Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kompania Węglowa: Kilka tysięcy miejsc pracy mniej. Powód? Mniejsze wydobycie

Aldona Minorczyk-Cichy
Związkowcy są przeciw zmniejszaniu zatrudnienia
Związkowcy są przeciw zmniejszaniu zatrudnienia arc.
Marzysz o pracy w spółce węglowej? Możesz mieć problem. Kompania Węglowa wstrzymała przyjęcia w 2013 roku. Ubędzie tam 3600 pracowników. Zatrudnienie znajdą tylko absolwenci szkół zawodowych i wyższych, z którymi podpisano umowy gwarantujące pracę. Powód? Wydobycie - 36,6 mln ton, czyli o około 3 mln ton mniej niż rok temu. Z kolei Katowicki Holding Węglowy zatrudni 650 osób i to pod warunkiem, że wszyscy nabywający uprawnienia emerytalne na emeryturę przejdą. Efekt? Będzie mniej bezpiecznie. Tak przynajmniej twierdzą związkowcy.

I nie pozostawiają suchej nitki na planie techniczno-ekonomicznym Kompanii. Jutro spotykają się w tej sprawie z zarządem spółki. Tylko co to da? O ile KW ma obowiązek poprosić związki o opinię, to już zastosować się do nich - w żadnym wypadku. - To prawda, że nasze opinie nie muszą być brane pod uwagę. Niemniej będziemy sprzeciwiać się planom tak drastycznego zmniejszenia zatrudnienia. Już teraz są problemy z obsadzeniem stanowisk. Nie wyobrażam sobie zmniejszenia zatrudnienia pod ziemią o kolejne 3000 osób - mówi Jarosław Grzesik, szef górniczej Solidarności.

Także WZZ Sierpień 80 nie zgadza się z cięciami w zatrudnieniu. - To spowoduje kolejną lukę pokoleniową w górnictwie. W całej spółce będzie 15 tys. osób, które nie będą miały uprawnień górnika, czyli nie będą mogły samodzielnie, bez nadzoru wykonywać pewnych czynności. Co to oznacza? Że zmiany będą pracować w niepełnej obsadzie albo do prac będzie wysyłać się szczyli bez doświadczenia - denerwuje się Bogusław Ziętek, szef WZZ Sierpień 80. I dodaje, że właśnie taka sytuacja była wtedy, kiedy na Wujku-Śląsku w 2009 roku doszło do wypadku, w którym życie straciło 20 górników.

Protest zapowiada także Wacław Czerkawski, wiceszef Związku Górników w Polsce. - Nasza reakcja będzie ostra. Będę przekonywać zarząd spółki, że ekonomia nie jest najważniejsza.

Rzecznik KW Zbigniew Madej uspokaja. - Sprawy bezpieczeństwa są dla nas najważniejsze i jeśli pojawią się jakieś wątpliwości związane z bezpieczeństwem, to będziemy reagować.

Dodaje, że zrezygnowano z przyjęć do pracy, bo konieczne jest ograniczenie wydobycia. Na hałdach obecnie jest 5 mln ton surowca.

- To nasza reakcja na to, co dzieje się na rynkach zbytu. To przecież oczywiste, że gdy zmniejsza się popyt, nie można zwiększać produkcji - mówi Madej. Podkreśla jednak, że KW nie rezygnuje z prac przy udostępnianiu kolejnych złóż węgla.
- Kiedy popyt się zwiększy, chcemy być gotowi - dodaje.

W KHW wydobycie zaplanowano na 12,2-12,3 mln ton. To nieznacznie więcej niż w ubiegłym roku, kiedy jednak ze względu na pożary endogeniczne nie wykonano planu.

- Jeśli chodzi o zatrudnienie, to chcemy przyjąć 650 osób, w tym 60 inżynierów po stypendiach i 120 absolwentów klas górniczych. W tym czasie na emeryturę przejdzie około 1430 osób. Realnie zatrudnienie spadnie o 500 osób, czyli o około 2,8 proc. - wylicza Wojciech Jaros, rzecznik KHW.

W spółce postawiono na zwiększanie wydajności pracowników i tzw. wielo-zadaniowość. Czyli, aby pracownicy mając wiele uprawnień mogli elastycznie zmieniać stanowiska pracy.

Kompania w 2013 roku w liczbach

Kompania Węglowa, największa spółka węglowa w Europie, zamierza w tym roku wydobyć i sprzedać 36,6 mln ton węgla, to jest o 3,6 mln ton mniej niż w 2012 roku.

Na dodatek sprzeda go - wg projektu planu techniczno-ekonomicznego - o ok. 4 proc. na tonie taniej niż rok temu. Planowane saldo wpływów i wydatków to +103,9 mln zł.

Zapadła decyzja o ograniczeniu zatrudnienia - w sumie o ok. 3600 osób, w większości pod ziemią. Na koniec roku w KW mają pracować 56 544 osoby, w tym niemal 14 tysięcy na powierzchni. Na koniec 2012 roku to było 60 169 osób. Do pracy w tym roku przyjętych zostanie jedynie 977 absolwentów szkół górniczych i 102 stypendystów wyższych uczelni. "Brak przyjęć do pracy osób spoza górnictwa" - czytamy w projekcie planu techniczno-ekonomicznego KW. Najwięcej osób ubędzie z kop. Knurów-Szczygłowice, wg projektu - 578. Z Sośnicy-Makoszowy - 484, Ziemowita - 436, Piekar - 441, Jankowic - 314, Halemby-Wirek - 276. Przypominamy, zwolnień nie będzie, tylko odejścia na emeryturę.


*Michał Smolorz nie żyje ZDJĘCIA I WIDEO Z POGRZEBU
*Dramatyczny pożar kościoła w Orzeszu-Jaśkowicach [UNIKATOWE ZDJĘCIA I WIDEO]
*Ogólnopolski Ranking Szkół Ponadpodstawowych 2013 SPRAWDŹ NAJLEPSZE LICEA I TECHNIKA
*Horoskop na 2013 rok ZOBACZ, CO MÓWIĄ KARTY

Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kto musi dopłacić do podatków?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera