Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kolędnicy w powiecie łęczyckim. Śpiewają kolędy i smarują dziewczęta sadzą [ZDJĘCIA]

Redakcja
Kolędnicy. Dziś już rzadko można ich spotkać, ale kiedyś tradycje kolędowania były niezwykle żywe. Kolędnicy chodzili od domu do domu, w miastach i wsiach, śpiewali kolędy, a nawet wystawiali przedstawienia. Dziś tylko w nielicznych miejscowościach mieszkańcy, zwłaszcza ci młodsi, kultywują tę wigilijną tradycję.

Ludowe tradycje, zwłaszcza te związane z obchodzeniem świąt Bożego Narodzenia, są niezwykle bogate i barwne. Jednym ze zwyczajów bożonarodzeniowych jest kolędowanie. Kolędnicy dziś nazywani są również przebierańcami albo wigiliorzami, chodzą od domu do domu, składają życzenia, śpiewają kolędy i proszą o jakiś posiłek.

Grupy kolędników są zazwyczaj kilkuosobowe. W różnych częściach kraju ich wygląd oraz skład są odmienne. Wśród kolędników mogą być pasterze, król Herod, kostucha i turoń, czyli rogate i włochate zwierzę. Niektóre grupy zastępują je diabłem, a nawet kilkoma. Inne mają w swoim składzie także babę, dziada, marszałka i księdza. Jak ci kolędnicy z powiatu łęczyckiego, których możecie oglądać na zdjęciach.

Jedną z ciekawszych postaci wigilijnych kolędników jest w tym regionie diabeł. Chodzi z woreczkiem wypełnionym sadzą, którą smaruje dziewczęta po policzkach. Dawniej panny wierzyły, że ta, która nie zostanie wysmarowana, nie będzie miała powodzenia u chłopców i nie wyjdzie za mąż.

W rolę diabła - spotykanego w tradycji terenów Polski centralnej - na Kaszubach wciela się... kominiarz, który tam także należy do grupy kolędników. W Wielkopolsce zaś pojawia się tez gwiazdor, koza czy koń. Na Podhalu tymczasem niegdyś chodzono również z szopką i gwiazdą.

Mimo tych różnic, niezmienne jest jedno - cel wizyty kolędników. Mają oni wnieść do domu szczęście i dobrą nowinę.

TVN/x-news: Barwni kolędnicy z Podegrodzia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki