18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Koniec akcji PIT w urzędach skarbowych [ZDJĘCIA]

Karol Świerkot
Poczta w Katowicach - tuż przed północą można było zauważyć kilka osób wysyłających deklarację PIT
Poczta w Katowicach - tuż przed północą można było zauważyć kilka osób wysyłających deklarację PIT Karol Świerkot
30 kwietnia minął składania zeznań podatkowych. I jak widać, nadal mamy w zwyczaju odkładać wszystko na ostatni moment, nie inaczej jest z PIT-ami. Dziennik Zachodni odwiedził urzędy skarbowe w całym województwie, które w większości były dzisiaj otwarte dłużej. Ostatni podatnicy przychodzili przed północą.

- Przyniosłem rozliczenie mojej żony, bo tak odkładała na później i wczoraj się jej dopiero przypomniało, że to już ostatni dzień - mówi Ryszard Kozubek z Pszczyny.

Nie inaczej było w innych miastach. Jak przyznaje Edyta Meisner, zastępca naczelnika Urzędu Skarbowego w Rudzie Śląskiej - ruch jest ciągle, ale większych kolejek udaje się uniknąć. - Za każdym razem znajdą się osoby, które z oddaniem rozliczenia czekają do ostatniego momentu. Dziś o poranku brakowało jeszcze ok. 2,5 tysiąca druków - mówi.

W Gliwicach przybywało w poniedziałek klientów z każdą godziną Danuta Karaś, zastępca naczelnika I Urzędu Skarbowego w Gliwicach podkreślała jednak, że więcej osób było w skarbówce w sobotę, ale przede wszystkim w tygodniu poprzedzającym majówkę.

- Myślę, że podatnicy są coraz bardziej świadomi, a na zmniejszenie tłoku z pewnością ma wpływ możliwość składania zeznań przez internet. Wiemy, że skorzystali już i skorzystają z tej możliwości przede wszystkim ludzie młodzi i wszyscy, którzy na co dzień są obeznani z internetem - powiedziała.

Gorąco było w Katowicach przed Urzędem Skarbowym spłonęły druki PIT. Happening odbył się w ramach pikiety zorganizowanej przez Kongres Nowej Prawicy. Przyciągnął zaledwie kilka osób.

- Protestujemy przeciwko podatkowi dochodowemu - tłumaczyli zebrani. Jak przekonywali, pobieranie podatku PIT, to grabież dokonywana przez państwo. - Rząd chce nas puścić w samych skarpetkach - dodawali. Na znak protestu kilku spośród pikietujących ściągnęło spodnie i pozostało na ulicy Żwirki i Wigury w skarpetkach i slipkach.

Palenie PITa bez gaci w Katowicach ZOBACZ ZDJĘCIA

Kolejki ostatniego dnia rozliczeń podatków nie ominęły Urzędu Skarbowego w Zabrzu. Chociaż ludzie mogli składać zeznania przez internet, a w ubiegły piątek i sobotę skarbówka była czynna dłużej, to i tak najwięcej osób postanowiło czekać do ostatniego dnia z oddaniem zeznania.

- Zauważyliśmy wzrost składania zeznań przez internet, teraz robi to ok. 15 proc. mieszkańców Zabrza, ale wciąż jest grupa ludzi, która czeka na ostatni dzień, żeby pojawić się w Urzędzie Skarbowym - mówi Marek Schuetz, kierownik działu obsługi bezpośredniej z Urzędu Skarbowego w Zabrzu. - Niestety pod tym względem nic się nie poprawiło. Wciąż na sam koniec rozliczenie zostawia sobie ok. 20 proc. mieszkańców.

W Urzędzie Skarbowym w Zabrzu postawiono również urnę, do której można wrzucać zeznania podatkowe, nie otrzymuje się jednak żadnego potwierdzenia, dlatego ludzie niechętnie z niej korzystają.

- Mieliśmy nadzieję, że ze względu na długi weekend nie będzie takich kolejek 30 kwietnia - komentuje Schuetz. - W piątek i sobotę nie było dużo ludzi, za to dzisiaj jest długa kolejka.

- Dostałem późno zeznanie od swojego pracodawcy - tłumaczy Michał Wybierek, jeden z mężczyzn stojących w długiej kolejce, żeby złożyć w ostatniej chwili swoje zeznanie. - Nie składałem komputerowo, bo wolę się przejść do urzędu, mam blisko, wolny dzień, nie widzę w tym problemu.

Tradycyjnie już ostatni podatnicy ze swoimi rozliczeniami przyszli tuż przed północą na pocztę główną w Katowicach. Chociaż jak zauważają pracownicy w tym roku było ich zdecydowanie mniej niż przed rokiem. - Ruch umiarkowany, ale mamy też pełna obsadę.

Dlaczego ostatni petenci na wysłani Pita czekali aż do ostatnich minut z wysłaniem rozliczenia?
- Wypełniłem PITa już kilka dni temu, ale zbrakło mi czarnego tuszu w drukarce. Dzisiaj wychodząc na majówkę przypomniałem sobie że zapomniałem go wysłać. Więc wydrukowałem go w kolorach tęczy i na pocztę - mówi Marcin Boraszoras z Katowic.

- To już tradycja, bo zawsze jest czas, ale są rzeczy ważniejsze i rozliczenia zostają na ostatni moment. Ale myślę że zdążę - mówi Maciej Goszęc.

- Chciałem się rozliczyć przez internet, ale strona ministerstwa była zablokowana. Przez ostatnie dwa lata rozliczałem się przez internet, ale w tym roku się nie udało. Więc wszystko musiałem przepisać wszystko i przyjść tutaj - mówi Ksawery Balt z Katowic.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!