Komisja Europejska grozi Polsce odebraniem funduszy. Nie tylko za sądownictwo

amp
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne Fot. Flickr/ Álvaro Millán/ CC BY-ND 2.0
Komisja Europejska zwróciła się do polskiego rządu w ramach procedury „pieniądze za praworządność”. W liście poinformowano z jakiego powodu nasz kraj może stracić unijne fundusze. Jak się okazuje, nie chodzi tylko o zastrzeżenia dotyczące sądownictwa.

List w tej sprawie został wysłany do władz w Warszawie w piątek. Do jego treści dotarła korespondentka RMF FM w Brukseli Katarzyna Szymańska-Borginion.

Bruksela zwróciła się do polskiego rządu z zastrzeżeniami i pytaniami dotyczącymi czterech obszarów: prymatu unijnego prawa nad prawem krajowym, skuteczności bezstronności prokuratury, nieskuteczności w ściganiu i karaniu naruszeń zasad państwa prawa związanych z ochroną interesów finansowych Unii Europejskiej oraz niezawisłości sądownictwa.

Komisja Europejska wyraziła w liście swoje zastrzeżenia co do bezstronności prokuratury. Wskazując na połączenie funkcji Prokuratora Generalnego i ministra sprawiedliwości, instytucja wyraziła pogląd, że kwestie te "mogą wpłynąć na skuteczność i bezstronność prokuratury, która może być bezpośrednio odpowiedzialna za akty oskarżenia o nieprawidłowości w sprawach związanych z zarządzaniem środkami unijnymi". W ocenie Komisji, może to stwarzać "ryzyko dla ochrony interesów finansowych Unii Europejskiej". Co oznacza to w praktyce? Właśnie to, że może być to podstawa do odebrania Polsce unijnych funduszy. "Czy polskie władze mogą wyjaśnić, jakie gwarancje chronią prokuraturę przed bezprawną ingerencją ministra sprawiedliwości w związku z dochodzeniami i ściganiem nadużyć finansowych, korupcji lub innych naruszeń prawa unijnego dotyczących wykonania budżetu Unii lub ochrony interesów finansowych Unii?” – pyta polski rząd KE.

W innym fragmencie listu Bruksela zapytała rządzących, w jaki sposób zamierzają zapewnić prymat prawa unijnego nad prawem krajowym po wyrokach Trybunału Konstytucyjnego w tej sprawie.

Co więcej, KE wyraziła obawy dotyczące skuteczności walki z korupcją na najwyższych szczeblach.

W dokumencie poruszona została też kwestia niezawisłości sądownictwa, w związku z którą Komisja zapytała Polskę, w jaki sposób „zapewni, aby polscy sędziowie byli w stanie zajmować się sprawami istotnymi dla wykonanie budżetu Unii, z zachowaniem pełnej niezależności i bezstronności?”.

Polskie władze mają dwie miesiące na udzielenie Komisji Europejskiej odpowiedzi. Decyzja ws. ewentualnego ukarania naszego kraju zapadnie jednak dopiero po wyroku TSUE ws. zgodności rozporządzenia o warunkowości z prawem unijnym. Ten zaś możliwy jest na początku przyszłego roku.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl