Komentator sondaży Ben Stanley nie będzie współpracował z Polityka.pl. Wszystkiemu winna okładka

Damian Świderski
Damian Świderski
Wideo
od 16 lat
Znany politolog i socjolog, kojarzony głównie z komentowaniem wyników sondaży na portalu Polityka.pl Ben Stanley odchodzi z pracy. Jak się okazuje, to redakcja zrezygnowała z jego usług.
Ben Stanley nie będzie już współpracować z Polityka.pl
Ben Stanley nie będzie już współpracować z Polityka.pl Twitter/Ben Stanley

Okazuje się, że to portal Polityka.pl zrezygnował ze współpracy z Benem Stanleyem. Jak potwierdził sam Stanley, stało się tak po krytyce jednej z okładek „Polityki”. Naukowiec związany m.in. z uniwersytetem SWPS opublikował swoje oświadczanie w serwisie X.

Po mojej krytyce tej okładki „Polityka” postanowiła zaprzestać publikowania moich artykułów na temat sondaży. Mają do tego prawo. Nadal będę uważał, że takie okładki szkodzą poważnemu dziennikarstwu i ogólnie dyskursowi publicznemu. I wolę móc to powiedzieć, niż gryźć się w język – tak napisał na Twitterze (X) Stanley.

Stanley dodał też swój poprzedni wpis z krytyką okładki.

To jedna z najgłupszych okładek, jakie widziałem od jakiegoś czasu. Jeśli chcesz zemsty, nie wygłaszaj wzniosłych kazań na temat praworządności – napisał.

Okładka przedstawia małą drabinkę, która stoi pod dybami, a na nich widnieje napis „Jak rozliczyć PiS?”. Oto ona:

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuji.pl!

Ben Stanley odchodzi. Wyznał, że ceni redaktora naczelnego Polityka.pl

Redaktor naczelny portalu Polityka.pl Łukasz Lipiński potwierdził koniec współpracy. Powiedział jednak, że stosuje zasadę, iż nie komentuje żadnych decyzji personalnych. Stanley poinformował, że Lipiński nie podjął tej decyzji, oraz, że bardzo go ceni.

Dr hab. Ben Stanley to naukowiec zajmujący się badaniami nad zachowaniami wyborczymi, partiami politycznymi, populizmem i stanem demokracji w Europie Środkowo-Wschodniej. Ben Stanley jest z urodzenia Walijczykiem. Sam o sobie mówi, że wygląda jak Irlandczyk, a z wyboru został Polakiem, Współpracował z Polityka.pl trzy lata.

Źródło: Press.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 3

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

A
Adam
Oczy-wiście wylali najlepszego
D
Donek
Platfusy zapominają ze kij ma dwa końce a ten drugi bije mocniej 🤣🤣🤣🤣
A
Ale was w ch zrobił
A ten wasz pisiory ekspert z kauflanda najpierw żołnierz dziś tata poszedł.do pierdla ?
Wróć na i.pl Portal i.pl