Po finiszu z nielicznego peletonu, Erytrejczyk wyprzedził Holendra Mathieu van der Poela (Alpecin-Fenix) i Włocha Vincenzo Albanese (EOLO-Kometa). Girmay jest pierwszym w historii kolarzem z Erytrei, który wygrał etap wielkiego touru. Z Afryki dotychczas takie sukcesy odnosili jedynie zawodnicy z RPA.
Liderem pozostaje Hiszpan Juan Pedro Lopez (Trek-Segafredo), który ma 12 sekund przewagi nad Portugalczykiem Joao Almeidą (UAE-Team Emirates) i 14 sekund nad Francuzem Romainem Bardet (Team DSM).
W środę 11. etap i szansa dla sprinterów - 203 kilometry z Santarcangelo di Romagna do Reggio Emilia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Tata w klatce stawia córkę na nogi. To niesamowita historia.