelek i puszek po piwie. Widoczna jest też wielka taca z banknotami. To wszystko nie ma nic wspólnego z wiarą ani miłosierdziem. To jest patokatolicyzm.

Udało nam się skontaktować z proboszczem łapskiej parafii, który jest autorem koncepcji tegorocznej dekoracji Grobu Pańskiego. Twierdzi, że nie zamierzał nikogo obrażać. Żaden z elementów nie był wymierzony w konkretne osoby, a na prośbę Staszewskiego, jego twarz i pozostałych osób na okładce, została zaklejona.

Zobacz także: "Szczepionka zabija!". Plakaty na przystankach i kościelnej tablicy z klepsydrami

- To okładka ogólnodostępnego pisma. Nic od siebie nie malowałem. Umieściłem gazety. Na okładce jest podtytuł "O nich śni zachód". Nie sugerowałem, że te konkretne osoby zabijają Chrystusa, tylko wartości, które preferuje Europa - tłumaczy ks. kan. Wojciech Stefaniak. - Europa pragnie odejścia od Pana Boga. Wszystko, co złe - jak omówienia, kłamstwa, cudzołóstwo, aborcja - zabija w nas Jezusa.

Stąd pozostałe elementy kościelnej dekoracji jak alkohol, papierosy i strzykawki symbolizują nałogi, ale też przypadki obrazy uczuć religijnych jak Matka Boska w tęczowej aureoli nawiązującego do tęczy LGBT. Jeśli zaś chodzi o przyłbice, strój ochronny i nawiązanie do koronawirusa ksiądz proboszcz wyjaśnia tym, że chciał zwrócić uwagę na groźne śmiertelne skutki strachu.

- Ludzie nie idą na szczepienie, nie idą nawet w porę do lekarza i umierają nie z powodu COVID tylko ze strachu. To było wyraźnie wyjaśnione na kazaniu - podkreśla ks. Stefaniak nie rozumiejąc całego zamieszania.