Kłótnia w Koalicji Obywatelskiej. Czy Platforma i Nowoczesna są w stanie ze sobą współpracować?

Redakcja
Jarosław Charłampowicz (z lewej) jest nowym przewodniczącym Rady Miejskiej Wrocławia
Jarosław Charłampowicz (z lewej) jest nowym przewodniczącym Rady Miejskiej Wrocławia Tomasz Hołod
Wrocławscy radni jeszcze na dobre nie rozpoczęli pracy, a już dochodzi do kolejnego zgrzytu pomiędzy reprezentantami Koalicji Obywatelskiej. Najpierw Nowoczesna zapowiedziała utworzenie swojego klubu, następnie otwarcie krytykowała kandydaturę Jarosława Charłampowicza z Platformy Obywatelskiej na przewodniczącego rady. Teraz radni Platformy i Nowoczesnej poróżnili się, jeżeli chodzi o liczbę komisji w radzie.

Według wstępnych, koalicyjnych uzgodnień we wrocławskiej radzie miejskiej miało zostać utworzonych 12 komisji. W środę jednak radni dowiedzieli się o planie, że komisji będzie 14, a nie 12. Według przewodniczącego rady miejskiej Jarosława Charłampowicza powinny powstać jeszcze komisje ds. inicjatyw gospodarczych i polityki senioralnej. Zdziwieni takim obrotem sprawy są inni radni, którzy zdobyli mandat startując z listy Koalicji Obywatelskiej, chodzi o polityków Nowoczesnej.

- Klub Nowoczesnej będzie głosował przeciwko utworzeniu dwóch nowych komisji. Po pierwsze, uważamy, że nie ma merytorycznego uzasadnienia do tworzenia kolejnych komisji, gdy chwilę temu je likwidowaliśmy. Naszym zdaniem to godzi w powagę Rady Miejskiej. Po drugie, to jest sprzeczne z ustaleniami koalicyjnymi, w których była mowa o 12 komisjach, a nie 14 we wrocławskiej radzie - komentuje sytuację Piotr Uhle, szef klubu Nowoczesna.

Co ciekawe zupełnie inne zdanie w tym temacie ma Ewa Wolak, szefowa klubu Platformy Obywatelskiej. - Będziemy głosowali za tymi komisjami, bo uważamy, że są potrzebne. To są ważne sprawy - mówi Ewa Wolak.

Nieoficjalnie mówi się, że chodzi po prostu o stanowiska. Radni mówią, że szefem jednej z tych komisji ma być ktoś z Prawa i Sprawiedliwości. Jarosław Charłampowicz, przewodniczący rady odcina się jednak od takich spekulacji.

- Powołanie nowych komisji nie jest elementem koalicyjnych uzgodnień, tylko moim autorskim pomysłem, jako przewodniczącego rady miejskiej. To radni zdecydują o tym, czy te komisje powstaną i kto będzie im przewodniczył. Rolą przewodniczącego rady nie są polityczne uzgodnienia a pilnowanie kwestii proceduralnych - mówi Jarosław Charłampowicz.

Przypomnijmy, że to nie pierwszy zgrzyt pomiędzy Nowoczesną a Platformą Obywatelską. Zaczęło się od tego, że Nowoczesna zapowiedziała, że będzie miała swój własny klub we wrocławskiej radzie, co nie spodobało się Platformie Obywatelskiej. Tuż po tym zaczęła się kłótnia o przewodniczącego rady. Nowoczesna nie chciała, żeby przewodniczącym został Jarosław Charłampowicz. Tadeusz Grabarek, szef Nowoczesnej na Dolnym Śląsku mówił nawet, że Platforma wystawiając Jarosława Charłampowicza "kompromituje się". On sam jednak namawiał swoich działaczy do uszanowania woli koalicjanta i do głosowania za kandydaturą Jarosława Charłampowicza.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Komentarze 59

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

J
Jarek
Wrocław jest skazany cały czas na miernoty ostatniego gatunku ... tak było jest i będzie ! We wrocku czym gorze tym lepiej ... zawsze to powtarzam .... charłampowicz ... to ten co konkubinę z małym dzieckiem wyrzucił za drzwi ?? Gratuluję wyboru ... mięczaki !! Hańba !
o
ooo
skąd te wieści ?
L
Ludwik
Ludzie wybrali, to dzielą łupy. Tu i tam
q
qwerty
Mieli stołki zdobyć a nie jakieś programy realizować
M
Mieszkaniec
Michalak juz zniknal :) Odcieli mu stoleczek :)
T
Tomasz
która tak wspaniale miała zarządzać Wrocławiem!!! okazało się, że była to koalicja "na chwilę", żeby tylko nie wpuścić pisu; no i teraz macie...będą cztery lata kłótni i przepychanek o stołki i stanowiska; dobro Wrocławia i jego mieszkańców, ci tzw. koalicjanci mają głęboko w d****
t
tak tylko pytam...
:)
E
Edek
Połowa tych ludzi to spadochroniarze lemingów z regionów !! Wrocław mają w "czterech literach", dla nich liczy się tylko władza by zdobyć kasę !!! .... kolejne kilka lat straconych dla Wrocławia....
b
byrcyn
Pod warunkiem, że rządzący (PiS) stosowałby to "na górze", poczynając od komisji śledczych.
b
byrcyn
odstawa się na boczny tor prawdziwego lidera regionu (Zdrojewski) - co Schetino ?
.
A co ma PiS do gadania? Jest w mniejszości i nie ma na to żadnego wpływu. Podział powinien być proporcjonalny, ale Koalicja Obywatelka potrzebuje poobsadzać ludzi stołkami i komisji nie odda. Ba, nawet tworzą dodatkowe sztuczne twory, bo brakuje im stołków.
t
tak tylko pytam...
Najwyższa pora posprzątać te szmaty na koszt tzw. komitetów wyborczych.
WSTYD!!!!!!!
t
tak tylko pytam...
Najwyższa pora posprzątać te szmaty na koszt tzw. komitetów wyborczych.
WSTYD!!!!!!!
o
opop
PO chce waz wyrolować za frajer. Trzymać ich krótko
p
p.
Prawda jest taka, że z lokalnymi politykami PO już mało kto chce rozmawiać i współpracować. Przez lata pokazali swoją "klasę polityczną" i dostatecznie zrazili sobie wszystkich. Dokładnie taka sama sytuacja jest w Radzie Powiatu Wrocławskiego, gdzie lokalne komitety weszły w koalicje z PiS a nie PO.
Wróć na i.pl Portal i.pl