Uroczystość miała miejsce w Szkole Podstawowej nr 29 przy ul. Morcinka, gdzie dąbrowianin na co dzień zdobywa wiedzę. Dyplom, w imieniu Komendanta Głównego PSP, wręczył Śląski Komendant Wojewódzki PSP bryg. Jacek Kleszczewski, w obecności dyrektora szkoły, kadry pedagogicznej, uczniów oraz rodziców Michała.
ZOBACZ KONIECZNIE
Jak 12-latek ratował życie mężczyźnie, który zasłabł na chodniku
- Zachowanie Michała było odpowiedzialne i dojrzałe. Wzbudziło podziw u wielu z nas, dlatego jeszcze raz chciałbym podziękować rodzicom Michała, że wzbudzili u swojego syna ciekawość, jak można pomóc drugiemu człowiekowi w potrzebie – mówił Andrzej Krowicki, wicedyrektor Szkoły Podstawowej nr 29. – Gratuluję Michałowi i chciałbym, aby wszyscy młodzi ludzie brali z niego przykład. Zachowałeś się bohatersko i profesjonalnie. Tak, jak powinien zachować się dorosły człowiek. To była sytuacja, która wymagała wiedzy, co należy w tym momencie zrobić. I Michał to wszystko zrobił – dodał.
– To ogromna przyjemność, kiedy z terenu województwa śląskiego możemy pochwalić się efektami wspólnej pracy z młodzieżą, z dziećmi. To, że od najmłodszych chwil waszego życia wszczepiamy w was poczucie obowiązku, który stanowi pomoc bliźnim. Michał przez kilka lat zdobywał tę wiedzę, jak pomagać innym, jak reagować. Korzystał z możliwości, jakie stwarzali mu rodzice. Też dziękuję za to, że tak odpowiedzialnie podchodzą do wychowania swych dzieci – podkreślił Śląski Komendant Wojewódzki PSP, brygadier Jacek Kleszczewski. - My, jako straż pożarna, ciągle chcemy pokazywać, jak ratować ludzkie życie. Mamy ku temu predyspozycję, sprzęt i ludzi, którzy potrafią to profesjonalnie przekazać, także w formie zabawy. Nie bójcie się. Michał pokazał, że nawet w młodym wieku warto wykazać się odwagą i odpowiedzialnością. Choć wiem, że to nie jest proste, ale macie otwarte umysły. Nie bójcie się pomagać, reagować, nie przechodźcie obojętnie obok czyjejś krzywdy. Jeśli sami nie potraficie pomóc, to dzwońcie na numer 112, powiadamiajcie osoby starsze, które są w pobliżu. Róbcie po prostu hałas, bo to robicie świetnie. To zostanie dostrzeżone. Ktoś na to zwróci uwagę i mam nadzieję, że zainterweniuje. Życzę wszystkim uczniom, by nie patrzyli na Michała z zazdrością, ale by stał się dla was idolem. Myślę, że powinniście być dumni z tego, że wywodzi się spośród was. I o nim i o was usłyszała cała Polska – dodał.
Jak podkreślił Michał Dobaj, od 7. roku życia ćwiczył ratowanie życia ludzkiego na fantomie, który pożyczył mu tata. To sprawiło, że nie bał się zareagować i rozpoczął sztuczne oddychanie.
– Kiedy ktoś wychodzi z bloku i nagle mdleje, to nie jest to naturalne, coś co dzieje się na co dzień. Dlatego postanowiłem sprawdzić, dlaczego ten człowiek leży w nienaturalnej pozycji. Towarzyszył mi stres, ale zadzwoniłem szybko na numer 112, a kiedy okazało się, że ten człowiek nie oddycha, rozpocząłem masaż serca, czekając na przyjazd zespołu ratownictwa medycznego. Masaż serca nie jest trudny i każdy może się tego nauczyć, ale trzeba przyznać, że na dłuższą metę jest trochę męczący – przyznał Michał Dobaj.
W akcje ratowania mężczyzny włączyli się też koledzy chłopaka i przypadkowi przechodnie.
Tata Michała jest instruktorem w katowickiej szkole policji i dwukrotnie był nagradzany za ratowanie życia ludzkiego. Raz przez Śląskiego Komendanta Wojewódzkiego Policji w Katowicach, a potem przez ministra spraw wewnętrznych i administracji.
– Jestem dumny z syna, bo pamiętam, jak ja miałem 12 lat i co wtedy miałem w głowie. Zabawę, nic więcej. Jest moim idolem. Michał zasługuje na odrobinę uwagi, bo nadal jest przecież dzieckiem. Ma tylko 12 lat, ale nie potrafił przejść obojętnie obok drugiego człowieka, będącego w potrzebie – mówił Paweł Dobaj, tata Michała. – To zasługuje na pokazanie. Jeśli okaże się, że dzięki takim akcjom jak ta dzisiejsza, uda się uratować choć jedno ludzie życie, to naprawdę warto. O to w tym wszystkim chodzi, żeby wszyscy ludzie mieli świadomość tego, że jeden drugiemu może bardzo pomóc – dodał.
Po zakończeniu uroczystości strażacy przeprowadzili dla uczniów SP 29 pogadankę na temat zasad bezpieczeństwa. Odbyły się też, prowadzone przez strażaków warsztaty z udzielania kwalifikowanej pierwszej pomocy. Każdy z uczniów, na specjalnie przygotowanych stanowiskach, mógł sam spróbować resuscytacji na fantomie. Chętnych nie brakowało, co dobrze wróży na przyszłość.
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
Podejrzany o zabójstwo piłkarza GKS Katowice złapany. ZOBACZ, JAK ZMIENIŁ WYGLĄD
Czy dostałbyś się do policji? PRAWDZIWE PYTANIA TESTU MULTISELECT
Tragiczny wypadek na DK1: Dlaczego spłonęły 2 osoby? WIDEO
Znasz język śląski? Przetłumacz te zdania QUIZ JĘZYKOWY II
ZOBACZ KONIECZNIE:
Karawany podjechały pod szkołę w Mysłowicach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
