Kontrole sanitarne na granicy z Czechami. Na autostradzie A1 przez koronawirusa strażacy mierzą temperaturę pasażerom autokarów

Arkadiusz Biernat
Arkadiusz Biernat
Ruszyła kontrola sanitarna na A1 w GorzyczkachZobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE
Ruszyła kontrola sanitarna na A1 w GorzyczkachZobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE Arek Biernat
Z powodu zagrożenia związanego z koronawirusem przy granicy z Czechami na autostradzie A1 w Gorzyczkach ruszyła kontrola sanitarna. Objęci nią są pasażerowie autokarów i busów od 9 osób. Strażacy w kombinezonach zbierają informacje o podróżnych i mierzą temperaturę.

Kontrola sanitarna na A1. Przez koronawirusa

W związku z epidemią koronawirusa o godz. 15 przy granicy z Czechami na autostradzie A1 w Gorzyczkach uruchomiono punkt kontroli sanitarnej (cztery pozostałe znajdują się na granicy z Niemcami). Objęci nią są pasażerowie autokarów i busów (od 9 osób) wjeżdżających do Polski.

Kliknij poniżej i zobacz zdjęcia

- Naszym zadaniem jest, aby wszystkie wjeżdżające osoby były skontrolowane pod kątem temperatury. W sytuacji kiedy taka temperatura się pojawi, to taka osoba zostanie odosobniona i służby mają postępować zgodnie z procedurami - mówi Jarosław Wieczorek, wojewoda śląski.

Od wszystkich na pokładzie autokaru lub busa zbierane są też informacje, aby służby w błyskawiczny sposób mogły ustalić podróżnych gdyby któryś z pasażerów był zakażony koronawirusem. To pozwoli niemal od razu wdrożyć kwarantannę, ewentualne badania i leczenie.

Jak wygląda kontrola sanitarna?

Kontrole prowadzone są na terenie przyszłego placu poboru opłat. Teren jest oznaczony, znajdują się tam specjalne kontenery straży pożarnej i straży granicznej. Są też namioty Wojsko Obrony Terytorialnej w których do czasu przyjazdu transportu medycznego będą przebywać osoby z podejrzeniem koronawirusa.

Ruszyła kontrola sanitarna na A1 w GorzyczkachZobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE

Kontrole sanitarne na granicy z Czechami. Na autostradzie A1...

Samochody do kontroli typują policjanci, funkcjonariusze Inspekcji Transportu Drogowego lub Krajowej Administracji Skarbowej. Kierowca ma obowiązek zjechać z autostrady na teren kontroli sanitarnej.

Następnie funkcjonariusze straży pożarnej ubrani w specjalne kombinezony wręczają kierowcy i pasażerom ankiety do wypełnienia. Wpisać należy m.in. dane osobowe, adres zamieszkania, adres tymczasowego zamieszkania w Polsce, osobę do kontaktu.

Po ich zebraniu informacje weryfikuje straż graniczna, a strażacy za pomocą bezdotykowego termometru kontrolują temperaturę kierowcy i pasażerów. Jeżeli wszystko jest w porządku, autokar może jechać dalej. Czas trwania kontroli jednego autokaru to około 30 minut (bez oczekiwania w kolejce).

Koronawirus w Rybniku. 5 osób zakażonych

Nadzwyczajne środki ostrożności związane są z potwierdzonymi przypadkami koronawirusa w Rybniku i na terenie całej Polski. Na oddziale zakaźnym w szpitalu w Raciborzu przebywa pięcioro mieszkańców Rybnika. Cztery osoby to pasażerowie autokaru, który kilka dni temu przyjechał z północnych Włoch, a którym podróżował rybniczanin, u którego pierwszego stwierdzono koronawirusa w województwie śląskim. Piątą osobą jest kobieta, która wcześniej objęta została kwarantanną. Nieoficjalnie, to żona pierwszego zakażonego rybniczanina.

Kwarantanną objęte są wszystkie osoby, które miały kontakt z zakażonymi. Służby nie podają ile konkretnie jest ich w Rybniku. Specjalne zespoły medyczne prowadzą też badania wytypowanych osób.

W poniedziałek (9.03) władze Rybnika zawiesiły zajęcia w trzech rybnickich szkołach: w Szkole Podstawowej nr 9 przy ul. Cmentarnej oraz Zespole Szkół nr 3, przy ul. Orzepowickiej. Wstępnie przerwa w lekcjach ma potrwać kilka dni.

- Chcemy wykluczyć eskalację koronawirusa w Rybniku - tłumaczy Jarosław Wieczorek.

Do tej pory w Polsce stwierdzono 17 przypadków zakażeń koronawirusem. Najwięcej chorych przebywa w szpitalu w Raciborzu. Tam jest pięć osób, trzy znajdują się we Wrocławiu, po dwie w Warszawie, Ostródzie, Szczecinie i po jednej w Krakowie, Poznaniu i Zielonej Górze.

Koronawirus - o czym trzeba pamiętać?

Podejrzewasz u siebie możliwość zakażenie koronawirusem? Przeczytaj, jak powinieneś postąpić.

Jeśli w ciągu ostatnich 14 dni byłeś w państwie, w którym występuje koronawirus i zaobserwowałeś u siebie objawy, takie jak: gorączka, kaszel, duszność i problemy z oddychaniem, to bezzwłocznie powiadom telefonicznie stację sanitarno-epidemiologiczną lub zgłoś się bezpośrednio do oddziału zakaźnego lub oddziału obserwacyjno-zakaźnego, gdzie określony zostanie dalszy tryb postępowania medycznego. Nie zgłaszaj się do przychodni POZ!

Jak uniknąć zarażenia koronawirusem? Oto nasz poradnik.Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE

Jak uniknąć zarażenia koronawirusem? Oto nasz poradnik

Najważniejsze zalecenia:

  • Często myj ręce używając mydła i wody, a jeśli nie masz do nich dostępu, używaj płynów/żeli na bazie alkoholu (min. 60%).
  • Podczas kaszlu i kichania zakryj usta i nos zgiętym łokciem lub chusteczką – natychmiast wyrzuć chusteczkę do zamkniętego kosza i umyj ręce używając mydła i wody, a jeśli nie masz do nich dostępu – płynów/żeli na bazie alkoholu (min. 60%).
  • Zachowaj co najmniej 1 metr odległości między sobą a innymi ludźmi, szczególnie tymi, którzy kaszlą, kichają i mają gorączkę.
  • Unikaj dotykania oczu, nosa i ust

Infolinia Narodowego Funduszu Zdrowia dotycząca postępowania w sytuacji podejrzenia zakażenia koronawirusem: tel. 800 190 590.

Nie przegap

Pamiętaj!
Nowy koronawirus SARS-Cov-2 wywołuje chorobę o nazwie COVID-19. Choroba objawia się najczęściej gorączką, kaszlem, dusznościami, bólami mięśni, zmęczeniem. Ciężki przebieg choroby obserwuje się u ok.15-20% osób. Do zgonów dochodzi u 2-3% osób chorych. Prawdopodobnie dane te zawyżone, gdyż u wielu osób z lekkim przebiegiem zakażenia nie dokonano potwierdzenia laboratoryjnego. Najbardziej narażone na rozwinięcie ciężkiej postaci choroby i zgon są osoby starsze, z obniżoną odpornością, którym towarzyszą inne choroby, w szczególności przewlekłe.

Zobacz koniecznie

Bądź na bieżąco i obserwuj

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Komentarze 9

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość

W chalupkach na granicy proszę zrobić kontrolę. Od czwartku wracają z pracy z Niemiec i z Austrii. Auta z wypożyczalni kontrolować

G
Gość

A jeszcze z tydzień temu to do Włoch na narty jeździli. Zaraz pewnie będzie wysyp.

G
Gość

Ale mieliśmy różaniec na granicach wiec mamusia boża patrzy na nas i nas chroni - nie wpuści żeby nie wiem co tego wirusa do naszego rozmodlonego kraju - ojczyzny świetego Jana Pawła II

G
Gość
9 marca, 19:13, kubba:

Kilkanaście osób choruje na to koronawirusowe przeziębienie o umieralności poniżej 2% i ściek-media mają czelność prowadzić tą kampanię strachu i paniki. Ludzie na każdym osiedlu w Polsce przynajmniej kilkanaście osób ma grypę/przeziębienie ale to nie problem, nie epidemia:) Nikt nie ukrywa, że przebieg jest łagodny a ofiary śmiertelne to tylko starsi i schorowani ale mimo to nikt nie prowadzi i nie mówi o statystyce wyzdrowień. Nie ma mapek wyzdrowień, same mapki zachorowań i zgonów. Celowa akcja manipulacji strachem. Ludzie dzisiaj są takimi ignorantami, że to wszystko łykają i kupują maseczki warte 2zł za 60zł. Psychoza. Już nikt nie pamięta jak kilkanaście lat temu zrobili sobie z nas jaja z 'pandemią' świńskiej grypy. Eksperci też straszyli i się wypowiadali, i nagle coś nie wyszło, zdechło ale nie tłumaczyli co stało się z tą straszną pandemią. Sama nagle zniknęła, zero tłumaczenia - kpina z ludzi. Kilka krajów zakupiło tony szczepień. Teraz odrobili lekcje i nie wiem czy wiecie, że od 23.02 jest już na mocy ustawa dopuszczająca PRZYMUS szczepień i kwarantanny z użyciem sił zbrojnych. To jest prawdziwe i realne zagrożenie, a nie ta szyta grubymi nićmi i za nasze pieniądze bzdura. Otwórzcie oczy, zacznijcie myśleć.

Udajesz czy o drogę pytasz,to epidemia która się rozszerzy a lekarstwa brak,popatrz co się dzieje we Włoszech ,brak lekarzy i sprzetu

G
Gość

Zamknąć granice,szkoły ,centra handlowe itd.teraz potrzebne resperatory a tych brakuje

S
Skoeronek

Jak powiem że pracje w instytucie ekologii terenów uprzemysłowionych to mnie nie zbadają?

G
Gość
9 marca, 19:13, kubba:

Kilkanaście osób choruje na to koronawirusowe przeziębienie o umieralności poniżej 2% i ściek-media mają czelność prowadzić tą kampanię strachu i paniki. Ludzie na każdym osiedlu w Polsce przynajmniej kilkanaście osób ma grypę/przeziębienie ale to nie problem, nie epidemia:) Nikt nie ukrywa, że przebieg jest łagodny a ofiary śmiertelne to tylko starsi i schorowani ale mimo to nikt nie prowadzi i nie mówi o statystyce wyzdrowień. Nie ma mapek wyzdrowień, same mapki zachorowań i zgonów. Celowa akcja manipulacji strachem. Ludzie dzisiaj są takimi ignorantami, że to wszystko łykają i kupują maseczki warte 2zł za 60zł. Psychoza. Już nikt nie pamięta jak kilkanaście lat temu zrobili sobie z nas jaja z 'pandemią' świńskiej grypy. Eksperci też straszyli i się wypowiadali, i nagle coś nie wyszło, zdechło ale nie tłumaczyli co stało się z tą straszną pandemią. Sama nagle zniknęła, zero tłumaczenia - kpina z ludzi. Kilka krajów zakupiło tony szczepień. Teraz odrobili lekcje i nie wiem czy wiecie, że od 23.02 jest już na mocy ustawa dopuszczająca PRZYMUS szczepień i kwarantanny z użyciem sił zbrojnych. To jest prawdziwe i realne zagrożenie, a nie ta szyta grubymi nićmi i za nasze pieniądze bzdura. Otwórzcie oczy, zacznijcie myśleć.

Człowieku uspokój się. Na przeziębienie i grypę masz lekarstwo. Na grypę dodatkowo masz szczepienie. Koronawirus leczony jest jedynie objawowo i dlatego jest wysoka śmiertelność wśród osób o niższej odporności. W sumie w Europie śmiertelność to 3,1%, gdzie przy grypie jest to zdecydowanie poniżej 1%. Jeśli koronawirus będzie tak powszechny jak grypa - czyli w Polsce będzie na niego chorować milion osób to nadal będziesz uważać, że to wszystko spisek masonów? Masz mapę, która była jako pierwsza - z liczbą osób, które wyzdrowiały w każdym kraju. Ptasia czy świńska grypa nie zniknęły - są chorobami sezonowymi i już się nie rozgranicza w statystykach tego kto na co choruje, bo jest lekarstwo. Za 2-3 lata koronawirus będzie również chorobą grypopodobną leczoną za pomocą jakiegoś antybiotyku. Kwarantanna zawsze była przymusem, o przymusie szczepień powiem jasno - niy dupc fleków.

G
Gość

Busy od 9 osób.. Czyli jak wjedzie 7 chorych to spoko?:D

s
sielsiianbromba

A jak te ćmoki w kondonach wykryją koronowirusa? Termometrem? A może ietu ma na to jakąś metdę?

Wróć na i.pl Portal i.pl