Konfederacja głosuje tak samo jak PO. W tle sprawa syna szefa NIK Mariana Banasia

Jeśli wziąć pod lupę głosowania nad ustawami w ostatnich miesiącach, można odnieść wrażenie, że Konfederacja, która w sondażach spokojnie plasuje się na trzecim miejscu, poglądami i sposobem głosowania jest coraz bliżej Platformy Obywatelskiej. Profil Sejm Watch dokonał wyliczeń, z których wynika, że w samym tylko 2021 roku, parlamentarzyści Konfederacji i PO głosowali tak samo w aż 52 procentach przypadków.

Konfederacja i PO głosowały tak samo w głosowaniach za odwołaniem czterech ministrów Zjednoczonej Prawicy, a także samego premiera Mateusza Morawieckiego. Jeśli chodzi jednak o wspólny start w jesiennych wyborach parlamentarnych, obie partie opozycji milczą.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuji.pl!

W barwach Konfederacji w najbliższych wyborach wystartuje syn Mariana Banasia, Jakub. Otrzymał on już numer drugi na listach wyborczych w stolicy. Jakub Banaś pod koniec lipca 2021 roku został zatrzymany przez CBA. Ciążyło na nim aż siedem zarzutów, w tym oszustwa wyłudzenia około 120 tys. złotych ze środków Narodowego Funduszu Rewaloryzacji Zabytków Krakowa.

Jego postępowanie wciąż się toczy. Co ciekawe, Konfederacja w 2019 roku domagała się natychmiastowej dymisji jego ojca, Mariana Banasia, z fotela prezesa Najwyższej Izby Kontroli. Po ogłoszeniu, że jego syn startuje z ich list, politycy Konfederacji odpowiadają, że nie atakowali ojca swojego nowego kolegi. Dali temu upust na Twitterze, ale - jak zwykle - internet pamięta lepiej.

A tak było, gdy Konfederacja chciała dymisji ojca Jakuba Banasia.

Źródło: Sejm Watch/Polskie Radio24