Koniec Zjednoczonej Prawicy? Koalicja może się rozpaść

Leszek Rudziński
Leszek Rudziński
Dziś po 13.00 decyzja ws. przyszłości Zjednoczonej Prawicy
Dziś po 13.00 decyzja ws. przyszłości Zjednoczonej Prawicy Adam Jankowski
W poniedziałek po godz. 13.00 zebrało się kierownictwo PiS. Władze partii miały podjąć decyzję w sprawie przyszłości Zjednoczonej Prawicy i obecności w szeregach koalicji Porozumienia Jarosława Gowina oraz Solidarnej Polski Zbigniewa Ziobry. Według Onetu przesądzona była decyzja o zerwaniu koalicji oraz ustanowieniu rządu mniejszościowego.

– Planowane mamy spotkanie w godzinach popołudniowych, więc będziemy na tym spotkaniu analizowali sytuację jaka w tej chwili jest i wewnątrz koalicji, wewnątrz Zjednoczonej Prawicy, i działania, które na przyszłość będą podejmowane z naszej strony, więc wszystko przed nami dzisiaj – mówił w poniedziałek na antenie Polskiego radia Krzysztof Sobolewski. – Przypuszczam, że dzisiaj będą jednak podjęte konkretne decyzje i przecięty ten okres niepewności – dodał szef Komitetu Wykonawczego PiS.

Sobolewski przyznał, że „może być lekka konsternacja”. Dodał jednak, że to nie „Piątka dla zwierząt” była „punktem zapalnym w koalicji”. - Ponieważ można potraktować tę ustawę jako papierek lakmusowy tego, co było wcześniej, tego co się działo wcześniej w koalicji, też w czasie rozmów, więc na pewno ustawa nie jest przyczynkiem do tego co się stało, a takim papierkiem lakmusowym. A parafrazując stan, który mamy do czynienia, to można powiedzieć, że z naszej strony chcemy, aby postawić sprawę na nogi i aby skończył się etap, kiedy to ogon macha psem – mówił Krzysztof Sobolewski w radiowej Jedynce.

Ziobro w tonie pojednawczym

Już przed 13 do siedziby Prawa i Sprawiedliwości na Nowogrodzką zaczęły przyjeżdżać osoby z kierownictwa partii. Jako jeden z pierwszych pojawił się Jacek Sasin, minister aktywów państwowych. Przybył też premier Mateusz Morawiecki oraz była premier Beata Szydło, która jest uważana za sojuszniczkę Zbigniewa Ziobry w obozie PiS. Szydło nie brała udziału w piątkowej naradzie kierownictwa partii w Krakowie, gdzie - według doniesień i przecieków - miała zapaść decyzja o zerwaniu koalicji.

Krótko przed 13 przemówienie wobec mediów wygłosił Zbigniew Ziobro, szef Solidarnej Polski. Przemowa była wygłoszona w tonie pojednawczym, Ziobro przekonywał, że koalicja Zjednoczonej Prawicy powinna trwać nadal, gdyż jest dobra dla Polski i ma jeszcze dużo dobrego do wykonania. Wyraził przekonanie, że koalicja będzie trwać mimo napięć, jakie są normalne w każdej koalicji.

Odniósł się również do ustawy, która jest kością niezgody w obecnym sporze - zapewniającej bezkarność urzędnikom podejmującym niezgodne z prawem decyzje w czasie pandemii koronawirusa. Ziobro wcześniej zdecydowanie sprzeciwiał się tej ustawie, w poniedziałek mówił już, że należy brać pod uwagę, iż urzędnicy działali w stanie wyższej konieczności i można o kształcie ustawy nadal dyskutować w łonie koalicji, ale nie przez media.

Kaczyński w Radzie Ministrów?

Z kolei szef Kancelarii Premiera minister Michał Dworczyk podkreślił, że chciałby, żeby „Zjednoczona Prawica nadal funkcjonowała w niezmienionym kształcie, żebyśmy nadal traktowali się po partnersku, ale do tanga trzeba dwojga”. - Nie wiem, jak ta sytuacja się rozwinie. Z dużym zaniepokojeniem na nią patrzę. Jest tak, że wielu kolegów ocenia to mocnymi słowami, opisując rzeczywistość, jakby koalicji już nie było – mówił w TVN24.

Zapytany czy są plany, aby szeregi Rady Ministrów zasilił prezes PiS Jarosław Kaczyński, odpowiedział, że „jest to jeden z realnych wariantów”. - Nie wiem, czy premierem, czy wicepremierem. To jest decyzja pana prezesa Kaczyńskiego. Ten polityk ma taki format, że mógłby odegrać rolę stabilizującą w tej napiętej sytuacji, ale do tego musi być dobra wola z obu stron. Z naszej strony ta wola jest – mówił Dworczyk.

Onet podał rano, że z jego informacji wynika, iż Jarosław Kaczyński już podjął decyzję o odwołaniu ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry i zerwaniu koalicji. Uratować ją mogłoby jedynie nagłe poparcie przez Solidarną Polskę Ziobry tzw. ustawy bezkarnościowej, która gwarantuje niepociąganie do odpowiedzialności urzędników rządu za decyzje podjęte w dobie koronawirusa. SP była przeciwko tej ustawie. Na taki zwrot jednak się nie zanosiło.

Nim zbierze się prezydium Komitetu Politycznego PiS, planowane jest spotkanie czołówki partii rządzącej, na czele z Jarosławem Kaczyńskim, Mateuszem Morawieckim i Jackiem Sasinem.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl