Langila do Legii sprowadził Besnik Hasi latem 2016 roku z Waasland-Beveren za pół miliona euro. "Wulkan z Martyniki" miał zwiększyć rywalizację na skrzydłach warszawskiej drużyny, ale jego sportowa forma wyraźnie rozczarowała. Na dodatek podpadł następcy Albańczyka Jackowi Magierze. 28-latek kontuzję leczył w towarzystwie znajomych i alkoholu, czym nadszarpnął zaufanie szkoleniowca i musiał odejść.
Rundę wiosenną 2016/17 Langli spędził na wypożyczeniu w Waasland-Beveren. W tym czasie zagrał w 14 spotkaniach, w których zdobył cztery bramki i zaliczył dwie asysty. Chociaż Jacek Magiera nie miał o nim najlepszego zdania, to piłkarz w czerwcu wrócił do Legii, gdyż wciąż miał ważny kontrakt. W lipcu wyjechał na Złoty Puchar CONCACAF. Później w klubie się nie pokazywał. Jego umowa została rozwiązana za porozumieniem stron.
EKSTRAKLASA w GOL24
Więcej o EKSTRAKLASIE - newsy, wyniki, terminarz, tabela, strzelcy
Najdroższe transfery z Ekstraklasy tego lata! Kto, gdzie i za ile?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?