Kobieta wyskoczyła z okna KUL. Nie żyje

KL,ASK
Kobieta wyskoczyła z okna KUL. Nie żyje
Kobieta wyskoczyła z okna KUL. Nie żyje Tomek Koryszko
W czwartek o 6.50 z okna budynku Collegium Jana Pawła II w Lublinie wyskoczyła kobieta.

- Na miejscu pojechali policjanci i prokurator, którzy prowadzili czynności wyjaśniające - mówi oficer dyżurna zespołu prasowego KWP Lublin.

Tuż po godzinie 10.00 okazało się, że ofiarą jest 23-letnia mieszkanka województwa podkarpackiego. Kobieta była studentką V roku. - Rozmawialiśmy z jej znajomymi - mówią policjanci. - Wszyscy zgodnie twierdzą, że nie było nic co wskazywałoby, że dziewczyna ma jakieś problemy lub chce popełnić samobójstwo.

Kobieta wyskoczyła z okna na 10. piętrze (początkowo podawano informację, że było to 6. piętro). Upadła na ogrodzony plac budowy od strony południowej. - Nie wiem, jak to się mogło stać - mówi Anna Maliszewska, studentka KUL. - Obserwujemy z koleżankami miejsce, gdzie upadła. Nie rozumiemy dlaczego to zrobiła. Przecież rano na uczelni zawsze jest dużo osób. Jeśli miała jakieś problemy mogła podejść i porozmawiać z każdym z nas. Pomoglibyśmy.

- Jeśli rzeczywiście skoczyła z 6. piętra to była to najprawdopodobniej studentka prawa lub psychologii - dodaje Marcin Janiszewski, inny student. - Jest mi bardzo smutno, bo może gdyby to było chwilę później na tym piętrze roiło się od ludzi. Może udałoby nam się zażegnać tragedię.

Czytaj także:
Kobieta próbowała skoczyć z Collegium Jana Pawła II
Narzeczona Rutkowskiego chciała skoczyć z okna KUL
Tragedia w Połoskach: Zabił żonę i popełnił samobójstwo
Samobójstwo maturzysty z LO im. Zamoyskiego w Lublinie


Nasze serwisy:
Serwis gospodarczy - Wybierz Lublin
Serwis turystyczny - Perły i Perełki Lubelszczyzny
Serwis dla fanów spottingu i lotnictwa - Samoloty nad Lubelszczyzną
Miasto widziane z samolotu - Lublin z lotu ptaka
Nasze filmy - Puls Polski


Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową.
Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Kobieta wyskoczyła z okna KUL. Nie żyje - Kurier Lubelski

Komentarze 329

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

l
linde
Głupoty gadasz.Ja miałam zdiagnozowaną u psychologa depresję i targnęłam się na życie, bo już nie miałam siły wstawać rano z łzami bezsilności.Odratowano mnie. Mimo, że jest to niby katolicki uniwersytet osób, które bezinteresownie ci pomogą wśród studentów jest bardzo mało, choć nie twierdzę, że takich nie ma.Przeważnie można podzielić tu ludzi (przynajmniej tak było na moim wydziale) albo na pozerów, albo na kujonów, którzy przy okazji szczycą się swoją wiarą, a obgadują każdego za plecami.Niektórzy nauczyciele w ogóle nie biorą pod uwagę tego, że ktoś może mieć ciężki okres w życiu, że choruje, a by zaspokoić swoje ambicje podnoszą nieproporcjonalnie z roku na rok poprzeczkę podpierając się twierdzeniem, że chcą dorównać standardom obowiazujacym w całej Polsce, co jak się okazało po moich przenosinach na uniwesytet w innym mieście na studia dzienne nie jest prawdą.Nie można jednak generalizować, bo niektórych nauczycieli akademickich stamtąd bardzo mile wspominam i umieli przekazać wiedzę.Na moim wydziale wykładały osoby o nazwiskach znanych w całej Polsce.Można się czuć samotnym wśród tłumu, ja tego doświadczyłam.Choć teraz moje życie wygląda zupełnie inaczej, to bardzo boli, kiedy wspomina się tamten okres.
T
Ty będziesz wiedzieć...
Pamiętamy...
.
[*]
...
Tak, zobaczymy - najpóźniej w Niebie !
Bernadetko - lubiłaś spotykać się tu - módl się za nami - a spotkamy się i Tam ... i tylko to się zmieni, że już nie będziemy rozmawiać o Bogu - lecz z NIM.

Minęło zaledwie 50 dni - a mnie się wydaje, że na to spotkanie czekam niemalże już wieki
T
Ty będziesz wiedzieć...
Ludzka logika nie dorównuje Boskiej... Nam zostały tu na Ziemi tylko pytania, a zapewne Gdzieś Tam panuje już zupełny pokój, jasność, sprawiedliwość. Więc może to też jakiś znak dla nas – tych na Ziemi – by mniej pytać, a bardziej, ufać i oddać się w te same Ręce, w które oddała się Berni... Niech One nas połączą...
T
Ty będziesz wiedzieć...
Piękna piosenka o "przegapieniu" Kogoś ważnego, o przyznaniu się do błędu, o gruboskórności, o mięknięciu serca, o żalu, że się kogoś "wypuściło" z rąk, o tęsknocie... Można pisać i pisać...

Pamiętam całą sobą z każdym dniem coraz mocniej, bardziej świadomie...
k
kolega z roku
Ne umiera ten kto żyje w pamięci żywych, nasi bliscy nie całkiem odchodzą. Zostają z nami w tej cząstce w której zrobili coś dobrego dla nas i dla świata. A życie na tym świecie się nie kończy ale zmienia mimo że oczy fizyczne widzą co innego.
Do zobaczenia Berni, wierzę że się jeszcze kiedyś zobaczymy :)
k
kolega z roku
piękna piosenka, mówiąca o tym że w życiu pewne sprawy są najważniejsze
---
Berni żyjesz w moim sercu i zawsze będziesz... :( :( :(
T
Ty będziesz wiedzieć...
Ten Jej skok był takim listem do nas wszystkich - bo czyż nie uruchomiła lawiny myśli o niej, o nas, o życiu jej i naszym...? Czytajmy ten list w sobie, każdy na swój sposób... Szukajmy sensu...
a
absolwent
To może w ogóle zdelegalizować noże do chleba i wycofać ruch kołowy? Moim zdaniem nie jest wielkim problemem wybić okno i skoczyć. A może chodziło ci o kraty, albo rozstawienie siatek pod oknami? No powiedz o co Ci chodziło?
a
absolwent
Bzdury. Żeby rzucać oskarżeniami takiego kalibru trzeba coś na temat sprawy wiedzieć. Najlepiej wybrać się z tą wiedzą na prokuraturę, a nie anonimowo jak jakaś glizda, obsrywać kogoś najgorszym... studiowałem na KUL i gdybym miał wybierać jeszcze raz, to wybrałbym to samo. Poziom był wysoki i czasami miałem problemy, ale jeśli chodzi o samą atmosferę, to była bardzo dobra.
a
absolwent
Smutne. A nawet bardzo smutne, zważywszy że spędziłem na tych korytarzach wiele godzin swojego życia. Młoda, pewnie wartościowa zagubiona dziewczyna. Też miałem w swoim życiu wiele cieżkich chwil i nie raz chciałem ze sobą skończyć, ale tak się składa, że kiedyś mój dobry znajomy popelnił samobójstwo (w identyczny sposób), i dobrze wiem jak to jest po czymś takim. Najgorzej teraz ma jej rodzina. W przypadku znajomego - jego ojciec, 50-paroletni facet, umarł bodajże rok później...
T
Ty będziesz wiedzieć...
Nic nie szkodzi.

A ja przepraszam, jeśli się uniosłam... :)
k
kolega
Nie widzę w tym nic nietaktownego, po prostu chcę wiedzieć. Ta śmierć bardzo mną poruszyła i jej po prostu nie rozumiem. Mam jednak swoje pewne podejrzenia które też po prostu chciałem zweryfikować , tym bardziej że po roku chodziły pewne pogłoski. Pozdrawiam i przepraszam jeśli to pytanie było dla Ciebie nietaktowne. :)
Wróć na i.pl Portal i.pl