Koalicja rządząca odpiera zarzuty Kukiza. Kaleta: Nie jesteśmy blokującymi ws. sędziów pokoju

- Nie jesteśmy żadnym blokującym ws. sędziów pokoju, ale nie można wprowadzać tej instytucji w oderwaniu od planów reformy sądów powszechnych; model, który proponuje Paweł Kukiz, wymaga zmiany konstytucji - powiedział Polskiej Agencji Prasowej wiceminister sprawiedliwości, poseł Solidarnej Polski Sebastian Kaleta.

Kukiz ustawę o sędziach pokoju, a także referendum lokalnym traktuje jako wymóg do dalszej współpracy z rządem. Ponadto były wokalista uważa, że Solidarna Polska i jej lider, minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro "od wielu lat blokują sędziów pokoju" i zwodzą Kukiz'15 w tej sprawie.

Czy sędziowie pokoju byliby teraz legalni czy nie?

Wiceminister Kaleta powiedział Polskiej Agencji Prasowej, że rozmowy z Pawłem Kukizem na temat sędziów pokoju miały miejsce. "Konkluzją pracy tego zespołu było przygotowanie ustawy o sądach pokoju, ale z zastrzeżeniem, że tą koncepcją, którą proponuje Paweł Kukiz, wymaga zmiany konstytucji i w tym kształcie nie przyniesie oczekiwanych efektów" - powiedział Kaleta.

Zdaniem Kalety, nie można wprowadzać instytucji sędziów pokoju w oderwaniu od planów reformy sądów powszechnych, a Kukiz proponuje wprowadzenie kolejnej instancji.

Kaleta opowiedział również o sądach pokoju. "My czekamy kilka lat na zreformowanie sądów powszechnych". "I żeby sądy pokoju w ogóle mogły skutecznie zadziałać, żeby miliardy złotych, które są potrzebne na ich uruchomienie, nie zostały zmarnowane, najpierw trzeba zreformować sądy powszechne z uwzględnieniem w kolejnym kroku wprowadzenia instytucji sądów pokoju. Na to jesteśmy gotowi, tylko to musi być spójne ze sobą, my tutaj nie jesteśmy żadnym blokującym" - powiedział wiceminister sprawiedliwości. Według Kalety, sądy pokoju w kształcie proponowanym przez Kukiza, nie byłyby sądami konstytucyjnymi. Zmiany, których chciałby Kukiz, wymagają zmiany konstytucji.

Ministerstwo Sprawiedliwości przygotowało w ub. roku własny projekt wprowadzający do polskiego porządku prawnego instytucję sądów i sędziów pokoju. Niezawodowi sędziowie mieliby być wybierani w wyborach powszechnych i orzekać w drobnych sprawach cywilnych i karnych jak kradzieże i akty wandalizmu, wadliwe wykonanie usług, np. remontu, sprzedaż wadliwego towaru. Mieliby rozpoznawać sprawy o wartości przedmiotu przestępstwa, wartości szkody lub wartości roszczenia do 10 tys. zł. Urząd sędziego pokoju w myśl propozycji MS mógłby sprawować każdy mieszkaniec powiatu w wieku od 30 do 75 lat.

td