Kolejny akt cenzury w Radio Zachód. Łukasz Brodzik opowiada co spotkało go w studio!

Janusz Życzkowski
Do kolejnej bulwersującej sytuacji doszło w Polskim Radio Zachód. Do studia nie został wpuszczony redaktor Łukasz Brodzik, który miał przedstawić przegląd prasy.

Wydający poranny program Tomasz Oszmiański z prorządowego związku zawodowego, nie pozwolił mu wystąpić na antenie.

Krótko po tej sytuacji redaktor Łukasz Brodzik nagrał film, w którym opisuje zdarzenia w radio.

- Wydawca przyszedł do mnie i powiedział, że żadnego przeglądu prasy nie będzie, bo to on zdecyduje jakiego rodzaju artykuły będą i jakie będą do niego dobierane prasowe tytuły – opowiadał dziennikarz.

- Cenzura w radio postępuje. Wydawca poranka postanawia cenzurować zastępcę redaktora naczelnego, bo ma swoje powody i pomysły. Stwierdził, że jeżeli od jutra nie będę mu podawał tytułów artykułów i tytułów prasowych, które będą w moim, autorskim przeglądzie, to nie będzie takiej audycji. Takie mamy standardy w Radio Zachód i profesjonalizm dziennikarski – komentował na gorąco redaktor Brodzik.

Pod wpisem umieszczonym na Fecebooku rozgorzała dyskusja. Dziennikarze z prorządowego związku bronili akcji Tomasza Oszmiańskiego, zarzucając jednostronny przekaz. Wspierał ich w tym polityk Platformy Obywatelskiej Michał Iwanowski.

- Dziennikarze robią co chcą, bo nie robią tego co im każą? Na tym polega wolność mediów, Panie Łukaszu – komentował były dziennikarz, a obecnie szef ośrodka propagandy urzędu marszałkowskiego.

Odpowiedział mu redaktor Marek Poniedziałek z radiowej Solidarności.

- Znasz media, wiesz co to ramówka i wiesz kim jest wydawca poranka. Na pewno nie kimś kto decyduje o zapraszaniu gości publicystycznych, czy treści przeglądu prasy – odpowiadał - mam "pod sobą" w tej chwili 4 strony internetowe i kilkanaście kanałów społecznościowych. Teoretycznie mogę zrobić na nich co chcę i ich nadużyć do "swoich racji". To jednak zaprzepaściłoby pracę moją i wielu ludzi. Tomek Oszmiański to właśnie robi, bez zażenowania – oceniał.

Dzisiejsza sytuacja w Radio Zachód, to nie jedyny taki przypadek w ostatnich dniach. 21. grudnia, prorządowi pracownicy stacji uniemożliwili przeprowadzenie rozmowy publicystycznej, a także wyłączyli nadajnik Radia Zielona Góra podczas rozmowy z konserwatywnym komentatorem.

Napięcie wywołały nieprawne działania rządu Donalda Tuska w obszarze mediów publicznych. Po uchwale sejmowej, z pominięciem ustaw i podpisu prezydenta, siłowo przejmowane jest radio i telewizja. Niekonstytucyjnym działaniom sprzyja część środowiska dziennikarskiego w tym jeden ze związków Radia Zachód, który kontroluje większość czasu antenowego stacji.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Kolejny akt cenzury w Radio Zachód. Łukasz Brodzik opowiada co spotkało go w studio! - Gazeta Lubuska

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na i.pl Portal i.pl