„Kler” budzi sprzeczne opinie. I przyciąga tysiące widzów

Anna Gronczewska
Anna Gronczewska
Bartosz Mrozowski
Film „Kler” Wojciecha Smarzowskiego pobił rekord frekwencji. Jakie są wrażenia po obejrzeniu filmu, który wzbudza tyle emocji?

Ojciec Adam Szustak to mieszkający w Łodzi dominikanin i zarazem znany bloger. Swoje spostrzeżenia zamieścił na prowadzonej przez siebie stronie i kanale Langusta Na Palmie. Opowiedział, że do łódzkiego kina poszedł w habicie. Towarzyszyli mu dwaj współbracia z łódzkiej wspólnoty, ojciec Tomasz Nowak i ojciec Wojciech Jędrzejewski. W habicie był jeszcze ojciec Tomek, przeor łódzkiego zakonu.

- Było bardzo sympatycznie, nikt się na nas nie wściekał - opowiada na stronie Langusta Na Palmie ojciec Adam. - Nie było żadnych burd, nie obrzucono nas pomidorami, że jesteśmy z tego kleru. Ludzie byli bardzo sympatyczni. Przychodzili się przywitać, uśmiechali się. Widzieliśmy, że są nieco zdziwieni, że przyszli księża. Cała ta fala hejtu jakoś mnie w kinie nie spotkała. Było dosyć późno, więc kino nie było pełne. Bardzo zaskoczyło mnie to, że ludzie prawie nie śmiali się na tym filmie. Jest w nim kilka momentów lekko kabaretowych... Ale generalnie ludzie byli bardzo poważni. Odebrali ten film z ogromną powagą, nie z wyśmiewaniem. To też jest ciekawe, bo zwiastun tego filmu jest totalnie mylący. Pokazuje kabaretowy, pamfletowy charakter tego filmu. Takiej warstwy jest w filmie może trzy procent.

Według ojca Adama Szustaka, film jest dobry, ale nie genialny.

- Nie jest to wybitne dzieło, zwłaszcza jeśli chodzi o scenariusz, łączenie wątków. Uważam, że film ma beznadziejne zakończenie. O ile cały film mi się dosyć podobał jako dzieło filmowe, to w zakończeniu Smarzowski posłużył się prostym, emocjonalnym trikiem. To było słabe. Czy jest to film antykościelny? Przeciw wierze, walczący z Bogiem? Możliwe, że w intencjach Smarzowskiego tak jest, ale tego filmu tak nie odebrałem. Ten film nie zrobi Kościołowi żadnej większej szkody. Kościół ma już porobione szkody. Nie uważam, żeby ten film się do czegokolwiek przyczynił. A może wręcz pomoże?

Zdaniem ojca Adama Szustaka, film nie jest antykościelny. Pokazuje patologię w Kościele, wycinek Kościoła, bo cały Kościół taki nie jest. Każda z tych sytuacji wydarza się w Kościele. Niektóre są przerysowane, pokazane kabaretowo. Ale to jest sztuka filmowa. - To jest film o okropnej samotności ludzi, nieszczęściu i o nadziei. Człowiek, który nie ma wiary, nie odzyska jej po tym filmie. Jeżeli pan Smarzowski jest ateistą, to nie ma nadziei, bo skąd ją ma wziąć?

Ojciec Adam Szustak na końcu przyznaje, że cieszy się, że obejrzał ten film.

I dodaje: - To jest film o najgorszym Kościele, jaki może być. Kiedy oglądałem film, to rodziło się we mnie jedno pragnienie. Chciałbym tak żyć, być takim księdzem, by nie być powodem takiego filmu. W Kościele jest znacznie więcej dobra niż zła, choć takiego badziewia nie brakuje.

Zupełnie inaczej patrzy na „Kler” Jan Tomaszewski, były bramkarz reprezentacji Polski i Łódzkiego Klubu Sportowego oraz były poseł. „Kleru” nie widział, ale i nie zamierza go oglądać.

- Większość Polaków jest katolikami, nakręcenie filmu, który opowiada o patologii jednego środowiska, jest obrazą - uważa Jan Tomaszewski. - Komuś odwaga pomyliła się z odważnikiem. Gdyby taki film nakręcono w krajach arabskich, to mielibyśmy drugiego Salmana Rushdiego, autora „Szatańskich wersetów”. W każdym środowisku są patologie. Czy to sport, policja, czy polityka. Wszędzie są parszywe owce. Papież Franciszek mówi o patologii i za nią przeprasza. W latach socjalizmu ci, którzy tępili Kościół, źle na tym wyszli. Gdy w latach 70. grałem w reprezentacji Polski, tak jak większość kolegów przed wyjściem na boisko dotykałem trawy i żegnałem się na oczach 100 tysięcy ludzi na stadionie i milionów telewidzów. Robiliśmy to, kiedy nie było to mile widziane. Jestem zbulwersowany, że taki film powstał.

Dariusz Joński, były poseł Sojuszu Lewicy Demokratycznej, który już oglądał „Kler”, uważa, że Wojciech Smarzowski rozprawia się z Kościołem, ale nie robi tego delikatnie, lecz za pomocą siekiery.

- Myślę, że w ostatnich latach w polskim kinie nie było filmu, który by wywołał taką dyskusję - mówi Dariusz Joński. - Przy tym frekwencja jest ogromna. I nie dlatego że ten film jest super zrobiony. Chodzi o temat, jaki porusza. W kilku miastach chciano zabronić wyświetlania go. A wiadomo, że zakazany owoc najbardziej smakuje. To była dodatkowa promocja tego filmu. Na tym filmie widziałem wielu młodych ludzi, w wieku 20-30 lat. Nie są już wychowani tak, by co niedziela chodzić do kościoła. Oni na Kościół będą patrzeć przez pryzmat „Kleru”. A niebawem Tomasz Sekielski pokaże swój film o pedofilii w polskim Kościele. I tam nie grają już aktorzy. To film dokumentalny.

Dariusz Joński twierdzi, że film został dobrze zrobiony. Genialną kreację stworzył Janusz Gajos.

- Ja patrzyłem jednak na ten film przez pryzmat problemu, jaki porusza - dodaje były poseł SLD. - Moim zdaniem, został zrobiony z większą wrażliwością niż poprzednie filmy Smarzowskiego.

„Kler” obejrzał też biskup Andrzej Czaja, ordynariusz opolski. Swoimi wrażeniami podzielił się ze słuchaczami radia Doxa.

- Muszę tak ogólnie powiedzieć, jest to na pewno bardzo mocny film - mówił biskup Czaja. - To jest też film, który daje do myślenia. Czy może zgorszyć? Myślę, że może. Czy może przygnębić? Myślę, że może. To będzie jednak dużo zależało też od takiego nastawienia, jaki będzie odbiór, bo jeśli pójdę na film z jakąś tezą czy z myślami, które gdzieś przeczytałem z jednej i z drugiej strony w mediach, to będę szukał jakby potwierdzenia dla tych tez i wtedy będę zamknięty na jakiś rodzaj przesłania.

Biskup Czaja zauważył także, że jego zdaniem, nie jest to film ani o księżach, ani o Kościele, a o konkretnych przypadkach duchownych, którzy sprzeniewierzyli się powołaniu.

Polska - Portugalia w Lidze Narodów!

Życzenia dla nauczycieli[b]
[b]Wiersze na dzień nauczyciela

Horoskop na dziś

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: „Kler” budzi sprzeczne opinie. I przyciąga tysiące widzów - Dziennik Łódzki

Komentarze 26

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
Wróć na i.pl Portal i.pl