Komornik nie może ściągnąć długu, bo nie ma z czego. Co robić? Wystawić długi na sprzedaż. Jak?

Redakcja
Gdy komornik nie może ściągnąć długu nie znaczy, że go nie odzyskamy
Gdy komornik nie może ściągnąć długu nie znaczy, że go nie odzyskamy SXC
Najczęściej są wystawiane na sprzedaż niezapłacone alimenty oraz czynsze.

Polacy przekonują się do nowego sposobu rozwiązywania problemów, gdy nie można odzyskać swoich pieniędzy. Wystawiają długi na sprzedaż. W przypadku firm są to długi jednoosobowych działalności gospodarczych. Najczęściej są wystawiane na sprzedaż niezapłacone alimenty oraz czynsze.

CZYTAJ TEŻ: To nie żart. Komornik z Torunia wystawił na sprzedaż żółtego fiacika za... 37 zł

Sprzedaż wierzytelności coraz popularniejsza

W październiku 2014 dlugi.info przy współpracy z Bisnode Polska, przeprowadziły profesjonalne badanie bazy ofert sprzedaży wierzytelności gdzie dłużnikiem jest firma. Ponad 86 proc. wierzytelności dotyczy firm aktywnych. Najwięcej dłużników znajdziemy w województwie mazowieckim 19 proc. ofert, następnie w śląskim 13 proc. oraz w wielkopolskim 11 proc. Długi jednoosobowych działalności gospodarczych to ponad 57 proc. ofert wystawionych na dlugi.info, następnie 28 proc. to spółki z o.o..

Czy giełdy są skuteczne? Im większa widoczność ofert oraz ilość użytkowników, tym większa skuteczność. Jak twierdzi Piotr Wajszczak, współwłaściciel serwisu dlugi.info, użytkownicy rozwiązali swoje problemy na niebagatelną kwotę 407 mln zł. Często nawet po kilku latach od wystawienia oferty znajduje się chętny na zakup, lub sam dłużnik wykupuje wierzytelność. Serwis przeprowadził badanie skuteczności na 64 członkach jednej z dużych grup zakupowych.

CZYTAJ TEŻ: Wabcz. Komornik tanio sprzedał ziemię z nową piekarnią, a mógł to zrobić dłużnik. Drożej!

Firmy te wystawiły:
• 287 ofert przeterminowanych do 90 dni o łącznej wartości 971.844,5 zł, z czego usunięto 919.744,17 zł
• 1561 ofert przeterminowanych od 91 dni do 2 lat o łącznej wartości 7.717.048,35 zł, z czego usunięto 4.095.554,33 zł
• 1332 oferty przeterminowane powyżej 2 lat o łącznej wartości 7.489.341 zł, z czego usunięto 855.791,77 zł
Jak widać firmy rozwiązały problemy na ponad 5 milionów złotych.

Wajszczak twierdzi także, że zwiększa się świadomość dłużników. Rozumiejąc fakt, że potrącenie długu z doliczeniem odsetek w niespodziewanym dla dłużnika momencie jest mało korzystne, dłużnicy bardzo często przestają unikać wierzyciela i rozwiązują problem zadłużenia polubownie.

Czy giełdy długów są legalne? Zarówno GIODO jak i NSA od wielu lat stoją na stanowisku, że administrator danych dłużnika może w prawnie usprawiedliwionym celu, bez zgody dłużnika upublicznić jego dane.

Na www.giodo.gov.pl czytamy: "Dostateczne oznaczenie wierzytelności jest niezbędnym warunkiem, aby mogła ona stać się przedmiotem, którym można rozporządzić. Nie istnieje, bowiem wierzytelność "sama dla siebie", tj. w oderwaniu od stron: wierzyciel dłużnik. Wiedza o tym, przeciwko komu wierzytelność przysługuje, niezbędna jest dla racjonalnego podjęcia decyzji o nabyciu wierzytelności. Każdy dłużnik musi, zatem liczyć się z tym, że popadając w zwłokę w spełnieniu zobowiązania jego prawo do prywatności może zostać ograniczone ze względu na dochodzenie przez wierzyciela należnych kwot. W przeciwnym wypadku mogłoby dojść do sytuacji, w której dłużnik, powołując się na prawo do ochrony danych osobowych, skutecznie uchyliłby się od spoczywającego na nim obowiązku spełnienia świadczenia i sytuacja taka ograniczałaby prawo wierzyciela do uzyskania należnej zapłaty."

 

Zdobycie nakazu zapłaty często trwa miesiącami i wymaga poniesienia dużych kosztów, bez gwarancji odzyskania pieniędzy.

Komornik nie może ściągnąć długu. Skuteczność komornicza spada 

W 1997 roku komornicy odzyskiwali 36 proc. długów, tak w 2012 było to już tylko 22 proc. Wynika to z faktu, że dłużnicy nauczyli się skutecznie unikać egzekucji. Bardzo częstym jest widok bankruta poruszającego się ekskluzywnym samochodem żony oraz mieszkającym w dużym domu syna. Kwestią czasu było wymyślenie narzędzi pozwalających na odzyskanie pieniędzy od takich osób. Każdy wierzyciel zdaje sobie sprawę, że dłużnicy oficjalnie nic niemający uczestniczą w życiu gospodarczym, a rozliczenia następują z "ręki do ręki". Tę spokojną egzystencję dłużników popsuł Internet i kolejny wynalazek, czyli giełda długów.

Każdy wierzyciel (firma lub osoba, która nie może odzyskać pieniędzy) może na giełdzie długów wystawić publiczne ogłoszenie o sprzedaży wierzytelności. Wystawienie oferty powoduje publiczną widoczność danych dłużnika wraz z kwotą długu. Dzięki temu można znaleźć osoby zainteresowane nabyciem takiego długu.

Kto jest zainteresowany zakupem takiej wierzytelności? Wszystkie osoby mające zobowiązania wobec dłużnika. Przykładowo. Firma "Budowa" nie może odzyskać pieniędzy za wykonane prace od firmy "Developer". "Developer" z kolei wybudował halę firmie "Fabryka". "Fabryka" kupuje od firmy "Budowa" długi "Developer’ a" i potrąca je z fakturami za budowę hali.

Co w przypadku, kiedy dłużnikiem jest konsument pracujący na umowę zlecenie? Mechanizm jest taki sam. Przykładowo "Kowalski" pracujący na umowy zlecenie, unika płacenia alimentów, nie płaci za czynsz, nie oddaje pożyczkite wszystkie wierzytelności można sprzedać a nabywcy mogą potrącać je przy płaceniu "Kowalskiemu" za jego wykonane prace. Jak widać jest to bardzo proste rozwiązanie problemu uciekania dłużnika od płacenia. Wystawienie długu na sprzedaż umożliwia odzyskanie pieniędzy nawet w sytuacjach, kiedy komornik jest bezsilny. Oczywiście, aby takie rozwiązanie działało wystawione na sprzedaż oferty muszą być naprawdę widoczne publicznie.

CZYTAJ TEŻ: Praca na czarno. Gotówka do ręki i nie trzeba "robić" na komornika i alimenty

Na bazie tego pomysłu w 2011 roku powstał serwis dlugi.info, wymyślony przez osoby związane z branżą budowlaną. Dość szybko stał się największą w Polsce giełdą długów. Serwis prowadzi ponad 30 giełd połączonych jedną wspólną bazą ofert, w tym giełdy dla największych polskich portali, grup zakupowych, wywiadowni gospodarczych.  Na giełdzie długów można samodzielnie wystawiać oferty z dowolnym terminem płatności, bez wcześniejszego wysyłania ostrzeżeń do dłużnika.  

CZYTAJ TEŻ: Uwaga! Biorąc kredyt na pralkę czy komputer, można łatwo stracić dom lub mieszkanie

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiał oryginalny: Komornik nie może ściągnąć długu, bo nie ma z czego. Co robić? Wystawić długi na sprzedaż. Jak? - Gazeta Pomorska

Komentarze 11

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość

Chcę także sprzedać zasądzony dług,ponieważ komornik poinformował mnie ,że dług jest nieściągalny ,co mam zrobić

G
Gość

Pomyśl - hejt boli mocniej niż niż myślisz !

A
Alina

Sama chce sprzedac wierzytelnosc  bo po podziale mieszkania , po rozwodzie oczywiscie nie moge doczekac sie aby jasnie pan ex-malzonek oddal mi to co sad mu nakazal .Mam wyrok sadu prawomocny od 4 lat I co z tego ? On sobie mieszka a ja czekam na to co jest moje ,zle tylko na papierze .

Dlatego wlasnie powinno sie sprzedawac dlugi bo papierkiem nie najem sie , a on smieje mi sie w nos.

Alina

o
ona

zgodne z prawem

C
Casino HAVANA
W dniu 17.10.2017 o 20:55, Cantre NANDA napisał:

To nie zgodne z prawem!,dłużnik nic nie wie o sprzedaży bez jego zgody nie można sprzedać żadnych zobowiązań. Jeśli dłużnik się dowie może wystąpić  o wielkie odszkodowanie!!

To prawda!!

C
Cantre NANDA
W dniu 02.09.2016 o 19:25, grupadelegat.pl napisał:

Zapraszamy do skorzystania z bezpłatnej Giełdy Długów  Delegat. Platforma umożliwia wystawienie na sprzedaż  zaległe wierzytelności całkowicie bez żadnych kosztów. W szybki i całkowicie darmowy sposób możesz odzyskać swoje pieniądze. Serdecznie zapraszamy.

To nie zgodne z prawem!,dłużnik nic nie wie o sprzedaży bez jego zgody nie można sprzedać żadnych zobowiązań. Jeśli dłużnik się dowie może wystąpić  o wielkie odszkodowanie!!

g
grupadelegat.pl

Zapraszamy do skorzystania z bezpłatnej Giełdy Długów  Delegat. Platforma umożliwia wystawienie na sprzedaż  zaległe wierzytelności całkowicie bez żadnych kosztów. W szybki i całkowicie darmowy sposób możesz odzyskać swoje pieniądze. Serdecznie zapraszamy.

K
Katarzyna946
to sie zdarza cześciej, sama trafiłam już 3 rayz na niewypłacalnych ludzi, zalegano mi z bardzo dużą kwotą, ale nie poszłam w stronę sądu, starałam się odzyskac przez windykację, moim zdaniem to szybszy sposób, bo rozprawy i koszta sądowe są również wysokie. Ja korzystałam zw internecie z opinni i kontaktowałam się dokładniej z [email protected] Polskie prawo jest tak skonstruowane, że w najgorszym wypadku mamy związane ręce i jesteśmy w kropce nie mogac nic zrobić chociaż należy nam się zapłata.
d
daeer
Cześć, fajnie że pytasz tutaj na forum o to. Ja osobiście nie mam doświadczeń w tym temacie, ale kolega odzyskiwał dług od swojego kolegi i nic się nie dało zrobić, a jak zadzwonił do Ultimatum (taka kancelaria spod Warszawy), to mu ten dług odzyskali. Poszukaj, na pewno znajdziesz.
o
ola25
w takiej sytuacji najelepszym rozwiazaniem wydaje sie byc gielda wierzytelnosci. polecam krajowe centrum wierzytelnosci (www.kcw.org.pl)
W
Władysław
Tak ale samodzielna windykacja online jest dla osób którym ludzie wiszą małe sumy pieniedzy. Co zrobić w sytuacji gdy nieuczciwy kontrahent nie chce zapłacić 100 000 złotych a prawnicy chcą od razu wysoką zaliczkę na poczet umowy?
Wróć na i.pl Portal i.pl