Kolejka po prawo do aborcji stanęła w Poznaniu. To Czarny Protest przeciwko próbie zaostrzenia prawa aborcyjnego w Polsce [ZDJĘCIA]

Mikołaj Woźniak
Mikołaj Woźniak
W Poznaniu w środę, 15 kwietnia, drugi dzień z rzędu odbył się protest na ul. Św. Marcin. W kolejce do Biedronki, z zachowaniem wymaganego odstępu i w maseczkach na twarzach, stanęły manifestujące kobiety i mężczyzny - ubrani na czarno, z transparentami i parasolkami w rękach. Protest nazwano "kolejką po prawo do aborcji". Przejdź do kolejnego zdjęcia --->
W Poznaniu w środę, 15 kwietnia, drugi dzień z rzędu odbył się protest na ul. Św. Marcin. W kolejce do Biedronki, z zachowaniem wymaganego odstępu i w maseczkach na twarzach, stanęły manifestujące kobiety i mężczyzny - ubrani na czarno, z transparentami i parasolkami w rękach. Protest nazwano "kolejką po prawo do aborcji". Przejdź do kolejnego zdjęcia --->Łukasz Gdak
W czasie, gdy w Sejmie trwa dyskusja nad obywatelskim projektem "Zatrzymaj aborcję", który zaostrzałby obowiązujące w Polsce prawo aborcyjne, w Poznaniu trwa protest przeciwko zmianom. W niecodziennej formie spowodowanej przez panującą epidemię koronawirusa. Protestujący drugi dzień z rzędu stanęli w kolejce przed Biedronką przy ul. Święty Marcin. Podobne protesty odbywają się także w innych miastach w Wielkopolsce i całej Polsce.

Z oczywistych względów manifestacje na tak masową skalę, jak miało to miejsce choćby w 2016 roku w czasie Czarnych Protestów nie są dziś możliwe. Obowiązują ograniczenia wprowadzone w związku z epidemią koronawirusa. Tymczasem obywatelski projekt ustawy "Zatrzymaj aborcję" trafił pod obrady Sejmu. Zakłada on wykreślenie z obowiązującego prawa aborcyjnego jednej przesłanki. Jeśli wprowadzono by zmiany - przerwania ciąży nie można by dokonać w przypadku stwierdzenia ciężkiego uszkodzenia płodu lub wykrycia u niego ciężkiej, nieuleczalnej choroby.

Czytaj też: Jak wygląda strajk kobiet w dobie pandemii? Protesty w związku z projektem ustawy antyaborcyjnej

Kolejka po prawo do aborcji w Poznaniu

Protestujący nie rezygnują jednak całkowicie z aktywności. Robią co mogą, by pokazać swój sprzeciw, jednocześnie stosując się do obowiązujących przepisów. Wobec tego na niektórych balkonach pojawiły się parasolki, a w oknach i na szybach w samochodzie - plakaty nawołujące do odrzucenia projektu ustawy.

Sprawdź też:

To nie koniec. W Poznaniu w środę, 15 kwietnia, drugi dzień z rzędu odbył się protest na ul. Św. Marcin. W kolejce do Biedronki, z zachowaniem wymaganego odstępu i w maseczkach na twarzach, stanęły manifestujące kobiety i mężczyzny - ubrani na czarno, z transparentami i parasolkami w rękach. Protest nazwano "kolejką po prawo do aborcji".

"Specjalna okazja, jutro w Biedronce promocja na prawo do aborcji. Promocją objęta jest biedronka przy ul. Św. Marcin 66. To nic, że będzie kolejka - przyjdźmy tłumnie, będziemy się wzajemnie wspierać"

- zachęcali organizatorzy.

Zobacz zdjęcia z poprzedniego protestu: Protest przeciwko ustawie antyaborcyjnej - przed Biedronką na Świętym Marcinie [ZDJĘCIA]

Protesty także w innych miastach Wielkopolski

W podobny sposób przeciwko zaostrzeniu prawa aborcyjnego protestowano we wtorek i środę w innych miejscach w Wielkopolsce i całym kraju. We wtorek w spontanicznej kolejce, także do Biedronki, stanęli manifestujący w Mosinie.

Czytaj więcej: Mosina: Czarny protest przeciw ustawie antyaborcyjnej - parasolki przed supermarketem [ZDJĘCIA]

Do wzięcia udziału w Czarnym Proteście na miarę obecnych możliwości zachęcały także przedstawicielki Konińskiego Kongresu Kobiet. Ten odbył się w środę, 15 kwietnia, o godzinie 15.

Podobne wydarzenia zapowiedziano w wielu miastach w całej Polsce. Wszystkie pod wspólną nazwą "Kolejka po wolność".

- Za czym kolejka ta stoi? Po wolność. Po godność. Po prawo i po sprawiedliwość - tłumaczyli organizatorzy.

Zakaz aborcji i kary za edukację seksualną w Sejmie

Sejm w środę i czwartek ma się zajmować pięcioma obywatelskimi projektami ustaw, które na etapie ich składania wywoływały już kontrowersje. Oprócz projektu Kai Godek zaostrzającego prawo aborcyjne w Polsce, to także projekt, który zakłada karę nawet do trzech lat więzienia dla edukatorów seksualnych działających w szkołach i innych placówkach. Pozostałe projekty to: ten zezwalający na udział dzieci i młodzieży w polowaniach za zgodą rodziców; dotyczący odszkodowań za mienie pożydowskie oraz dotyczący sposobu opłacania nauczycieli.

Opozycja zarzuca PiS, że specjalnie wyciągnął z sejmowej "zamrażarki" najbardziej kontrowersyjne projekty, żeby odwrócić uwagę od sytuacji w Polsce wywołanej epidemią koronawirusa. Z kolei większość rządząca odpiera te zarzuty, tłumacząc się przepisami i koniecznością rozpatrzenia projektów w ciągu sześciu miesięcy od rozpoczęcia nowej kadencji Sejmu.

W Poznaniu w środę, 15 kwietnia, drugi dzień z rzędu odbył się protest na ul. Św. Marcin. W kolejce do Biedronki, z zachowaniem wymaganego odstępu i w maseczkach na twarzach, stanęły manifestujące kobiety i mężczyzny - ubrani na czarno, z transparentami i parasolkami w rękach. Protest nazwano "kolejką po prawo do aborcji". Przejdź do kolejnego zdjęcia --->

Kolejka po prawo do aborcji stanęła w Poznaniu. To Czarny Pr...

Sprawdź też:

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl