Początkowo piłkarz i Kathryn Mayorga mieli podpisać poufną umowę, na mocy której Ronaldo miał zapłacić kobiecie około 400 tys. dolarów. Po kilku latach Amerykanka zgłosiła się na policję, ale z powodu braku dowodów prokurator nie postawił zarzutów 34-latkowi.
Teraz o sprawie znów zrobiło się głośno, a wszystko za sprawą e-maili, do których dotarło „The Sun”. Według brytyjskich dziennikarzy kod DNA Cristiano Ronaldo pasuje do materiału dowodowego pobranego z ciała Kathryn Mayorgi. Oprócz tego zawodnik Juventusu miał informować swoich prawników, że podczas spotkania poszkodowana miała mówić „nie” i „przestań”. Wcześniej Cristiano Ronaldo twierdził, że do gwałtu nie doszło. Przyznał jednak, że stosunek miał miejsce, ale za zgodą Mayorgi.
Mecz Juventus - Lokomotiw Moskwa ONLINE
LIGA MISTRZÓW w GOL24
Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?