Kłosowski, Jaki i Ociepa trafią do rządu?

Artur  Janowski
Artur Janowski
Poseł Sławomir Kłosowski ma dylemat. Musi wybrać między Parlamentem Europejskim i ministerstwem edukacji.
Poseł Sławomir Kłosowski ma dylemat. Musi wybrać między Parlamentem Europejskim i ministerstwem edukacji. Sławomir Mielnik
Posłowie Sławomir Kłosowski i Patryk Jaki oraz wiceprzewodniczący rady miasta Opola Marcin Ociepa mogą trafić do rządu. Kłosowski ma jednak możliwość objęcia mandatu europosła i twierdzi, że nie wie co zrobi.

Lider opolskiego PiS może pojechać na dłużej do Brukseli, bo do nowego rządu trafił opolski europoseł Dawid Jackiewicz (minister skarbu), a także Anna Zalewska (minister edukacji), która w wyborach do europarlamentu była tuż Jackiewiczem. Z kolei tuż za nią był poseł Kłosowski i to właśnie przed nim pojawiła się szansa na mandat europosła.

Jest o tyle kusząca, że europoseł zarabia około 8 tysięcy euro, a do tego ma jeszcze większe pieniądze na prowadzenie biura czy zatrudnianie asystentów. Dla polskiego polityka - który zarabia znacznie mniej -to szansa na ustawienie się niemal do końca życia.

Tyle, że Kłosowski już dziś dostał telefon z Warszawy, że czeka na niego funkcja wiceministra edukacji. Kłosowski bardzo dobrze zna się z nową panią minister i to ona widzi go w ministerstwie, które Kłosowski dobrze zna, bo był już wiceministrem w latach 2006-2007. Na razie - jak sam zastrzega - ostatecznej decyzji co do swojej przyszłości nie podjął.

- Co tu dużo kryć, waham się. Zdecyduję po konsultacji z rodziną - mówi Kłosowski.

W PiS słyszymy jednak, że Kłosowski wolałby europarlament. Co więcej jeśli odejdzie z Sejmu to jego miejsce w zajmie Katarzyna Czochara, radna wojewódzka, która jest zwolennikiem Kłosowskiego. Niebawem poseł może potrzebować jej wsparcia, bo młodzi politycy prawicy tacy jak Patryk Jaki, Marcin Ociepa, czy wiceprezydent Opola Janusz Kowalski będą chcieli zmiany na pozycji lidera opolskiej prawicy.

Coraz głośniej słychać, że Jaki chce wrócić do PiS i przejąć władzę w opolskiej strukturze partii. Poseł obecnie reprezentujący Solidarną Polskę - o którym wiele tygodni spekulowano jako o przyszłym ministrze sportu - ostatecznie nim nie został, bo Zbigniew Ziobro objął ministerstwo sprawiedliwości.
- Solidarna Polska jako koalicjant PiS mogła liczyć tylko na jedno ministerstwo i walczyła o nie dla Ziobro. Gdy je otrzymała, to Jaki już nie miał szans na funkcję ministra sportu, ale nadal może być wiceministrem i być może wcale nie w ministerstwie sportu - słyszymy nieoficjalnie.

Sam poseł o swojej przyszłości na razie nie rozmawia, bo jak przyznaje, nic nie jest jeszcze przesądzone. W podobnym tonie wypowiada się Marcin Ociepa, przewodniczący rady miasta Opola oraz wiceprzewodniczący partii Polski Razem, która też jest koalicjantem PiS.

Informacje o tym, że Ociepa może trafić do rządu pojawiły się jeszcze podczas kampanii wyborczej. Jarosław Gowin osobiście zapowiedział w Opolu, że jeśli Zjednoczona Prawica wygra wybory to właśnie Ociepa oraz Kamil Bortniczuk (radny z Głuchołaz) mogą znaleźć się w rządzie.

- Są osobami dynamicznymi, które mimo młodego wieku mają już spore doświadczenie i osiągnięcia - mówił Gowin, wówczas kandydat na posła, a obecnie wicepremier oraz minister nauki i szkolnictwa wyższego.

Ociepa dziś już gratulował Gowinowi, ale o tym, jaką funkcję otrzyma w ministerstwie nie chciał rozmawiać. Wiadomo natomiast, że jego miejsce w radzie miasta zajmie Alojzy Drewniak.

Nowy rząd oznacza także zmianę na stanowisku wiceprezydenta Opola. Obecny minister skarbu Dawid Jackiewicz to bliski znajomy wiceprezydenta Janusza Kowalskiego, który nigdy nie ukrywał, że po zwycięstwie PiS będzie chciał przenieść się do jednej ze spółek energetycznych skarbu państwa.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska