Kontrowersje w klubie Reset w Świebodzinie. Czy policjant uderzył DJ-a? Nowe fakty

Artur Matyszczyk
Artur Matyszczyk
Do kontrowersyjnych wydarzeń doszło w klubie Reset w Świebodzinie
Do kontrowersyjnych wydarzeń doszło w klubie Reset w Świebodzinie YouTube / Archiwum klubu Reset
O klubie Reset w Świebodzinie zrobiło się głośno w całej Polsce. Wszystko w związku z wydarzeniami z soboty na niedzielę (23-24 stycznia). W internecie krąży kilka filmów z nocnej imprezy. Właściciele lokalu twierdzą, że zorganizowali spotkanie partyjne, a salę wynajęli byłemu kandydatowi na prezydenta Polski Pawłowi Tanajno. Szczególne kontrowersje wzbudza filmik, na którym – jak twierdzą właściciele klubu - policjant uderzył didżeja.

Spotkanie partyjne w klubie Reset w Świebodzinie

- Zorganizowaliśmy spotkanie partyjne, takie jak na przykład odbyło się na urodzinach ojca Rydzyka. Cała Polska zaczyna tak działać. Mamy do tego pełne prawo. Żadne rozporządzenie tego nie zabrania. Mamy dość siedzenia w zamknięciu, w domach. Przecież nie mogę z dnia na dzień wszystkich zwolnić. Musimy z czegoś żyć. Dlaczego w kościołach mogą się odbywać imprezy? Czy kościół jest bardziej sterylny od dyskoteki czy restauracji? – pyta Marta Smal, osoba upoważniona do reprezentowania klubu Reset.

Kontrowersyjne wydarzenia w klubie Reset?

Marta Smal opowiada także o kontrowersyjnych wydarzeniach. – Filmy w internecie nie odzwierciedlają ilości policjantów. Naszym zdaniem było ich około osiemdziesięciu. Stałam bardzo blisko stanowiska didżeja i widziałam wyraźnie. W pewnym momencie jeden z policjantów próbował zamknąć laptopa didżejowi. Zniszczył jeden ze sprzętów. Widziałam też wyraźnie moment uderzenia – relacjonuje. – Próbowaliśmy ustalić, kto jest dowódcą akcji, niestety bezskutecznie, a funkcjonariusze nie mieli identyfikatorów.

M. Smal dodaje, że właściciele klubu nie pozostawią sprawy bez echa. – Policja nie ma prawa wchodzić do takich miejsc, brać z sobą zwierzę tropiące. Wszyscy mieliśmy deklaracje członków partii. Już jesteśmy w kontakcie z prawnikami. Wspólnie z nimi zaplanujemy kolejne kroki.

Niedopuszczalny jest hejt na policjantów

Jak nocne wydarzenia komentuje policja?

- Z tego filmu nie wynika jednoznacznie, że policjant naruszył nietykalność cielesną mężczyzny. Apelujemy o wstrzymanie się od ferowania ocen i sądów, które już pojawiły się w sieci na niektórych portalach. Zapewniamy, że wszelkie okoliczności zdarzenia skrupulatnie wyjaśni policja. Będzie to także skierowane do oceny karno-prawnej do prokuratury – mówi rzecznik świebodzińskiej policji Marcin Ruciński.

Ruciński prosi, aby wszystkie osoby, które posiadają materiały czy dowody w tej sprawie, przesyłały je policji lub prokuraturze.
– Absolutnie niedopuszczalny jest hejt i nawoływania do przemocy wobec policjantów i ich rodzin – podkreśla.

Próbowaliśmy się także skontaktować z Paweł Tanajno. Na razie bezskutecznie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Kontrowersje w klubie Reset w Świebodzinie. Czy policjant uderzył DJ-a? Nowe fakty - Gazeta Lubuska

Wróć na i.pl Portal i.pl