Kompletnie pijany 53-latek "zajmował się" dzieckiem. Mogło dojść do tragedii!
Opieka nad dzieckiem pod wpływem alkoholu - o ile w ogóle można w takim przypadku mówić o opiece - nie jest - delikatnie mówiąc - zbyt odpowiedzialnym pomysłem. Odpowiedzialności najwyraźniej zabrakło jednak 53-letniemu mężczyźnie, który pijany w sztok "zajmował się" 2-letnim wnukiem swojej partnerki.
Lekkomyślność mężczyzny mogła doprowadzić do dramatu, bo czas z dzieckiem spędzał on na ulicy... Jak informuje tarnogórska policja, 53-latek spacerował z chłopcem po chodniku. Maluch poruszał się na rowerku biegowym. W pewnym momencie uciekł swojemu opiekunowi.
- Gdy dziecko zjechało z chodnika rowerkiem biegowym na jezdnię, nietrzeźwy bał się, że dojdzie do tragedii, dlatego ruszył za nim. Jego stan nie pozwolił mu jednak utrzymać równowagi i oboje przewrócili się - relacjonuje sierż. szt. Kamil Kubica, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Tarnowskich Górach.
Dramatowi zapobiegła reakcja świadka
I właśnie tę sytuację na ul. Konopnickiej w Nowym Chechle, gdzie miała ona miejsce widział świadek, który niewiele się wahając postanowił zaalarmować policję. Ta, gdy tylko przyjechała, sprawdziła stan trzeźwości mężczyzny. Następnie potwierdziła przypuszczenia, że jest on pijany. Wynik na alkomacie wskazał niespełna 3 promile w organizmie 53-latka.
Tuż po tym mężczyzna został zatrzymany. 2-latek trafił z kolei pod opiekę swojej matki. Kiedy lekkomyślny opiekun po nocy spędzonej w policyjnym areszcie, wytrzeźwiał, usłyszał zarzuty.
- Kryminalni z Radzionkowa przedstawili mu zarzut narażenia człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, szczególnie że ciążył na nim obowiązek opieki nad tą osobą - informuje sierż. szt. Kamil Kubica.
Jak przekazują policjanci z Tarnowskich Gór, 53-latek postanowił dobrowolnie poddać się karze za swoje zachowanie.
Nie przeocz
Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?