Pieczywo zalicza do zupełnie innej grupy produktów niż ciasto, zaś ciasto dzieli urzędowo na podkategorie, jakie ciastkarzom się nie śniły (m.in. z konserwantami, spulchniaczami itp. lub bez). Wyśniły się za to statystykom i skarbówce, przez co objęte są zróżnicowanymi stawkami podatków i ceł. W branży materiałów budowlanych sytuacja jest jeszcze bardziej zawiła i beznadziejna w związku z obowiązywaniem tzw. odwróconego VAT. Od klasyfikacji zależy, czy ów mechanizm stosować czy nie...
Byłoby pięknie i logiczne, gdyby przedsiębiorca mógł się zwrócić do skarbówki z wnioskiem: „Weźcie wy mi, kochani, powiedzcie, co ja właściwie robię i zgodnie z prawem mi to opodatkujcie i oclijcie”. Ale logika nie jest mocną stroną państwa polskiego, więc przedsiębiorca, jeśli nawet o coś takiego poprosi, to nijakiej pomocy nie uzyska. Fiskus poradzi mu, by sam sobie ustalił, co właściwie oferuje – w oparciu o PKWiU. A jak się pomyli i przez to naliczy podatki i cła według niewłaściwej stawki, to poniesie karę.
Teoretycznie w klasyfikacji towarów i usług pomaga GUS, ale ten może tylko przedsiębiorcę „poinformować” i praktycznie za nic nie odpowiada. W dodatku zmiany w PKWiU – delikatnie mówiąc - nie nadążają za postępem technologicznym, przez co wielu produktów oraz usług w tym państwowym spisie nie ma.
Można sypać anegdotami, co tam do czego urzędnicy ostatnio przypisali, jak uchwyt do smartfonu stał się „protezą kończyny prawej”. Ale w istocie sytuacja jest dramatyczna.
Absurdy i luki w przepisach, totalnie sprzeczne wyroki sądów biją szczególnie w firmy tworzące wynalazki i innowacje – a ponoć na tych najbardziej zależy dziś rządowi i wszystkim Polakom.
KONIECZNIE SPRAWDŹ:
Komentarze
Uzasadnij naruszenie regulaminu:
Politykierzy
gosc (gość)
Politykierzy powinni pełnić rolę służalczą tak jak premier Kopacz mówiła.
(0)
Zgłoś naruszenie treści / +1 / 0
Czołowe firmy ? Znaczy jakie ? Skąd się wzięły ?
Gdyby suwerena nie okradziono z jego wypracowanych (gość)
po 100 milionów nie byłoby kilku czołowych firm za to byłoby kilka setek tysięcy biznesów suwerena. Taką świetlaną przyszłość solidarni obrońcy narodu roztaczali przed robotnikami bo inteligencja nie musiała być mamiona rajskim życiem. Ale obiecanki cacanki i dziś mamy kilka firm zagarniętych...
po 100 milionów nie byłoby kilku czołowych firm za to byłoby kilka setek tysięcy biznesów suwerena. Taką świetlaną przyszłość solidarni obrońcy narodu roztaczali przed robotnikami bo inteligencja nie musiała być mamiona rajskim życiem. Ale obiecanki cacanki i dziś mamy kilka firm zagarniętych przez bandziorów , cwaniaków i reszty przemytników, szabrowników, szmalcowników, kolaborantów. Ich interes jak zauważyła ambasadorka jest nietykalna bo w kapitalizmie jak bandzior stanie się za sprawą kasy jednym z najbogatszych obywateli to już do końca świata on jego rodzina należeć będzie do "magnackiej kasty" do której już tylko cudem można się dostać bo wszelkie biznesy są już zajęte przez najznamienitszych gangsterów. A dzięki takiemu zbrodniczemu systemowi cała planeta jest dewastowana i pustoszona. I naprawdę przepisy , skarbówka itp. to malutki niewiele znaczący pryszcz. Kiedy to dotrze do znamienitych opiniotwórców ?
rozwiń całośćZgłoś naruszenie treści / +4 / -2
Oooo, ambasada sowiecka wiecznie żywa...
Ola (gość)
... i czujna w zwalczaniu zbrodniczego kapitalizmu. HuHuHu! Płacą w rublach, czy dolarach?
(0)
Zgłoś naruszenie treści / 0 / -3